głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niewypowiedziane

2.Pragnęłam tylko by był szczęśliwy  robiłam wszystko by tak się właśnie czuł… jak zwykle zostało mi to odpłacone w nienależyty sposób. Znów zostałam zabawką pocieszenia  na moment…Czy tak będzie kończyć się każda moja  relacja z facetem? Mam to zapisane w gwiazdach?

need.you.here dodano: 4 stycznia 2018

2.Pragnęłam tylko by był szczęśliwy, robiłam wszystko by tak się właśnie czuł… jak zwykle zostało mi to odpłacone w nienależyty sposób. Znów zostałam zabawką pocieszenia, na moment…Czy tak będzie kończyć się każda moja relacja z facetem? Mam to zapisane w gwiazdach?

1.Jak szybko można zaufać drugiej osobie? Ile czasu zajmuje wewnętrzne przekonanie  że właśnie ta osoba nas nie zrani  że to ona  pokaże Ci  że świat jest lepszy  piękniejszy  że nie wszystkich  można wrzucić do jednego worka? Jak długo trwa zaprzeczanie  że tym razem już nie dam się omamić  że tym razem już będę twarda  nie przyzwyczaję się?  Po jakim czasie pojawia pierwszy impuls  który zbliża nas do tej osoby  który pozwala nam zacząć jej wierzyć? Dlaczego pomimo wmawiania sobie  że wcale się nie chce angażować  tak nagle żarliwość  przychodzi. Nie pyta czy może.. Nie puka… Wkracza pewnie  nie dając chwili do namysłu  czy aby na pewno tego chcę.. I znów wpadam w sidła  z których już tak  perfekcyjnie potrafiłam wyjść. Pokonałam je a one znów mnie dopadły. Znów wkracza uczucie uniesienia  pojawia się szczery śmiech  to przereklamowane uczucie motylków w brzuchu  gdy tylko usłyszy się dźwięk telefonu.. nie chciałam tego.

need.you.here dodano: 4 stycznia 2018

1.Jak szybko można zaufać drugiej osobie? Ile czasu zajmuje wewnętrzne przekonanie, że właśnie ta osoba nas nie zrani, że to ona pokaże Ci, że świat jest lepszy, piękniejszy, że nie wszystkich można wrzucić do jednego worka? Jak długo trwa zaprzeczanie, że tym razem już nie dam się omamić, że tym razem już będę twarda, nie przyzwyczaję się? Po jakim czasie pojawia pierwszy impuls, który zbliża nas do tej osoby, który pozwala nam zacząć jej wierzyć? Dlaczego pomimo wmawiania sobie, że wcale się nie chce angażować, tak nagle żarliwość przychodzi. Nie pyta czy może.. Nie puka… Wkracza pewnie, nie dając chwili do namysłu, czy aby na pewno tego chcę.. I znów wpadam w sidła, z których już tak perfekcyjnie potrafiłam wyjść. Pokonałam je a one znów mnie dopadły. Znów wkracza uczucie uniesienia, pojawia się szczery śmiech, to przereklamowane uczucie motylków w brzuchu, gdy tylko usłyszy się dźwięk telefonu.. nie chciałam tego.

Myślą jestem zawsze przy Tobie  Ty byłaś jedynym promieniem mojego miłego życia.   Marek Hłasko

tonatyle dodano: 2 stycznia 2018

Myślą jestem zawsze przy Tobie, Ty byłaś jedynym promieniem mojego miłego życia. / Marek Hłasko

Otwórz się. Wpuść do swojego serca kogoś  kto zrozumie Ciebie  Twoje poczucie humoru  Twoją muzykę  Twoje marzenia  …  Znajdź kogoś  kto sprawia  że się uśmiechasz  śmiejesz i bujasz w obłokach przez całą drogę do domu.   Regina Brett

tonatyle dodano: 2 stycznia 2018

Otwórz się. Wpuść do swojego serca kogoś, kto zrozumie Ciebie, Twoje poczucie humoru, Twoją muzykę, Twoje marzenia (…) Znajdź kogoś, kto sprawia, że się uśmiechasz, śmiejesz i bujasz w obłokach przez całą drogę do domu. / Regina Brett

Długo mnie tu nie było...Straciłam trochę serce do tego miejsca. Zabrakło mi już słów. Przelały się. Skończyły. I tak samo jak Ty nie wiem dlaczego my  a co więcej dlaczego to wszystko trwa tyle lat. Może koniec to tylko słowo. Dziękuję za to co napisałaś. Mam nadzieję  że nadejdzie taki dzień  kiedy te życzenia nam się spełnią. Chcę wierzyć  że każda nasza rana stanie się kiedyś źródłem błogosławieństwa. Chyba właśnie tego Ci życzę na ten 2018 rok. Żebyś poukładała w uśmiechy to  co wcale nie chce się śmiać :  teksty he.is.my.hope dodał komentarz: Długo mnie tu nie było...Straciłam trochę serce do tego miejsca. Zabrakło mi już słów. Przelały się. Skończyły. I tak samo jak Ty nie wiem dlaczego my, a co więcej dlaczego to wszystko trwa tyle lat. Może koniec to tylko słowo. Dziękuję za to co napisałaś. Mam nadzieję, że nadejdzie taki dzień, kiedy te życzenia nam się spełnią. Chcę wierzyć, że każda nasza rana stanie się kiedyś źródłem błogosławieństwa. Chyba właśnie tego Ci życzę na ten 2018 rok. Żebyś poukładała w uśmiechy to, co wcale nie chce się śmiać :* do wpisu 2 stycznia 2018
W życiu chodzi o coś więcej niż tylko bycie szczęśliwym. Chodzi o odczuwanie całej gamy emocji: szczęścia  smutku  złości  żalu  miłości  nienawiści. Jeśli spróbujesz stłumić jedną z nich stłumisz je wszystkie.   John Marsden

tonatyle dodano: 30 grudnia 2017

W życiu chodzi o coś więcej niż tylko bycie szczęśliwym. Chodzi o odczuwanie całej gamy emocji: szczęścia, smutku, złości, żalu, miłości, nienawiści. Jeśli spróbujesz stłumić jedną z nich stłumisz je wszystkie. / John Marsden

Ty się niestety wszystkiego boisz  życia się boisz. Ty nawet jeszcze nie żyjesz  to nie jest życie.   Marek Hłasko

tonatyle dodano: 30 grudnia 2017

Ty się niestety wszystkiego boisz, życia się boisz. Ty nawet jeszcze nie żyjesz, to nie jest życie. / Marek Hłasko

Szczęście nie polega na tym  żeby zdobyć to  czego pragniesz. Polega na tym  żeby pragnąć tego  co już masz.   Regina Brett   Bóg nigdy nie mruga

tonatyle dodano: 25 grudnia 2017

Szczęście nie polega na tym, żeby zdobyć to, czego pragniesz. Polega na tym, żeby pragnąć tego, co już masz. / Regina Brett - Bóg nigdy nie mruga

Granice mojego języka są granicami mojego świata.   Ludwig Wittgenstein

tonatyle dodano: 20 grudnia 2017

Granice mojego języka są granicami mojego świata. / Ludwig Wittgenstein

Pozamykałam wszystkie sprawy z przeszłości. Nie chcę już tam wracać. Zaczęłam uświadamiać sobie czego tak naprawdę pragnę i z kim chciałabym to dzielić. Wtedy na mojej drodze zaczęli pojawiać się ludzie  którzy mieli w sobie moc pasji i byli o ten jeden promień Słońca bliżej nieba niż ludzie których znałam do tej pory. Wiesz  kiedy dookoła jest ciemność  nie chce się już więcej mroku. Chce się światła  dotyku  ciepłych dłoni i słów. Chce się drugiego człowieka. Nadal uwielbiam swoją samotność i cenię przestrzeń. Jednak myślę  że w tej całej samotności najcenniejsza jest świadomość  że wystarczy zrobić jeden krok  żeby być wśród ludzi  którzy są dla mnie inspiracją. Dają mi wiarę  że warto. Zawsze.   Aleksandra Steć  znalezione u: fuck.it.im.young

tonatyle dodano: 20 grudnia 2017

Pozamykałam wszystkie sprawy z przeszłości. Nie chcę już tam wracać. Zaczęłam uświadamiać sobie czego tak naprawdę pragnę i z kim chciałabym to dzielić. Wtedy na mojej drodze zaczęli pojawiać się ludzie, którzy mieli w sobie moc pasji i byli o ten jeden promień Słońca bliżej nieba niż ludzie których znałam do tej pory. Wiesz, kiedy dookoła jest ciemność, nie chce się już więcej mroku. Chce się światła, dotyku, ciepłych dłoni i słów. Chce się drugiego człowieka. Nadal uwielbiam swoją samotność i cenię przestrzeń. Jednak myślę, że w tej całej samotności najcenniejsza jest świadomość, że wystarczy zrobić jeden krok, żeby być wśród ludzi, którzy są dla mnie inspiracją. Dają mi wiarę, że warto. Zawsze. / Aleksandra Steć {znalezione u: fuck.it.im.young}

– Co pan robi od rana do wieczora? – Znoszę siebie.   E.M. Cioran: Aforyzmy  wybór i przekład Joanna Ugniewska

tonatyle dodano: 16 grudnia 2017

– Co pan robi od rana do wieczora? – Znoszę siebie. / E.M. Cioran: Aforyzmy, wybór i przekład Joanna Ugniewska

Dlaczego spotykając kogoś na swojej drodze  tak ciężko jest mi się  już zaangażować.  Wcześniej robiłam to dość szybko. Przychodziło tak nagle  pod wpływem impulsu. Dziś  jest zupełnie inaczej. Już tego nie potrafię. Sama próbuję siebie zrozumieć. Nie umiem docenić starania. Widzę  rozumiem lecz to wszystko. Nic nie drga. Gdy pojawił się ktoś  kto zrobiłby dla mnie wiele  ja nie czuje nic. Kompletnie nic. Jest mi przykro.  Mam wrażenie  że pożądam tego czego mieć nie mogę. Kiedy jednak to dostaje.. nadal mam niedosyt. Chyba nie jestem już zdolna do życia w partnerstwie. To chyba już nie jest dla mnie.

need.you.here dodano: 16 grudnia 2017

Dlaczego spotykając kogoś na swojej drodze, tak ciężko jest mi się już zaangażować. Wcześniej robiłam to dość szybko. Przychodziło tak nagle, pod wpływem impulsu. Dziś jest zupełnie inaczej. Już tego nie potrafię. Sama próbuję siebie zrozumieć. Nie umiem docenić starania. Widzę, rozumiem lecz to wszystko. Nic nie drga. Gdy pojawił się ktoś, kto zrobiłby dla mnie wiele, ja nie czuje nic. Kompletnie nic. Jest mi przykro. Mam wrażenie, że pożądam tego czego mieć nie mogę. Kiedy jednak to dostaje.. nadal mam niedosyt. Chyba nie jestem już zdolna do życia w partnerstwie. To chyba już nie jest dla mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć