 |
Maturo, kurwa nadchodzę.!
|
|
 |
' bez ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne naprawde .. kocham Cię naprawde .. ' / Pezet ♥
|
|
 |
Każdego dnia zastanawiam się dlaczego ze mną był. Kłamał powtarzając, że mnie kocha. Dawał szczęście i nadzieje, a potem tak zwyczajnie zostawił. Odszedł, dając miłość mojej przyjaciółce. Zagrał ma moich uczuciach, nie licząc się z tym co czuje. Obchodziły go jedynie jego własne potrzeby.
|
|
 |
A pomyśleliście choć raz co ja czuję, gdy widzę was razem na ulicy trzymających się za ręce? Przeszła wam przez głowę chiciażby maleńka myśl jak się mam i czy jakoś się trzymam? Gdyby wam na mnie zależało nie zrobilibyście mi takiego świństwa, kochani przyjaciele. Więc nie wciskajcie mi kitu, że dalej możecie być moimi najlepszymi przyjaciółmi, bo łączy nas zajebista przeszłość i wiele wspomnień. Przykro mi, ale nasza 'przyjaźń' skończyła się z dniem, kiedy On odszedł do Ciebie - przyjaciółko
|
|
 |
Nie chce za każdym razem, gdy Go mijam, kryć spływających po policzku łez, nie chce aby serce przyśpieszało swoje bicie, ani trzęsących się rąk, a przede wszystkim nie chce czuć więcej tego cholernego bólu w sercu. / t.m.r
|
|
 |
wow, jestem taka zimna, taka bezpośrednia i wredna. nie sądzisz?
|
|
 |
Najgorsza jest myśl, że nic już nie będzie takie samo. Że osoba, którą darzyłeś uczuciem i zaufaniem poleciała generalnie w chuja.
|
|
 |
|
Czy całowanie się po pijaku z innym kolesiem można nazwać miłością? Czy słowa 'przepraszam', 'kocham Cię' mogą wszystko naprawić? Czy mogą sprawić, że ja o tym zapomnę i to co nas łączyło będzie jak dawniej, takie silne, takie wielkie, takie ślepe? Czy Twoje łzy są w stanie zredukować moje cierpienie? Czy próby wybaczenia są warte tego wszystkiego, tych nieopisanych wątpliwości, strachu, poczucia beznadziejności? Czy robienie sobie nadziei, że kiedyś Ci wybaczę ma sens? Czemu do cholery to są same pytania!? Dlaczego nie potrafię się pozbierać, by ostatecznie zadecydować, co dalej? Czy zniknąć? Czy zostać? Czy olać wszystko? Czy dalej o tym myśleć? Czy byłbym w stanie Cię znów kochać? Czy to, co teraz czuję to miłość? Czy może miłość powiązana z nienawiścią i pragnieniem zemsty? Czy ja taki jestem? Właściwie to jaki jestem? Kim jestem?
|
|
 |
Tak cholernie pozbawiona nadziei, czująca smutek i żal, pustkę. Tak cholernie tęskniąca za tym co nie wróci.
|
|
 |
ja już nie chcę tak, nie chcę żyć osobno.
|
|
 |
Miało być już tak pięknie.. wtedy ty, właśnie ty, rozpieprzyłeś swój własny raj. / net
|
|
 |
|
Poniesie mnie za chwilę melanż.
|
|
|
|