![Nie będę Cię okłamywać że szybko o nim zapomnisz. Nie będę Ci mówić że znajdziesz innego lepszego. Nie będę mydlić oczu że wypłaczesz się raz a porządnie i już będzie dobrze. Nie tak zwyczajnie nie będzie. Kochasz go i to dlatego teraz gdy Cię zostawił musisz mocno się wycierpieć. Będziesz tęsknić budzić się z płaczem będziesz wariować i każdego dnia rozpadać się na kawałki. Będziesz smutna zniechęcona do życia. Będziesz krzyczeć i przeklinać Boga. I to wszystko będzie dosyć długo trwało jeżeli naprawdę go kochałaś. Dlatego najlepiej będzie gdy dowiesz się od razu co Cię czeka bo słowa 'nie byliście sobie przeznaczeni zapomnij o nim' w niczym nie pomogą. Ale nie musisz się martwić. Kiedy już przyzwyczaisz się do bólu zaczniesz uczyć się żyć bez niego. Nauczysz się oddychać bez niego patrzeć na świat bez niego śnić i marzyć też bez niego. Tylko musisz uzbroić się w cierpliwość. To wszystko sporo trwa ale przecież Rzymu od razu też nie zbudowano czyż nie? napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Nie będę Cię okłamywać, że szybko o nim zapomnisz. Nie będę Ci mówić, że znajdziesz innego lepszego. Nie będę mydlić oczu, że wypłaczesz się raz a porządnie i już będzie dobrze. Nie, tak zwyczajnie nie będzie. Kochasz go i to dlatego teraz gdy Cię zostawił musisz mocno się wycierpieć. Będziesz tęsknić, budzić się z płaczem, będziesz wariować i każdego dnia rozpadać się na kawałki. Będziesz smutna, zniechęcona do życia. Będziesz krzyczeć i przeklinać Boga. I to wszystko będzie dosyć długo trwało jeżeli naprawdę go kochałaś. Dlatego najlepiej będzie gdy dowiesz się od razu co Cię czeka, bo słowa 'nie byliście sobie przeznaczeni, zapomnij o nim' w niczym nie pomogą. Ale nie musisz się martwić. Kiedy już przyzwyczaisz się do bólu zaczniesz uczyć się żyć bez niego. Nauczysz się oddychać bez niego, patrzeć na świat bez niego, śnić i marzyć też bez niego. Tylko musisz uzbroić się w cierpliwość. To wszystko sporo trwa, ale przecież Rzymu od razu też nie zbudowano, czyż nie? / napisana
|
|
![Przepraszam że nie potrafię rozmawiać o miłości ale mogę napisać Ci list przesycony najprawdziwszymi uczuciami. Opowiem Ci w nim wszystko co przeżyłam przez ostatnie pół roku. Opiszę Ci każdą chwilę spędzoną bez Ciebie abyś wiedział jak marne jest moje samotne życie. Przedstawię Ci każdy sen który poświęcony był Twojej osobie. Poczujesz cały ten ból który obarcza moje skrzywdzone serce. Zatęsknisz całym sobą za moimi oczami i delikatnymi dłońmi które pieściły Twoje rozgrzane ciało. Doświadczysz wszystkiego co ja na własnej skórze i nawet nie będziesz wiedział kiedy uronisz jedną łzę i zapragniesz naprawić wszystkie swoje błędy. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Przepraszam, że nie potrafię rozmawiać o miłości, ale mogę napisać Ci list przesycony najprawdziwszymi uczuciami. Opowiem Ci w nim wszystko, co przeżyłam przez ostatnie pół roku. Opiszę Ci każdą chwilę spędzoną bez Ciebie abyś wiedział jak marne jest moje samotne życie. Przedstawię Ci każdy sen, który poświęcony był Twojej osobie. Poczujesz cały ten ból, który obarcza moje skrzywdzone serce. Zatęsknisz całym sobą za moimi oczami i delikatnymi dłońmi, które pieściły Twoje rozgrzane ciało. Doświadczysz wszystkiego co ja na własnej skórze i nawet nie będziesz wiedział kiedy uronisz jedną łzę i zapragniesz naprawić wszystkie swoje błędy. / napisana
|
|
![To smutne kiedy uświadamiasz sobie że dla ostatnich sześciu miesięcy najczęstszym wspomnieniem są nieprzespane noce i łzy. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
To smutne kiedy uświadamiasz sobie, że dla ostatnich sześciu miesięcy najczęstszym wspomnieniem są nieprzespane noce i łzy. / napisana
|
|
![Popatrz ile czasu upłynęło a we mnie dalej nie ma życia. Ciągle jeszcze walczę z uporczywymi wspomnieniami ciągle składam swoje serce i uczę się nowego życia. Najgorsze jest to że jestem tym wszystkim już bardzo zmęczona. Nie mam sił każdego dnia wstawać i myśleć że może akurat ten dzień będzie dla mnie lepszy. Biję się z myślami próbuję jakoś wykluczyć przeszłość. Często czuję się jakbym spadała w dół w jakąś otchłań która nie ma końca. Męczy mnie to odczucie bo przecież tak się nie da żyć. Wiem że nie można polegać jedynie na wspomnieniach i nadziei ale nie spodziewałam się że tak ciężko jest z tym skończyć. Czuję się słaba i beznadziejna. Cholernie ciężko trwać w takiej rzeczywistości niech mi ktoś pomoże to zmienić. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Popatrz ile czasu upłynęło, a we mnie dalej nie ma życia. Ciągle jeszcze walczę z uporczywymi wspomnieniami, ciągle składam swoje serce i uczę się nowego życia. Najgorsze jest to, że jestem tym wszystkim już bardzo zmęczona. Nie mam sił każdego dnia wstawać i myśleć, że może akurat ten dzień będzie dla mnie lepszy. Biję się z myślami, próbuję jakoś wykluczyć przeszłość. Często czuję się jakbym spadała w dół, w jakąś otchłań, która nie ma końca. Męczy mnie to odczucie, bo przecież tak się nie da żyć. Wiem, że nie można polegać jedynie na wspomnieniach i nadziei, ale nie spodziewałam się, że tak ciężko jest z tym skończyć. Czuję się słaba i beznadziejna. Cholernie ciężko trwać w takiej rzeczywistości, niech mi ktoś pomoże to zmienić. / napisana
|
|
![Czasem jeszcze nalewam dwie filiżanki kawy zupełnie zapominając że jego od dawna już nie ma. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Czasem jeszcze nalewam dwie filiżanki kawy zupełnie zapominając, że jego od dawna już nie ma. / napisana
|
|
![To nie jest tak że ja nie lubię swojego życia. Przecież ja nie mogę narzekać że jest mi bardzo źle nie. Mam dobrą rodzinę znajomych świetnych przyjaciół. Niczego mi nie brakuje osiągam jakieś tam swoje małe sukcesy. Jest tylko jeden mały problem który powoduje że chwilowo nie mam siły cieszyć się z tego wszystkiego. Brakuje mi jednej osoby która sprawiała że byłam najszczęśliwszą osobą pod słońcem a życie było jak wygrane na loterii. Miłość sprawiała że mogłam wszystko że chciałam żyć wiecznie aby móc cieszyć się i zarażać tą radością innych. Teraz gdy utraciłam to uczucie muszę na nowo uczyć się jak żyć i czerpać radość z tego co mi pozostało. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
To nie jest tak, że ja nie lubię swojego życia. Przecież ja nie mogę narzekać, że jest mi bardzo źle, nie. Mam dobrą rodzinę, znajomych, świetnych przyjaciół. Niczego mi nie brakuje, osiągam jakieś tam swoje małe sukcesy. Jest tylko jeden mały problem, który powoduje, że chwilowo nie mam siły cieszyć się z tego wszystkiego. Brakuje mi jednej osoby, która sprawiała, że byłam najszczęśliwszą osobą pod słońcem, a życie było jak wygrane na loterii. Miłość sprawiała, że mogłam wszystko, że chciałam żyć wiecznie, aby móc cieszyć się i zarażać tą radością innych. Teraz gdy utraciłam to uczucie muszę na nowo uczyć się jak żyć i czerpać radość z tego, co mi pozostało. / napisana
|
|
![Miłość? Ona wyrwała mi serce powykręcała ręce podpalała duszę i katowała myśli. Ona pobawiła się mną jak zabawką bo najpierw mąciła mi w głowie i dała chwilę szczęścia aby za chwilę sprowadzić mnie do parteru i całkowicie zrujnować. Miłość boli tak kurewsko boli że wariujesz i piszczysz z bólu. Sprawia że płaczesz że dusisz się że nie potrafisz patrzeć na świat. Ona przyjaźni się z cierpieniem i dlatego tak łatwo potrafi nas zniszczyć i potraktować jak psa. Odkąd poznałam ją z takiej strony nie chcę już więcej kochać. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Miłość? Ona wyrwała mi serce, powykręcała ręce, podpalała duszę i katowała myśli. Ona pobawiła się mną jak zabawką, bo najpierw mąciła mi w głowie i dała chwilę szczęścia, aby za chwilę sprowadzić mnie do parteru i całkowicie zrujnować. Miłość boli, tak kurewsko boli, że wariujesz i piszczysz z bólu. Sprawia, że płaczesz, że dusisz się, że nie potrafisz patrzeć na świat. Ona przyjaźni się z cierpieniem i dlatego tak łatwo potrafi nas zniszczyć i potraktować jak psa. Odkąd poznałam ją z takiej strony, nie chcę już więcej kochać. / napisana
|
|
![Wiesz co jest najgorsze? Najgorsze jest to że ja czasem mam wrażenie że on wyjechał tylko na chwilę aby pozałatwiać swoje sprawy i zaraz wróci. Łudzę się że tęskni a w nocy nie potrafi spać bo myśli o mnie że za moment znów będzie dobrze. To jest pieprzona nadzieja zupełnie naiwna bo przecież między nami wszystko skończone jego już nie ma i nie wróci. Ja mogę tęsknić i wymyślać o nas różne historie a przy tym od razu się wykończyć bo to wszystko roi się tylko i wyłącznie w mojej głowie. On nie daje żadnych znaków nie robi mi nadziei a ja rozmyślam analizuję kalkuluję. Och ale to chyba nic dziwnego przecież już dawno zwariowałam od tej miłości. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Wiesz, co jest najgorsze? Najgorsze jest to, że ja czasem mam wrażenie, że on wyjechał tylko na chwilę aby pozałatwiać swoje sprawy i zaraz wróci. Łudzę się, że tęskni, a w nocy nie potrafi spać bo myśli o mnie, że za moment znów będzie dobrze. To jest pieprzona nadzieja, zupełnie naiwna, bo przecież między nami wszystko skończone, jego już nie ma i nie wróci. Ja mogę tęsknić i wymyślać o nas różne historie, a przy tym od razu się wykończyć, bo to wszystko roi się tylko i wyłącznie w mojej głowie. On nie daje żadnych znaków, nie robi mi nadziei, a ja rozmyślam, analizuję, kalkuluję. Och, ale to chyba nic dziwnego, przecież już dawno zwariowałam od tej miłości. / napisana
|
|
![Rozumiem że cierpisz. Ja przechodzę przez to samo. Rozumiem że Cię zostawił skrzywdził odebrał wszystkie marzenia i plany na przyszłość ale to nie powód aby umierać aby przestać oddychać. Na pewno masz kogoś dla kogo musisz żyć. Mnie też ktoś zranił i zrujnował cały świat swoim odejściem mnie to wszystko też boli bo chciałam spędzić z nim całe życie ale wiem że nie mogę pozwolić sobie na śmierć. Myślałaś o rodzicach? O przyjaciołach? Pomyślałaś chociaż przez chwilę że oni są i potrzebują właśnie Ciebie? Ja wiem że świat dla Ciebie teraz nie ma najmniejszego sensu a każdy inny człowiek mógłby zniknąć bo potrzebujesz tylko jego ale jesteś młoda i musisz walczyć. Wiem że to kurewsko boli że dusi rozpieprza od środka ale nie wolno się poddawać rozumiesz? Mi również ciężko jest uwierzyć że gdzieś w przyszłości czeka mnie coś równie pięknego jak to co przeżyłam z nim ale chcę żyć żeby sprawdzić czy to prawda. Żyj i Ty. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Rozumiem, że cierpisz. Ja przechodzę przez to samo. Rozumiem, że Cię zostawił, skrzywdził, odebrał wszystkie marzenia i plany na przyszłość, ale to nie powód aby umierać, aby przestać oddychać. Na pewno masz kogoś dla kogo musisz żyć. Mnie też ktoś zranił i zrujnował cały świat swoim odejściem, mnie to wszystko też boli, bo chciałam spędzić z nim całe życie, ale wiem, że nie mogę pozwolić sobie na śmierć. Myślałaś o rodzicach? O przyjaciołach? Pomyślałaś chociaż przez chwilę, że oni są i potrzebują właśnie Ciebie? Ja wiem, że świat dla Ciebie teraz nie ma najmniejszego sensu, a każdy inny człowiek mógłby zniknąć, bo potrzebujesz tylko jego, ale jesteś młoda i musisz walczyć. Wiem, że to kurewsko boli, że dusi, rozpieprza od środka, ale nie wolno się poddawać, rozumiesz? Mi również ciężko jest uwierzyć, że gdzieś w przyszłości czeka mnie coś równie pięknego jak to, co przeżyłam z nim, ale chcę żyć żeby sprawdzić czy to prawda. Żyj i Ty. / napisana
|
|
![Może masz rację. Może to ja sama napędzam sobie tą bezsilność i tęsknotę. Może ciągle zbyt wiele o tym wszystkim myślę obsesyjnie obwiniam siebie o zbyt szybką rezygnacje. Pewnie powinnam przestać zawracać sobie głowę przeszłością i raz na zawsze odciąć się od niego ale nie wiem czy potrafię. Chyba boję się że jak znikną wszelkie nadzieje na to że coś może się zmienić to ja całkowicie się załamię że nie poradzę sobie kiedy nie będzie go w mojej głowie. Tak zwariowałam na jego punkcie. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Może masz rację. Może to ja sama napędzam sobie tą bezsilność i tęsknotę. Może ciągle zbyt wiele o tym wszystkim myślę, obsesyjnie obwiniam siebie o zbyt szybką rezygnacje. Pewnie powinnam przestać zawracać sobie głowę przeszłością i raz na zawsze odciąć się od niego, ale nie wiem czy potrafię. Chyba boję się, że jak znikną wszelkie nadzieje na to, że coś może się zmienić, to ja całkowicie się załamię, że nie poradzę sobie kiedy nie będzie go w mojej głowie. Tak, zwariowałam na jego punkcie. / napisana
|
|
![Też masz dosyć pytań w stylu 'dlaczego jesteś sama?' albo 'czemu taka fajna dziewczyna jak Ty nikogo nie ma?'. Masz dosyć dociekań morałów i kazań. Nie masz siły odpowiadać na pytania i słuchać tego co mają Ci do powiedzenia. Zaciskasz zęby a czasem nawet powstrzymujesz łzy. Właśnie ktoś złamał Ci serce zranił Cię ale oni nie zważają na Twoje uczucia. Wolą zadawać swoje nieprzemyślane pytania i wylewać swoje mądrości. Przecież ciekawość jest ważniejsza niż to co czujesz. To wszystko Cię boli ja to doskonale rozumiem. Też jestem w takiej sytuacji też mam tego dosyć. Za takie pytania jestem w stanie znienawidzić ale próbuje je jakoś przełknąć chociaż jestem przepełniona rozpaczą. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Też masz dosyć pytań w stylu 'dlaczego jesteś sama?' albo 'czemu taka fajna dziewczyna jak Ty nikogo nie ma?'. Masz dosyć dociekań, morałów i kazań. Nie masz siły odpowiadać na pytania i słuchać tego, co mają Ci do powiedzenia. Zaciskasz zęby, a czasem nawet powstrzymujesz łzy. Właśnie ktoś złamał Ci serce, zranił Cię, ale oni nie zważają na Twoje uczucia. Wolą zadawać swoje nieprzemyślane pytania i wylewać swoje mądrości. Przecież ciekawość jest ważniejsza niż to, co czujesz. To wszystko Cię boli, ja to doskonale rozumiem. Też jestem w takiej sytuacji, też mam tego dosyć. Za takie pytania jestem w stanie znienawidzić, ale próbuje je jakoś przełknąć, chociaż jestem przepełniona rozpaczą. / napisana
|
|
![Czasem lubię te deszczowe dni kiedy powietrze jest tak samo smutne jak moja dusza. Siadam wtedy sama w pokoju ściągam sztuczny uśmiech i jestem tylko dla siebie. Czuję się wolna od rutynowego udawania a za oknem nie ma ludzi i nie muszę słuchać śmiechów ani oglądać czułych uścisków które jeszcze powodują ból w klatce piersiowej. Jestem wtedy w pełni sobą chociaż na tą krótką chwilę. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Czasem lubię te deszczowe dni, kiedy powietrze jest tak samo smutne jak moja dusza. Siadam wtedy sama w pokoju, ściągam sztuczny uśmiech i jestem tylko dla siebie. Czuję się wolna od rutynowego udawania, a za oknem nie ma ludzi i nie muszę słuchać śmiechów ani oglądać czułych uścisków, które jeszcze powodują ból w klatce piersiowej. Jestem wtedy w pełni sobą, chociaż na tą krótką chwilę. / napisana
|
|
|
|