 |
Złość nie jest zła. Jest ludzka. I mija po pewnym czasie.
|
|
 |
Historia zgubnej miłości, zakazanego uczucia, walki wobec świata.
|
|
 |
Jest dobrze. Cudownie. Wiesz dlaczego ? Bo odpuściłam, mimo że cholernie mi zależy. Jesteś szczęśliwy i to mnie cieszy. Zawsze chciałam żebyś był. No dobra może inaczej sobie to wyobrażałam, może widziałam nas razem, ale popatrz i uwierz, naprawdę cieszę się że sobie wyjaśniliśmy. Cieszę się że po tym wszystkim potrafiłeś ułożyć sobie życie od nowa. A ja ? Jakoś leci. Chyba dojrzałam. Zobaczyłam jak wspaniałych ludzi i przyjaciół mam wokół siebie. Uwierzyłam że są tacy którzy mnie kochają, martwią się o mnie i po prostu im zależy. Ale zawsze jest ta jedna rzecz która psuje mi wszystko bo wiesz? Tobie też miało zależeć. Do końca świata. Ale odkąd z nią jesteś tak boleśnie czuję że chyba przestało...
|
|
 |
Jakoś tak przypadkowo i naiwnie myślałam że jesteśmy dla siebie ważni.
|
|
 |
Jesteś szczęśliwy z nią. Ponoć. Ja nie wiem, bo jakoś przestałeś się odzywać, dzwonić -codziennie... co tydzień... w ogóle.. jakoś tak przestało Ci zależeć na naszej znajomości.
|
|
 |
"-Wybaczyłem Ci, wszystko Ci wybaczyłem bo mi na Tobie zależy. - Jest coś czego nie umiałeś wybaczyć? - Tak, tego że nie potrafisz być szczęśliwa" - frag. rozmowy. taaa
|
|
 |
Okej, no to zaczynamy piękny okres w naszej znajomości, potocznie zwany: mamy wyjebane.
|
|
 |
''Mam być szczera? Wybacz nie chcę. Życie w kłamstwie jest w tym świecie najlepsze. Bo nie boli, bo nie kłuje. Uświadamia. Tak, to dobre słowo. Jaka jestem? Oprócz tego, że jestem? Jestem cholerną szują. Jędzą, jakich mało. Złośliwą, pyskatą i bezczelną gówniarą, która ciągle walczy. Z kim? Ze światem. Z ludźmi. Ze swoimi słabościami. Mogę wymieniać do jutra, ale nie chcę. I tak mnie nie poznasz. Nikt nie ma do tego prawa. Kontynuując. Jestem wredna. Wyszkoliłam to w sobie w wieku 5 lat. Czy jestem odważna? Trudno stwierdzić. Mówię, co myślę i robię, co uważam. Choć dla niektórych jest to perwersyjne. I nazywają mnie "dziwką". Wiesz, co ja wtedy robię? GŁOŚNO się śmieje. Nie, nie z siebie. Z ludzkiej głupoty. Nieważne. Bystra. Tak, jestem bystra. Nie łatwo mnie oszukać i bardzo szybko łącze fakty. Na niekorzyść innych. Czy jestem inteligentna? Nie wiem, ale za głupią siebie nie mam. Mam wystarczająco dużo głupich osób wokół siebie, żeby to stwierdzać!''
|
|
 |
jaka jestem? oprócz tego, że po prostu jestem? kim powinnam być?
|
|
 |
tylko słowa osoby, która się kocha potrafią naprawdę zabić..
|
|
 |
nigdy nie pozwól mi upaść. pamiętaj, że jestem za słaba na upadki, za słaba..
|
|
|
|