 |
Kiedy Cię poznałam rozpoczął się najpiękniejszy rozdział mojego życia
|
|
 |
wiesz co mnie w tym wszystkim śmieszy? w esach, to Ty kurwa potrafisz pisać te wszystkie słodkie słówka, nazywać Twoim skarbem, wysyłać te przereklamowane buziaczki, a jak przychodzi co do czego, to nawet przytulić nie potrafisz!
|
|
 |
chyba za Tobą tęsknię. chyba mnie pojebało.
|
|
 |
Znudziło mi się życie singla, tej beztroskiej zabawy.. Chcę w końcu móc powiedzieć komuś "kocham Cię" i usłyszeć to samo z ust drugiej osoby, być z tym kimś szczęśliwa, chociażby krótki czas, ale byleby być.
|
|
 |
łatwo jest ludziom mówić "zakochaj sie w innym" albo "znajdź sobie jakieś zajęcie,nie myśl o nim" tnie ma lekarstwa na miłośc, wspomnienia zawsze powracają, osoba którą kochamy stale jest w naszych myslach, jedyne co możemy zrobic to czekac, nic innego, nie wymarzemy go z pamieci tak łatwo, trzeba myślec pozytywnie, wbijać sobie do głowy że on nie jest nas wart,że to debil,że jest cały dobani, choć tak ciężko, ale trzeba mieć nadziję, że w końcu odejda wspomnienia..
|
|
 |
To jest tak. Chłopak z nami zrywa. To boli, bo ten chłopak jest Ci bliski, bez względu na staż, bez względu na wiek ani sposób w jaki ze mną zerwał. Trzymał Cię za rękę, przytulał, całował, pieścił i kazał uwierzyć, że jesteś wyjątkową, że jesteś jedyną. Pozostał ból, którego nie da się opisać, zawód, którego byc może nawet się nie spodziewałam, żal do siebie, że nie sprostałam, do niego, nawet do Boga, że nie mogła mi się przydarzyć miłość, jakiej pragnę. Owszem czas przyzwyczaja do bólu, ale pewnego ranka obudzisz się i stwierdzisz, że On wcale już nie jest pierwszą rzeczą o jakiej myslisz po przebudzeniu. Że masz życie, piękne i bogate i nie wiesz, czy akurat to nie dziś spotkasz tego, który nigdy przenigdy Cie nie zostawi.
|
|
 |
mijasz go na korytarzu już setny raz w ciągu tego dnia, za każdym razem z laską za rękę. nie jesteście już parę miesięcy razem ale nadal tak samo boli. chuj z tym, że Ty też idziesz z jakimś chłopakiem za rękę, chodzisz z nim tylko, żeby mniej czasu spędzać na myślenie o tym jebanym dupku, którego nadal cholernie kochasz.
|
|
 |
w co tym razem się pobawimy? ostatnio bawiliśmy się w miłość i wielkie: zależy mi strasznie na Tobie.. dziś może pobawimy się kto się bardziej lansuje ze swoją nową 'drugą połówką' ? co Ty na to?
|
|
 |
Niebo szare, zimne, bez wyrazu. Nagle zatrzymał się czas. Czułam jak setki miliony sztyletów wbijają mi się prosto w serce przecinając je bezlitośnie. Patrzyłam na Ciebie już po raz ostatni. Wydawałeś się wtedy taki obcy, zimny, niczym nie przypominający tego samego człowieka który był dla mnie całym światem. Twe oczy nigdy nie spojrzą na mnie tym opiekuńczym wzrokiem, nie pogłaszczesz mnie po głowie i nie szepniesz do ucha jak bardzo jesteś ze mnie dumny. Odszedłeś bez pożegnania jedynie z mego życia, w sercu zostaniesz już na zawsze.
|
|
 |
za każdym razem , kiedy witając się z Twoimi kumplami , któryś powiedział , że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę , albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak , że nie mogłam prawie oddychać . miażdżyłeś go wzrokiem pt. " stul mordę , ona jest moja . " choć dobrze wiedziałeś , że to dla Ciebie się stroję . chociaż twierdziłeś , że to słabe całować się przy ludziach , zwłaszcza znajomych , kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiły mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi , zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych . na co sobotnich imprezach , kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec , żegnałeś kolesia słowami : - może najpierw ze mną zatańczysz ? . i porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć . wiesz .. lubiłam być tylko Twoja.
|
|
 |
Nie wybiera się tego w kim się zakochujesz. To się po prostu przytrafia. Miałam jedynie nadzieję, że Tobie przytrafi się to w tym samym czasie.
|
|
 |
byliśmy parą i spacerowaliśmy, trzymając się za ręce . pocałunki i twoje "kocham cię". robiliśmy to, co robią zakochani . dziś to tylko wspomnienie .
|
|
|
|