 |
|
lubię grube biby w weekendy, ale lubię też spokojny wieczór z ukochaną osobą. kocham rządzić parkietem, i sprawiać, że te wszystkie dziunie są zazdrosne, ale czasem wolę usiąść z boku, i sprawiać by nikt mnie nie zauważał. zazwyczaj jestem miła, ale potrafię też dopierdolić wredną miną i zjechać kogoś z góry na dół, gadką. jestem jak ogień i woda. jestem tak bardzo zróżnicowana, i tak bardzo zagadkowa, i wiem, że to Cię we mnie pociąga najbardziej. || kissmyshoes
|
|
 |
|
przyznaj się, sam przed sobą - dlaczego chcesz za każdym razem wracać? bo żadna inna, nie dała Ci takich cudownych wspomnień. żadna inna, nie szła za Tobą w ogień. żadna inna, nie była z Tobą na dobre i złe. żadna inna, nie biła się o Ciebie. żadna inna, tak cudownie nie mówiła, że kocha. żadna inna, nie paliła z Tobą skrętów na dachu bloku. żadna inna, nie biegała z Tobą w deszczu. żadna inna, tak cudownie nie wyglądała w Twojej bluzie. żadna inna, nie była tak mocno wpierdolona w Twoje serce. żadna inna, nie była mną. || kissmyshoes
|
|
 |
|
i może zbyt często boli mnie głowa, czytam za dużo książek, za głośno słucham muzyki i ciągnie mnie do narkotyków. i może zbyt późno kładę się spać, mam za dużo problemów ze sobą, lubię alkohol i kręcą mnie tatuaże. i może do przesady kocham koty, za często płaczę, uwielbiam taniec. i może zbyt często łudzę się, że spotkam kogoś komu to wszystko, nie będzie przeszkadzało.
|
|
 |
|
w głowie miała pustkę, w żołądku poczuła ucisk, który nie był spowodowany alkoholem pitym na czczo, rozczarowanie brało górę, łzy bezczelnie spływały po policzkach w kąciki ust, nie wiedziała co się dzieje, chciała zniknąć, nie istnieć, tak bardzo rozpadał się jej właśnie świat..
|
|
 |
|
...tak się płacze, gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha, a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu.
|
|
 |
|
za bardzo wierze stary w siebie jak egoista, bo wierzyłem raz w kogoś i ta wiara już prysła
|
|
 |
|
nadal czekam. może nie na twą wielką miłość, na to, że
będziesz mój. czekam raczej na wyjaśnienie. tak, nadal czekam.
któryś rok z rzędu.
|
|
 |
|
między nami nigdy nie będzie okej.
między nami nigdy nie będzie w porządku,
bo między nami nigdy więcej do rozmowy
za pewne nie dojdzie.
|
|
 |
|
Nigdy nie lubiłeś jak paliłam, nie przepadałeś za moimi znajomymi, którzy Twoim zdaniem mnie niszczyli. Obrażałeś się kiedy nie chciało mi się uczyć na sprawdzian. Czasem byłam zła o to, że nie pozwalałeś mi samej podejmować decyzji. A dziś żałuje, że się o mnie nie troszczysz, kurwa.
|
|
 |
|
Nie wiem po co nadal to robie. Wiem, że w taki sposób o nim nie zapomnę. Ale szczerze? Nie chce o nim zapominać, nie chcę przekreślać przeszłości. Boję się, że już nigdy nie poczuję tego samego, co poczułam do niego. Rozumiesz?
|
|
 |
|
Dlaczego dałam mu następną szansę? To bardzo proste. Choć wiem, że źle postępuje i nie powinnam dawać mu kolejnej. Ale rodzice zawsze uczyli mnie, że należy walczyć o to co się kocha i wbrew zasadom walczyć o swoje szczęście. Wiem, że jeszcze nieraz będę przez niego płakać ale też mam świadomość tego, że jest jedynym człowiekiem, który jest mnie w stanie uszczęśliwić. I nie obchodzi mnie to, że całe życie i wielu chłopaków przede mną. Skupiam się na tym co jest dziś, chcę być teraz szczęśliwa, z nim. Choćbym miała wybaczać 1000 razy.
|
|
|
|