![Wolałabym pozbyć się serca niż jeszcze raz poczuć jak bardzo cierpi się z miłości. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Wolałabym pozbyć się serca niż jeszcze raz poczuć jak bardzo cierpi się z miłości. / napisana
|
|
![To wszystko stało się tak nagle i poczułam jakby upuścił moje serce z dziesiątego piętra. Nie było bólu odczułam tylko wewnętrzną śmierć i pustkę. Był ogromny żal i milion łez. Dopiero z czasem to wszystko zaczęło stopniowo zżerać mnie od środka. Czułam jak każda cząstka mojego ciała cierpi. Zdiagnozowano niedobór miłości i jego obecności. To nawet nie choroba to jak wyrok dla mojego organizmu. I nie wiedziałam czy dam radę z tego wyjść czy będę potrafiła funkcjonować i budzić się każdego ranka z małą dawką nadziei na lepsze jutro. Teraz leczę się każdego dnia na różne sposoby i jakoś trwam blada smutna nieobecna w tłumie ludzi. Wiem że jeszcze długo będę dochodzić do siebie bo nie tak łatwo poskładać psychikę do dobrego stanu. Kilka razy chciałam się poddać ale muszę walczyć bo jest kilka osób którym obiecałam siłę. A ja dotrzymuję swoich obietnic. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
To wszystko stało się tak nagle i poczułam jakby upuścił moje serce z dziesiątego piętra. Nie było bólu, odczułam tylko wewnętrzną śmierć i pustkę. Był ogromny żal i milion łez. Dopiero z czasem to wszystko zaczęło stopniowo zżerać mnie od środka. Czułam jak każda cząstka mojego ciała cierpi. Zdiagnozowano niedobór miłości i jego obecności. To nawet nie choroba, to jak wyrok dla mojego organizmu. I nie wiedziałam czy dam radę z tego wyjść, czy będę potrafiła funkcjonować i budzić się każdego ranka z małą dawką nadziei na lepsze jutro. Teraz leczę się każdego dnia na różne sposoby i jakoś trwam blada, smutna, nieobecna w tłumie ludzi. Wiem, że jeszcze długo będę dochodzić do siebie, bo nie tak łatwo poskładać psychikę do dobrego stanu. Kilka razy chciałam się poddać, ale muszę walczyć, bo jest kilka osób, którym obiecałam siłę. A ja dotrzymuję swoich obietnic. / napisana
|
|
![Pytasz dlaczego taka jestem. Dlaczego odnoszę się do ludzi z oburzeniem dlaczego tyle przeklinam dlaczego tak szybko się denerwuję i przepycham się z laskami w klubie. Nic skomplikowanego. Ja już po prostu mam dosyć siebie tego życia i wiecznego zagubienia. Mam dosyć bycia kimś kim nie jestem grania i mydlenia oczu. Nie mam siły udawać jak wszystko jest świetnie i w porządku. Wyładowuje więc swoje stresy i problemy. I dodatkowo jeszcze jestem obrażona na Boga na świat na jego na Ciebie na siebie ogólnie na wszystko. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Pytasz dlaczego taka jestem. Dlaczego odnoszę się do ludzi z oburzeniem, dlaczego tyle przeklinam, dlaczego tak szybko się denerwuję i przepycham się z laskami w klubie. Nic skomplikowanego. Ja już po prostu mam dosyć siebie, tego życia i wiecznego zagubienia. Mam dosyć bycia kimś kim nie jestem, grania i mydlenia oczu. Nie mam siły udawać jak wszystko jest świetnie i w porządku. Wyładowuje więc swoje stresy i problemy. I dodatkowo jeszcze jestem obrażona na Boga, na świat, na jego, na Ciebie, na siebie, ogólnie na wszystko. / napisana
|
|
![Kiedyś Ci opowiem co przeżyłam po Twoim odejściu jak to wszystko bardzo bolało. Opowiem Ci ile wylałam łez i ile nocy nie przespałam. Opowiem ile tygodni spędziłam na tęsknieniu i ile razy poddawałam się a ile zaczynałam walczyć na nowo. Opowiem jak bardzo cierpiałam i ile razy chciałam uciekać w Twoje ramiona by to wszystko wreszcie się skończyło. Opowiem Ci ile razy mi się przyśniłeś i co robiłeś w każdym tym śnie. Kiedyś naprawdę wszystko Ci opowiem i nie uwierzysz że to przez tą miłość do Ciebie. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Kiedyś Ci opowiem, co przeżyłam po Twoim odejściu, jak to wszystko bardzo bolało. Opowiem Ci ile wylałam łez i ile nocy nie przespałam. Opowiem ile tygodni spędziłam na tęsknieniu i ile razy poddawałam się, a ile zaczynałam walczyć na nowo. Opowiem jak bardzo cierpiałam i ile razy chciałam uciekać w Twoje ramiona, by to wszystko wreszcie się skończyło. Opowiem Ci ile razy mi się przyśniłeś i co robiłeś w każdym tym śnie. Kiedyś naprawdę wszystko Ci opowiem i nie uwierzysz, że to przez tą miłość do Ciebie. / napisana
|
|
![Nie zmuszę go do kochania nie zmuszę go do niczego. Jednak ja tak bardzo bym chciała aby on zrozumiał że popełnił cholerny błąd zostawiając mnie samą że to ja byłam tą najważniejszą osobą którą kochał. Nie wiem co mam robić bo nie powinnam kolejny raz wchodzić mu w życie i prosić o niemożliwe. Chyba najlepiej byłoby zapomnieć ale ja nie potrafię. Ciągle pamiętam każdą wspólną chwilę która unosiła mnie do nieba. Chciałam spędzić z nim całe życie. Chciałam być z nim dla niego. A teraz? Teraz duszę się od łez a czas ucieka i życie razem z nim. I nie mam już nic bo wszystko inne już dawno straciło swój sens. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Nie zmuszę go do kochania, nie zmuszę go do niczego. Jednak ja tak bardzo bym chciała, aby on zrozumiał, że popełnił cholerny błąd zostawiając mnie samą, że to ja byłam tą najważniejszą osobą, którą kochał. Nie wiem, co mam robić, bo nie powinnam kolejny raz wchodzić mu w życie i prosić o niemożliwe. Chyba najlepiej byłoby zapomnieć, ale ja nie potrafię. Ciągle pamiętam każdą wspólną chwilę, która unosiła mnie do nieba. Chciałam spędzić z nim całe życie. Chciałam być z nim, dla niego. A teraz? Teraz duszę się od łez, a czas ucieka i życie razem z nim. I nie mam już nic, bo wszystko inne już dawno straciło swój sens. / napisana
|
|
![To nie jest tak że ja nie chcę uwolnić się od przeszłości. Ja naprawdę starałam się o tym wszystkim zapomnieć chciałam zadusić uczucia nie myśleć o nim. Chciałam zrobić coś tylko dla siebie pomyśleć wreszcie o sobie a nie ciągle o nim. Walczyłam długo walczyłam aby wyleczyć się z tej popieprzonej miłości ale zwyczajnie nie dałam rady. Jestem taka słaba i marna. Kocham go dalej i chyba jeszcze mocniej niż wcześniej a on gdyby zechciał mógłby zrobić ze mną wszystko. Poświęciłabym dla niego co tylko by chciał. Może to naiwne ale tak bardzo potrzebuję go do życia. Nie radzę sobie nie ma co ukrywać. Dalej robię sobie jakieś złudne nadzieję śnie o nim każdej cholernej nocy. Nie mam siły już tak dalej żyć. Znów chciałabym zawalczyć o nową rzeczywistość o zerwanie ze wspomnieniami ale to jest o wiele trudniejsze niż myślałam. To jeszcze nie ten czas ciągle muszę czekać i cierpieć. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
To nie jest tak, że ja nie chcę uwolnić się od przeszłości. Ja naprawdę starałam się o tym wszystkim zapomnieć, chciałam zadusić uczucia, nie myśleć o nim. Chciałam zrobić coś tylko dla siebie, pomyśleć wreszcie o sobie, a nie ciągle o nim. Walczyłam, długo walczyłam aby wyleczyć się z tej popieprzonej miłości, ale zwyczajnie nie dałam rady. Jestem taka słaba i marna. Kocham go dalej i chyba jeszcze mocniej niż wcześniej, a on gdyby zechciał mógłby zrobić ze mną wszystko. Poświęciłabym dla niego co tylko by chciał. Może to naiwne, ale tak bardzo potrzebuję go do życia. Nie radzę sobie, nie ma co ukrywać. Dalej robię sobie jakieś złudne nadzieję, śnie o nim każdej cholernej nocy. Nie mam siły już tak dalej żyć. Znów chciałabym zawalczyć o nową rzeczywistość, o zerwanie ze wspomnieniami, ale to jest o wiele trudniejsze niż myślałam. To jeszcze nie ten czas, ciągle muszę czekać i cierpieć. / napisana
|
|
![To była tylko chwila ułamek sekundy gdy ujrzałam go po raz pierwszy i chociaż nie wiedziałam o nim jeszcze nic to byłam pewna że ten mężczyzna odmieni całe moje życie. Nie myliłam się. Rozkochał mnie do granic możliwości wypełniał moje dni radością nadawał sens mojemu życiu ale później odszedł. Tak po prostu odszedł i zostawił mnie samą. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
To była tylko chwila, ułamek sekundy gdy ujrzałam go po raz pierwszy i chociaż nie wiedziałam o nim jeszcze nic to byłam pewna, że ten mężczyzna odmieni całe moje życie. Nie myliłam się. Rozkochał mnie do granic możliwości, wypełniał moje dni radością, nadawał sens mojemu życiu, ale później odszedł. Tak po prostu odszedł i zostawił mnie samą. / napisana
|
|
![Kocham Cię tak mocno a Ciebie ciągle nie ma. Mam ochotę wyrwać sobie żyły albo serce zapaść się pod ziemię przestać istnieć zakopać wszystkie uczucia. Nie wiem zrobić cokolwiek byle już nie cierpieć z miłości. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Kocham Cię tak mocno, a Ciebie ciągle nie ma. Mam ochotę wyrwać sobie żyły albo serce, zapaść się pod ziemię, przestać istnieć, zakopać wszystkie uczucia. Nie wiem, zrobić cokolwiek byle już nie cierpieć z miłości. / napisana
|
|
![Przepraszam ale w dalszym ciągu męczą mnie ludzie. Co prawda spotykam się ze znajomymi ale oni nie wiedzą jak wiele muszę udawać. Uśmiecham się do nich i mówię że jest super ale w głębi mnie każda cząstka pęka na pół. Siedzę obok nich i nie mogę patrzeć na ich szczęście które aż wylewa się i kipi. Często chciałabym od nich uciec rozpłakać się na ich oczach i prosić o spokój. Ale czy oni zrozumieliby krwawiące serce które nie potrafi zaznać spokoju? Pewnie pomyśleliby że zwariowałam że nie można miesiącami płakać za chłopakiem. Oni nie wiedzą jak to jest cierpieć i dusić się każdej nocy a nawet gdyby widzieli to żadne z nich mi nie pomoże. Muszę uporać się z tym sama tylko proszę niech nie karzą mi się uśmiechać i słuchać szczęśliwych historii z ich życia. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Przepraszam, ale w dalszym ciągu męczą mnie ludzie. Co prawda spotykam się ze znajomymi, ale oni nie wiedzą jak wiele muszę udawać. Uśmiecham się do nich i mówię, że jest super, ale w głębi mnie każda cząstka pęka na pół. Siedzę obok nich i nie mogę patrzeć na ich szczęście, które aż wylewa się i kipi. Często chciałabym od nich uciec, rozpłakać się na ich oczach i prosić o spokój. Ale czy oni zrozumieliby krwawiące serce, które nie potrafi zaznać spokoju? Pewnie pomyśleliby, że zwariowałam, że nie można miesiącami płakać za chłopakiem. Oni nie wiedzą jak to jest cierpieć i dusić się każdej nocy, a nawet gdyby widzieli to żadne z nich mi nie pomoże. Muszę uporać się z tym sama, tylko proszę, niech nie karzą mi się uśmiechać i słuchać szczęśliwych historii z ich życia. / napisana
|
|
![Zastanawiam się dlaczego nie doceniamy tego co mamy. Jesteśmy źli na los bo nie daje nam wszystkiego czego zapragniemy. Wściekamy się na rodziców że nie chcą nam kupić kolejnej pary Air Maxów czy Vansów. Marudzimy że wolelibyśmy mieszkać w większym domu. Ale pomyślmy. Przecież jesteśmy prawdziwymi szczęściarzami. Mamy naprawdę wiele. Inni ludzie mogliby nam tego wszystkiego pozazdrościć bo dla niektórych szczytem marzeń jest malutki pokój w którym mieliby swoje własne łóżko. My wolimy obrażać się na cały świat zamiast dziękować Bogu że mamy takie życie. Czas docenić swój los bo inaczej on kiedyś się odegra i sprawi że będzie nam naprawdę źle. Musimy spojrzeć na świat bardziej pozytywnie a nie zachowywać się jak zadufani w sobie egoiści. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Zastanawiam się dlaczego nie doceniamy tego co mamy. Jesteśmy źli na los, bo nie daje nam wszystkiego czego zapragniemy. Wściekamy się na rodziców, że nie chcą nam kupić kolejnej pary Air Maxów czy Vansów. Marudzimy, że wolelibyśmy mieszkać w większym domu. Ale pomyślmy. Przecież jesteśmy prawdziwymi szczęściarzami. Mamy naprawdę wiele. Inni ludzie mogliby nam tego wszystkiego pozazdrościć, bo dla niektórych szczytem marzeń jest malutki pokój, w którym mieliby swoje własne łóżko. My wolimy obrażać się na cały świat zamiast dziękować Bogu, że mamy takie życie. Czas docenić swój los, bo inaczej on kiedyś się odegra i sprawi, że będzie nam naprawdę źle. Musimy spojrzeć na świat bardziej pozytywnie, a nie zachowywać się jak zadufani w sobie egoiści. / napisana
|
|
|
|