|
-hmm.. w której ręce? -ale co? -Twoje życie. -W takim razie w obu. -Dlaczego? -Bo moje życie jest w Twoich rękach.
|
|
|
Chroń ją. Jest piękna i wrażliwa, a ci wszyscy mężczyźni, których mija na ulicy, wyobrażają sobie ją w tych najostrzejszych sytuacjach z filmów porno. Trzymaj mocno jej dłoń, każdego wieczora układaj jej myśli do snu i podawaj jej kawę, gdy patrzy w przestrzeń zamyślona. Dotykaj jej ciała, delikatniej niż inni, opowiadaj jej baśnie i scałowuj łzy, które czasem zakręcą się pod jej powiekami. Nie pytaj jej o przeszłość, sama opowie ci o wszystkich najczarniejszych koszmarach, gdy po seksie zapalicie jednego papierosa na was dwóch. Tylko ty potrafisz je zabić jednym słowem. Chroń ją. Przecież mówisz, że ją kochasz.\\lechitkaa
|
|
|
Nie wiem za co Cię kocham,podobno kocha się za nic,nie istnieje żaden powód do miłości.Może za ten uśmiech na Twojej mordce gdy mnie widzisz,może tę Twoje silne dłonie,gdy trzymasz mnie za rękę i czuje się jakbym była jedyną kobietą na ziemi,może za Twoje czułe słowa a może za kłótnie?Może za Twój wygląd,może za Twoje wielkie serduszko,które dla mnie otworzyłeś,być może za zaufanie jakim mnie dażysz. Sama tego nie wiem i Ty pewnie też ,kocham Cię za całokształt,kocham Cię za to,że po prostu ze mną jesteś.:*
|
|
|
jestem dziwnym stworzonkiem. zwłaszcza jeśli chodzi o płeć przeciwną. ostatnio dowiedziałam się, że gdy ktoś poleca mi się 'brać' za pana X - ignoruję to. jednak gdy odradzają mi bycie z panem Y - coraz bardziej mnie do niego ciągnie.
|
|
|
Co Ty tak przeżywasz jak stonka wykopki??
|
|
|
Emocjonalni ludzie cierpią przez byle co i byle kogo / 3XTAK
|
|
|
Nie każdy facet to świnia. Trafiają się jeszcze osły i barany.
|
|
|
gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie, znów byś go pokochała?
|
|
|
rzygać mi się chce czytając kilkanaście razy dziennie, jaka to Ty jesteś nieszczęśliwa , bo nikt Cię nie kocha.
|
|
|
jesteś moją teraźniejszością i przyszłością, nie wspomnieniem
|
|
|
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
|
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
|
|