![Zawsze gdy wracasz do mojego życia strasznie mieszasz mi w głowie i mówisz tak wiele słów których znów nie potrafię do końca zinterpretować. Jednak ja to bardzo lubię bo każdemu Twojemu powrotowi towarzyszy ogromna euforia która rodzi się w moim sercu i która sprawia że szczęście powoli zaczyna wypełniać mnie od środka. Wracaj wracaj coraz częściej aż kiedyś w końcu zostaniesz tu na zawsze. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Zawsze gdy wracasz do mojego życia strasznie mieszasz mi w głowie i mówisz tak wiele słów, których znów nie potrafię do końca zinterpretować. Jednak ja to bardzo lubię, bo każdemu Twojemu powrotowi towarzyszy ogromna euforia, która rodzi się w moim sercu i która sprawia, że szczęście powoli zaczyna wypełniać mnie od środka. Wracaj, wracaj coraz częściej, aż kiedyś w końcu zostaniesz tu na zawsze. / napisana
|
|
![Zawsze myślałam że cierpienie po utracie ukochanej osoby nigdy nie będzie mnie dotyczyć. Dojrzewałam w dziwnym przekonaniu że gdy poznam kogoś takiego jak Ty i pokocham go całym sercem oraz będę utwierdzona że to tej osobie chce ofiarować siebie i swoją przyszłość to już nikt i nic nie będzie w stanie nas rozdzielić. Byłam pewna że będziemy już na zawsze i tylko tego pragnęłam nie myśląc co mogłoby się stać gdyby ukochanego zabrakło. Jednak nadszedł dzień który szybko zmienił moje naiwne przeświadczenie zabierając mi Ciebie. Poczułam że miłość to tak naprawdę jest za mało byśmy mogli trwać w nieskończoność. I teraz już wiem to wszystko było takie naiwne i przyczyniło się do tego że ból spotęgował się kilkakrotnie ale chyba chciałam wierzyć że na świecie istnieje miłość jak z bajki której nic nie zniszczy. Chyba nawet nie muszę Ci mówić jak bardzo rozczarowałam się życiem. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Zawsze myślałam, że cierpienie po utracie ukochanej osoby nigdy nie będzie mnie dotyczyć. Dojrzewałam w dziwnym przekonaniu, że gdy poznam kogoś takiego jak Ty i pokocham go całym sercem oraz będę utwierdzona, że to tej osobie chce ofiarować siebie i swoją przyszłość to już nikt i nic nie będzie w stanie nas rozdzielić. Byłam pewna, że będziemy już na zawsze i tylko tego pragnęłam nie myśląc, co mogłoby się stać gdyby ukochanego zabrakło. Jednak nadszedł dzień, który szybko zmienił moje naiwne przeświadczenie zabierając mi Ciebie. Poczułam, że miłość to tak naprawdę jest za mało, byśmy mogli trwać w nieskończoność. I teraz już wiem, to wszystko było takie naiwne i przyczyniło się do tego, że ból spotęgował się kilkakrotnie, ale chyba chciałam wierzyć, że na świecie istnieje miłość jak z bajki, której nic nie zniszczy. Chyba nawet nie muszę Ci mówić jak bardzo rozczarowałam się życiem. / napisana
|
|
![Doskonale wiesz że możesz przyjść do mnie kiedy tylko zechcesz. Bez zawahania otworzę Ci drzwi tym samym wpuszczając Cię do mojego świata. Zaparzę Ci Twoją ulubioną kawę usiądziesz obok mnie tak blisko że nasze ciała znów będą się stykały i poczujemy się jakby czas cofnął się specjalnie dla nas. Gdzieś w tle poleci nasza ulubiona piosenka a ja będę słuchać wszystkich Twoich słów które tak idealnie skomponują się z tamtą melodią. Wiesz doskonale wiesz że cały świat zostanie gdzieś w tyle a w powietrzu poczujemy magię naszych uczuć. Będzie niebezpiecznie bo znów pokocham Twoje oczy jak tego pierwszego razy gdy los połączył nasze drogi. Ale och tak bardzo tego pragnę więc nie bój się i chodź. Razem pokonamy wszystko zapomnimy o złym będziemy rozmawiać całą noc albo i dwie. Będzie jak dawniej bo ja ciągle jestem dla Ciebie i nieustannie czekam. Możesz przyjść dla Ciebie wciąż tutaj jest miejsce. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Doskonale wiesz, że możesz przyjść do mnie kiedy tylko zechcesz. Bez zawahania otworzę Ci drzwi tym samym wpuszczając Cię do mojego świata. Zaparzę Ci Twoją ulubioną kawę, usiądziesz obok mnie tak blisko, że nasze ciała znów będą się stykały i poczujemy się jakby czas cofnął się specjalnie dla nas. Gdzieś w tle poleci nasza ulubiona piosenka, a ja będę słuchać wszystkich Twoich słów, które tak idealnie skomponują się z tamtą melodią. Wiesz, doskonale wiesz, że cały świat zostanie gdzieś w tyle, a w powietrzu poczujemy magię naszych uczuć. Będzie niebezpiecznie, bo znów pokocham Twoje oczy jak tego pierwszego razy gdy los połączył nasze drogi. Ale och, tak bardzo tego pragnę, więc nie bój się i chodź. Razem pokonamy wszystko, zapomnimy o złym, będziemy rozmawiać całą noc, albo i dwie. Będzie jak dawniej, bo ja ciągle jestem dla Ciebie i nieustannie czekam. Możesz przyjść, dla Ciebie wciąż tutaj jest miejsce. / napisana
|
|
![Od kilku miesięcy nie robię niczego innego tylko zaciskam zęby. Ciągle udaje że jestem silna a ból po utracie chłopaka już mnie nie dotyczy. I wiesz ludzie są naiwni i uwierzą we wszystko co zobaczą. Widzą uśmiech i już myślą że życie układa się tak jak powinno. A przecież się nie układa. Pod uśmiechem kryje się popękane serce i dusza która błaga o zbawienie. Udawanie więc weszło mi w nawyk a fałszywy uśmiech to już dodatkowa część mojej garderoby. Nigdy się nie spodziewałam że będę musiała żyć w taki sposób. Nie myślałam że ból potrafi tak sponiewierać człowieka. Błagam więc o wybawienie nie chcę dłużej żyć w zakłamaniu i trwaniu od ranka do wieczora. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Od kilku miesięcy nie robię niczego innego tylko zaciskam zęby. Ciągle udaje, że jestem silna, a ból po utracie chłopaka już mnie nie dotyczy. I wiesz, ludzie są naiwni i uwierzą we wszystko co zobaczą. Widzą uśmiech i już myślą, że życie układa się tak jak powinno. A przecież się nie układa. Pod uśmiechem kryje się popękane serce i dusza, która błaga o zbawienie. Udawanie więc weszło mi w nawyk, a fałszywy uśmiech to już dodatkowa część mojej garderoby. Nigdy się nie spodziewałam, że będę musiała żyć w taki sposób. Nie myślałam, że ból potrafi tak sponiewierać człowieka. Błagam więc o wybawienie, nie chcę dłużej żyć w zakłamaniu i trwaniu od ranka do wieczora. / napisana
|
|
![Chodź tutaj. Czego Ty się boisz. Przecież gdy jesteś przy mnie ja jestem szczęśliwa. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Chodź tutaj. Czego Ty się boisz. Przecież gdy jesteś przy mnie ja jestem szczęśliwa. / napisana
|
|
![Nie jesteś szczęśliwa. Aż tak to widać? Dziewczyno kiedy byłaś szczęśliwa uśmiechałeś się zawsze kiedy Cię widziałam już z daleka machałaś mi na powitanie i promieniałaś. Promieniałaś tak ogromną radością która zarażała wszystkie osoby które z Tobą się stykały. Gdy szłaś chodnikiem zdawało się jakbyś snuła 7 centymetrów nad ziemią. Twoje oczy błyszczały a ludzie nie mogli na Ciebie się napatrzeć. A jak wyglądam dziś? Dziś wleczesz się jakby Twoje nogi ważyły tonę nie uśmiechasz się a na powitanie rzucasz suche 'cześć'. Czasem zdaje mi się że nawet Twoje włosy są smutne i paznokcie również. Na ludzi patrzysz tępym wzrokiem pewnie nawet ich nie widzisz dla Ciebie to tylko pusta rzeczywistość. Smutek przewierca Cię na wylot i nie trzeba Cię znać żeby o tym wiedzieć. Mało się odzywasz a na Twoich ustach widnieje ciągle jeden grymas. Jesteś zupełnie inna właśnie tak bardzo nieszczęśliwa. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
- Nie jesteś szczęśliwa. - Aż tak to widać? - Dziewczyno, kiedy byłaś szczęśliwa uśmiechałeś się zawsze kiedy Cię widziałam, już z daleka machałaś mi na powitanie i promieniałaś. Promieniałaś tak ogromną radością, która zarażała wszystkie osoby, które z Tobą się stykały. Gdy szłaś chodnikiem zdawało się jakbyś snuła 7 centymetrów nad ziemią. Twoje oczy błyszczały, a ludzie nie mogli na Ciebie się napatrzeć. - A jak wyglądam dziś? - Dziś wleczesz się jakby Twoje nogi ważyły tonę, nie uśmiechasz się, a na powitanie rzucasz suche 'cześć'. Czasem zdaje mi się, że nawet Twoje włosy są smutne i paznokcie również. Na ludzi patrzysz tępym wzrokiem, pewnie nawet ich nie widzisz, dla Ciebie to tylko pusta rzeczywistość. Smutek przewierca Cię na wylot i nie trzeba Cię znać żeby o tym wiedzieć. Mało się odzywasz, a na Twoich ustach widnieje ciągle jeden grymas. Jesteś zupełnie inna, właśnie tak bardzo nieszczęśliwa. / napisana
|
|
![Może kiedyś trafi się ktoś inny ktoś kto będzie niesamowicie się starać i niemalże stawać na głowie abym zwróciła na niego swoją uwagę.Może poznam kogoś równie przystojnego i interesującego jak Ty.Może będzie zalewać mnie tysiącem kwiatów i morzem komplementów.Może będzie na każde moje zawołanie. Będzie moim pieskiem który zrobi dla mnie wszystko i pozwoli na to abym robiła co tylko będę chciała. Może będzie chodzić za mną i wydzwaniać co chwila martwiąc się co teraz robię. Możliwe że taki ktoś będzie ale ja nie chce. Wolę Ciebie. Tego faceta który jest uparty tajemniczy który tylko od czasu do czasu przynosi kwiaty który nie dzwoni co pięć minut ale przecież ja wiem że to wcale nie oznacza że się nie martwi. Chcę tego który nigdy nie robił z siebie błazna abym zainteresowała się jego osobą. Chcę Ciebie bo to Ciebie kocham każdą Twoją wadę i niedoskonałość. I chcę być z Tobą mimo wszystko bo tylko Ty jesteś ważny a każdy inny to marna podróbka. Jesteś najlepszy. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Może kiedyś trafi się ktoś inny, ktoś kto będzie niesamowicie się starać i niemalże stawać na głowie abym zwróciła na niego swoją uwagę.Może poznam kogoś równie przystojnego i interesującego jak Ty.Może będzie zalewać mnie tysiącem kwiatów i morzem komplementów.Może będzie na każde moje zawołanie. Będzie moim pieskiem, który zrobi dla mnie wszystko i pozwoli na to abym robiła co tylko będę chciała. Może będzie chodzić za mną i wydzwaniać co chwila martwiąc się, co teraz robię. Możliwe, że taki ktoś będzie, ale ja nie chce. Wolę Ciebie. Tego faceta, który jest uparty, tajemniczy, który tylko od czasu do czasu przynosi kwiaty, który nie dzwoni co pięć minut, ale przecież ja wiem, że to wcale nie oznacza, że się nie martwi. Chcę tego który nigdy nie robił z siebie błazna abym zainteresowała się jego osobą. Chcę Ciebie, bo to Ciebie kocham, każdą Twoją wadę i niedoskonałość. I chcę być z Tobą mimo wszystko, bo tylko Ty jesteś ważny,a każdy inny to marna podróbka. Jesteś najlepszy./napisana
|
|
![Tęsknie za Tobą w każdej minucie mojego życia ale teraz jest trochę lżej. Ból ciągle jest we mnie ale już nie pali jak wcześniej. Potrafię znów się uśmiechać wiesz? I wystarczyło tylko tyle że chociaż na chwilę wróciłeś do mojego życia. Wystarczyło kilka słów i to że poczułam się jak dawniej. Potrafisz mnie zaczarować nawet wtedy kiedy cierpię przez Twoje wcześniejsze decyzje. Boże tak bardzo Cię kocham widzisz to? Jesteś najważniejszy i chcę żebyś był tu ciągle i ciągle. Zajmij się mną tak bardzo chce czuć Twoją obecność. Niczego się nie bój. Nauczymy się od nowa siebie swoich spojrzeń dotyków pocałunków i wszystkich uczuć. Odbudujemy nasz zrujnowany świat. Zapomnimy o tym co było. Powiedz że też tego chcesz. Wróć na zawsze. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Tęsknie za Tobą w każdej minucie mojego życia, ale teraz jest trochę lżej. Ból ciągle jest we mnie, ale już nie pali jak wcześniej. Potrafię znów się uśmiechać, wiesz? I wystarczyło tylko tyle, że chociaż na chwilę wróciłeś do mojego życia. Wystarczyło kilka słów i to, że poczułam się jak dawniej. Potrafisz mnie zaczarować nawet wtedy kiedy cierpię przez Twoje wcześniejsze decyzje. Boże, tak bardzo Cię kocham, widzisz to? Jesteś najważniejszy i chcę żebyś był tu ciągle i ciągle. Zajmij się mną, tak bardzo chce czuć Twoją obecność. Niczego się nie bój. Nauczymy się od nowa siebie, swoich spojrzeń, dotyków, pocałunków i wszystkich uczuć. Odbudujemy nasz zrujnowany świat. Zapomnimy o tym co było. Powiedz, że też tego chcesz. Wróć na zawsze. / napisana
|
|
![Tak wiele rożnych myśli namnożyło się w mojej głowie już nie potrafiłam wytrzymać tego natłoku. Wystukałam kilka słów i z wielkim strachem wysłałam do niego. Och tak bardzo bałam się odpowiedzi nawet przez chwilę żałowałam swojej decyzji. Jednak zaczęliśmy rozmowę najpierw niby o niczym konkretnym ale wreszcie temat przeszedł na nasze uczucia. Przez moment czułam się jak kiedyś gdy wieczorne rozmowy były codziennością a jego osoba była nieodłącznym elementem mojego życia. Mówiłam mu jak źle mi bez niego jak cierpiałam i marnowałam swoje życie. Kiedy po tym wszystkim napisał mi że moje słowa spowodowały że czuje jakby ktoś rozrywał mu serce zrozumiałam że on ma w sobie jakieś uczucia ale najwyraźniej skrzętnie chował je przed całym światem. I ja wiem że on nigdy nie chciał mnie zranić to po prostu świat nie dał nam żadnej szansy na szczęście i życie we dwoje. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Tak wiele rożnych myśli namnożyło się w mojej głowie, już nie potrafiłam wytrzymać tego natłoku. Wystukałam kilka słów i z wielkim strachem wysłałam do niego. Och, tak bardzo bałam się odpowiedzi, nawet przez chwilę żałowałam swojej decyzji. Jednak zaczęliśmy rozmowę, najpierw niby o niczym konkretnym, ale wreszcie temat przeszedł na nasze uczucia. Przez moment czułam się jak kiedyś, gdy wieczorne rozmowy były codziennością, a jego osoba była nieodłącznym elementem mojego życia. Mówiłam mu jak źle mi bez niego, jak cierpiałam i marnowałam swoje życie. Kiedy po tym wszystkim napisał mi, że moje słowa spowodowały, że czuje jakby ktoś rozrywał mu serce, zrozumiałam, że on ma w sobie jakieś uczucia, ale najwyraźniej skrzętnie chował je przed całym światem. I ja wiem, że on nigdy nie chciał mnie zranić, to po prostu świat nie dał nam żadnej szansy na szczęście i życie we dwoje. / napisana
|
|
![To jest takie beznadziejne przeświadczenie że moje życie stoi w miejscu a jeżeli już z wielkim trudem zrobię jakiś krok to dążę donikąd. Przeszłość uwiązała mnie skutecznie a ja tak nie chcę. Już po prostu nie chcę marnować kolejnych miesięcy nie chcę oddalać się od znajomych. To jest okropne bo już sama widzę tą negatywną zmianę i ona tak cholernie mi przeszkadza. Mam dosyć samej siebie i tego że tak bardzo sobie z tym wszystkim nie radzę. Boże nie wiem dlaczego mi na to pozwoliłeś. Nie wiem czy właśnie tego chciałeś abym znalazła się na dnie i sama krok po kroku próbowała stamtąd się wydostać. A to boli bo wiem że nie tak ma wyglądać życie dziewczyny w moim wieku. Nie powinnam siedzieć i płakać dumać i analizować tęsknić i cierpieć. A wszystko to robię i pozbawiam się szansy na fajne wspomnienia które kiedyś powinnam opowiadać swoim dzieciom a tak to co im powiem? Chyba nie to jak bardzo cierpiałam i tkwiłam w jednym punkcie. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
To jest takie beznadziejne przeświadczenie, że moje życie stoi w miejscu, a jeżeli już z wielkim trudem zrobię jakiś krok to dążę donikąd. Przeszłość uwiązała mnie skutecznie, a ja tak nie chcę. Już po prostu nie chcę marnować kolejnych miesięcy, nie chcę oddalać się od znajomych. To jest okropne, bo już sama widzę tą negatywną zmianę i ona tak cholernie mi przeszkadza. Mam dosyć samej siebie i tego, że tak bardzo sobie z tym wszystkim nie radzę. Boże, nie wiem dlaczego mi na to pozwoliłeś. Nie wiem czy właśnie tego chciałeś, abym znalazła się na dnie i sama, krok po kroku próbowała stamtąd się wydostać. A to boli, bo wiem, że nie tak ma wyglądać życie dziewczyny w moim wieku. Nie powinnam siedzieć i płakać, dumać i analizować, tęsknić i cierpieć. A wszystko to robię i pozbawiam się szansy na fajne wspomnienia, które kiedyś powinnam opowiadać swoim dzieciom, a tak to co im powiem? Chyba nie to jak bardzo cierpiałam i tkwiłam w jednym punkcie. / napisana
|
|
|
|