 |
|
Będę czekał z wspomnieniami na ustach, pod naszym niebem, modląc się o Twe przyjście, analizując nocą dokładnie każdą gwiazdę, jak kiedyś robiliśmy to razem. Patrząc na zegarek, odliczając setki godzin do ujrzenia najpiękniejszego uśmiechu, jaki kiedykolwiek miałem okazję widzieć. Nie przyjdziesz.. nie przychodzisz już od kilku miesięcy. Nadzieja, to najgorsze co byłaś w stanie mi dać, nie umiem nauczyć się żyć bez niej. Dlaczego codziennie rano jak wstanę, od razu łudzę się, że wrócisz? dlaczego nie mogę zapomnieć i żyć dalej normalnie? Jak kamień samotny i odrzucony będę tam czekał wieczność.. sam. /podobnopopierdolony
|
|
 |
postanowiłam , że zaczynam od nowa . zamknęłam oczy , zacisnęłam pięści i ruszyłam przed siebie . do worka pod tytułem ' szczęście ' włożyłam wspaniałego chłopaka i cudownych przyjaciół , których zdążyłam obdarzyć niesamowitą miłością już pierwszego dnia .
|
|
 |
Wątpię w siebie, jak Ty. Każdy wątpi. Spuszczam głowę w dół w samotności. Liczę grzechy na palcach, brak rąk, potrzebuję pomocy, Ty daj mi swoją dłoń.
|
|
 |
Zdechłαm. Możecie zαcząć tęsknić. I kupić mi chusteczki. I przytulić mnie. Nic więcej już nie potrzebuję.
|
|
 |
pewnego dnia zdam sobie w końcu sprawę, że nie wszystkie pocałunki są magiczne , że uśmiech nie musi oznaczać szczęścia , a " kocham Cie " rzucane na prawo i lewo nic kurwa nie znaczy .
|
|
 |
W myślach widzisz ją w majtkach, leży jak leżała, od ośmiu godzin jest martwa.
|
|
 |
Każdego dnia wstajesz jak każdego dnia, życie masz zaplanowane tak jak każdy z nas.Masz wiele planów jak ona i ja. Kochasz patrzeć w jej oczy i kochasz ten blask.Marzysz o tym o czym marzy każdy z nas, żeby spełnić ten plan, poczuć słońce i wiatr. Puszczasz los lotto jakkolwiek go nazwiesz i mówisz ten dzień da mi szanse.
|
|
 |
Mówią, że milczenie jest złotem. Może. Nie wiem, czy jest aż tyle warte. W każdym razie, ma swoją cenę. Trzeba za nie zapłacić.
|
|
 |
był w twoim życiu taki ktoś.
|
|
 |
Wiem, że obiecałam, że nie odbiorę Ci serca.
|
|
 |
Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię.
|
|
|
|