|
|
Pozwole Ci wrócić, jesli już nie odejdziesz.|k.f.y
|
|
|
Powiedz mi proszę, co myślisz chociaż raz. Wykrzycz mi głośno, wszystko co byś chciał. Powiedz gdzie jesteś, czy tak bedziemy trwać osobno już dawno, choć razem cały czas./Monika Brodka-Znam Cię na pamięć
|
|
|
To głupie "tylko" najczęściej sprawia, że podejmujemy nierozsądne decyzje./Lizzie
|
|
|
Na zdjęciu twoja twarz to wszystko co dziś mam. Wciąż przypomina mi najlepsze w życiu dni./Łzy-Jak cukierek
|
|
|
|
Kolejny raz dała się nabrać na jego słowa, kolejny raz uwierzyła. A On znów ma wyjebane, znów się nie odzywa. Przecież tak bardzo chciał mieć kontakt, ha chyba mu przeszło. Nie zostało nic innego jak - szczęścia w życiu kolego, trzymaj się i nie wracaj jeśli znów masz rzucać kłamstwami. / podobnodziwka
|
|
|
Tęsknię za Tobą, widzę Ciebie w każdy dzień i w każdą noc. Czekam na dzień, w którym usta Twoje dotkną moich ust.Próbuję zapomnieć te chwile, kiedy bierzesz moją dłoń.Nie wiń mnie za to, że moje myśli ciągle z Tobą są./Łzy-Nienawiść, czekam na dzień
|
|
|
Dałaś wiele mu, nie chciałaś w zamian nic. Zabrał wiele chuj, ale nie chciał dawać nic. Może dasz mu jeszcze wrócić, chociaż męczy cię ta gra. W tle znajomy głos nuci, że już nie ma szans./Bonson-Być może
|
|
|
|
Nie mogłam trzymać go przy sobie jeśli on nie chciał przy zostać, po prostu musiałam dać mu odejść by był szczęśliwy sam lub z inną dziewczyną. I choć to tak bardzo bolało i wywoływało miliony łez, musiałam dać mu odejść, musiałam przestać walczyć. I chyba czas pogodzić się z tym, że on odszedł i już nigdy nie wróci. / s.
|
|
|
Moja klatka piersiowa zapada się przygniatając serce, utrudniając mi złapać oddech. Twoje kłamstwa miażdżą mi wszystkie narządy nie dając normalnie funkcjonować. To, że się oddalasz sprawia, że jestem bezwładna i nie mam jak się podnieść by o cokolwiek zawalczyć. Sprawiasz, że nie potrafię żyć i zaczynam wegetować. Wszysto, co teraz czuję to ból, na który nie pomogą żadne tabletki./Lizzie
|
|
|
|
Jasne, mogę opowiedzieć Ci o tym jak trudno było mi oswoić się z utratą swojego świata. Mogę opowiedzieć Ci o najsmutniejszych wieczorach i najtrudniejszych porankach. Mogę opowiedzieć Ci o tym jak płakały nie tylko moje oczy, ale całe moje wnętrze, a każda cząstka mojego kruchego ciała tęskniła i wołała o pomoc. Ale może to wszystko znasz. Może wiesz jak to jest umierać za życia, jak to jest upadać chwilę po tym jak dopiero się podniosło. Przecież nie ja jedna poznałam smak utraconej miłości, zerwanych obietnic i porzuconych marzeń. Pewnie Ty też znasz na pamięć dźwięk pękającego serca, znasz słowa, które przekreśliły całe Twoje życie. Może jesteś w stanie mnie zrozumieć, a jeżeli nie to ja chętnie Ci pokażę jak bardzo zmieniłam się po jego odejściu, jak moje oczy straciły swój blask, a usta przestały się uśmiechać. / napisana
|
|
|
|