 |
Nawet jeśli byłabym nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie, i tak wybrałabym właśnie Ciebie.
|
|
 |
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie maluję się, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?
|
|
 |
Wspomnienia. To nocny złodziej, który przychodzi w nocy i zabiera Twój spokojny sen.
|
|
 |
Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko Ciebie. / Onar.
|
|
 |
Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał - czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił. Nie obiecuj, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
|
|
 |
lubię z nimi pisać. lubię się śmiać do monitora od komputera,
czy też komórki. lubię mieć oba telefony przy sobie i na jednym czas spędzać na gadu i poświęcać go na pisanie z nim,
a zaś w drugiej trzymać drugi telefon i jej odpisywać na kolejnego szczerego esa bądź tego, który mnie rozbawia ,
gdy jest przepełniony podtekstami i ironią. lubię często chwytać komórkę i czytać stare wiadomości od niej, bo to sprawia,
że często się uśmiecham, nawet jeżeli sytuacja wymaga powagi. lubię się z nim droczyć i czytać od niego te wiadomości,
jak zaczyna mi słodzić, a ja wtedy zastanawiam się, które słowa są przepełnione żartami, a które zaś szczerością. lubię w nich to,
że są. sam fakt, że są obecni sprawia, że jestem szczęśliwa. i nie obchodzi mnie opinia innych ludzi, co powiedzą w tym temacie.
ja jedynie chcę się cieszyć tą chwilę, że oni są, że nie udają kogoś kim nie są, że przy nich mogę cieszyć się wolnością,
której od dawna pragnęłam.
|
|
 |
Niektóre kobiety są takie naturalne. Nie malują się za wiele, noszą rozpuszczone włosy i śmieją się odchylając głowę do tylu. Są takie prawdziwe, takie.. kobiece właśnie. To widać już na pierwszy rzut oka, sposób w jaki się poruszają, jak mówią, jak otwierają puszkę z colą. Tu nie chodzi o seksapil, niewinność, bezradność czy kruchość. One mają w sobie kobiecość, tą niesamowitą delikatność i zapierający dech w piersiach wdzięk.
|
|
 |
– Nie cierpię balerinek! Jak można je nosić? Nie mają jedynej sensownej części buta.
- Czyli…?
- Obcasa!
|
|
 |
-nie jestem pijana…
-a ile widzisz palców?
-obojętnie.
|
|
 |
Spotkałam go dzisiaj... był taki jak zawsze, taki szczęśliwy, przystojny i taki nie mój.. udawałam, że go nie widzę, nie przywitałam się tylko przeszlam pbok odwracajac głowe w drugą strone. Sam przecież tego chciał, chciał żebym już nigdy się do niego nie odezwała, więc spelniłam jego prośbe. Cholernie mi ciężko z tym jak się zachowalam, ciężko mi z myślą, ze nawet się nie znamy.. nie powinnam go dzos widzieć, chyna jest jeszcze za wczesnie.
|
|
 |
Spytaj się człowieka, który nie ma rąk, jak to jest móc przytulić ukochaną osobę. Ślepca, jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata. Niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości. Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu. Głuchego, jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia. Bezdomnego, jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku. Głodnego, jak to jest móc być najedzonym do syta. Sierotę jak to jest mieć rodziców. A potem spytaj siebie, jak to jest doceniać to, co się ma, jak to jest kochać swoje życie.
|
|
 |
Zadziwiające ile wspomnień nosi w sobie zapach wieczornego powietrza.
|
|
|
|