|
Wiesz... Czasem by przetrwać, trzeba się czołgać w błocie... Robić rzeczy, które nie mają nic wspólnego z bohaterstwem... Ale warto. Choćby właśnie dla najbliższych.
|
|
|
Zawsze była taka wesoła... Taka pełna energii... Dlatego nie zauważyłem, że w głębi serca wciąż tak bardzo cierpi po stracie najbliższych.
|
|
|
Nie bardzo wiem o co chodzi, ale wzruszające to.
|
|
|
... Wiesz co, sam się w to baw.
|
|
|
Nienawidzę czekać... I boję się tego bardziej niż czegokolwiek...
|
|
|
A: - Więc mówicie, że rzuciła was dziewczyna?
B: - Taa... Stara bajka: "ja albo praca - wybieraj"...!
A: - Jakież to smutne! Jakie to tragiczne!
C: - Pewnie, że tragiczne! Prawdziwy facet potrafi pogodzić i pracę, i kobiety!
|
|
|
- To musi być ktoś wyjątkowy!
- Owszem, wyjątkowy (w każdym tego słowa znaczeniu)...
|
|
|
Wiesz, chłopcze... Oprócz znanego wszystkim zwykłego świata, istnieje również drugi, ukryty w mroku. Znaleźć w nim można rzeczy, o których nie śniło się ludziom, żyjącym sobie spokojnie w świetle dnia.
|
|
|
- Cholera, zwiał...!
- No.
- Nie "no", tylko lecimy za nim, Roa!!!
- No.
|
|
|
- Słyszałeś o czymś takim, jak "shogi"? Takie jakby szachy z wysp na wschodzie.
- A, słyszałem! Shogi - jedna z awnych rozrywek arystokracji; rozgrywana za pomocą 2 zestawów 20 figur ustawionych na planszy, rozgrywka prowadzona jest na zasadzie przemiennych ruchów graczy, a jej celem jest zbicie króla przeciwnika, historia shogi sięga...
- Następny, proszę!
|
|
|
Nie porównuj się do zwykłych ludzi!
|
|
|
- Nie bądź taki małostkowy!
- Odwal się od mojego wzrostu, dobra?!
|
|
|
|