 |
Jeżeli chcesz kogoś zranić to nie rań go słowami, bo słów Ci nie wybaczy, choć szybko zapomni. Jeżeli chcesz kogoś zranić to go ignoruj, bo obojętność boli bardziej, niż nienawiść.
|
|
 |
“ (...) miłość jest zawsze skomplikowana. Ale i tak ludzie muszą próbować się kochać, kochanie. Czasem musimy łamać sobie serca. To dobry znak, mieć złamane serce. Oznacza, że czegoś próbowaliśmy. ”
|
|
 |
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie, odwrócą się i odejdą.
Nie biegnij za nimi.
Nigdy.
|
|
 |
Tęsknie za Tobą strasznie. Chciałabym mieć Cię na wyłączność, codziennie. Najlepiej zasypiać przy Tobie wieczorem i budzić się rano.
|
|
 |
Zupełnie nie rozumiem, jak mogłam dać Ci taką władzę nade mną.
|
|
 |
ZNOWU TO ZROBIŁAM, ZNOWU TO ROBIĘ. NIENAWIDZĘ SIEBIE ZA TO. NIENAWIDZĘ SIEBIE ZA TO, ŻE NIE UMIEM BYĆ SILNA.
|
|
 |
to spadło, pierdolnęło z ogromnej wysokości, gubiąc w sile upadku swój sens. rozsypało się, potłukło, rozbiło i rozleciało się każdy w inną stronę, resztki gdzieś jeszcze niezdarnie powbijały się w serce i delikatnie pobolewają przy każdym wspomnieniu. już się nie uda, nie da rady zebrać w całość, nie sklei się pod wpływem naszego ciepła, nie złoży z powodu najpiękniejszych wypowiedzianych słów ku sobie, nie połączy się, już nie wróci./slaglove
|
|
 |
Z nami? Na początku wielkie zauroczenie, wspólne tygodnie i zapewnianie, że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec, z dnia na dzień, jeb, to jednak nie to, nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu, pamiętam tylko, że bardzo bolało. Kiedy było lepiej, kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę, mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję, że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie, broniłam się przed tym, bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację, zranił po raz kolejny./esperer
|
|
 |
Nie potrafię zrobić tego z klasą. Nie umiem po prostu wyjść i zamykając za sobą drzwi, nie wybuchnąć płaczem. Nie poradzę sobie z udawaniem,że wszystko jest dobrze, a zerwanie nic dla mnie nie znaczy, bo znaczy tyle co koniec świata./esperer
|
|
 |
Ale czy może być większa tortura niż nagłe uświadomienie sobie, że ta nadzieja była tylko złudzeniem podnieconych zmysłów?
|
|
|
|