|
lubiłam w sobie to, że potrafiłam zamaskować swoje uczucia do drugiej osoby, udawać obojętność, zgadzać się na to by druga osoba mogła wiązać się z kimś innym mimo tego, że samemu darzyło się ją czymś więcej niż przyjaźnią. lubiłam też jak piłam i po upojeniu stawałam się typową wariatką, która potrafiła tylko się śmiać, później rzygać i latać z rękami w górze, pokazując innym, że jest w swoim świecie. teraz tylko mi to przeszkadza i nie daje spokoju, że potrafiłam w taki sposób spierdolić sobie życie.
|
|
|
wrażliwość do pewnego stopnia jest pozytywna później zaczyna przerażać to, jak człowiek może być słaby.
|
|
|
TO WLASNIE TUTAJ DOKLADNIE 2 LATA TEMU POZNAŁAM MOJĄ NAJWSPANIALSZĄ W ŚWIECIE PRZYJACIÓŁKĘ, KTÓRĄ KOCHAM I UWIELBIAM I NAWER DI END REDSOXPUGIE AJLOWJUSOŁMACZ:*:*
|
|
|
jeśli chcesz wezmę cię do nieba na chwilę.
szukaj we mnie nadziei, nikt nie ma jej tyle.
|
|
|
wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy.
przecież wciąż się kochamy, wciąż myślimy o tym samym ..
|
|
|
Tak jakoś wyszło, że potrzebuje Cię do szczęścia. / cogdybynierap
|
|
|
Potrzeba wiele poświęcenia, żeby stawiać czyjeś szczęście ponad swoim. / cogdybynierap
|
|
|
"wystarczy bletka, top i zapalarka"
|
|
|
My po prostu jesteśmy na siebie skazani. Po niewiadomo jak długiej przerwie i tak do siebie wracamy. Próbujemy czegoś innego, jednak i tak zawsze przekonujemy się, że to nie to. Kochamy się jednoczeście nienawidząc. Dajemy sobie szczęście jednocześnie wciąż się raniąc. Tracimy kontakt na długie miesiące tylko po to, by znów paść sobie w ramiona, bez żadnych wyjaśnień. Nigdy nie rozmawiamy o Nas. Nasza obecność przy sobie Nam wystarcza. Tkwimy w czymś tak chorym, ale nadal dajemy radę. Przecież razem pokonamy wszystko. / cogdybynierap
|
|
|
|