 |
|
patrząc na Nasze chwile wiem, że są piękniejsze niż w filmie.
|
|
 |
|
najlepiej jest, gdy obok jesteś Ty.
|
|
 |
|
Jak sama się kiedyś zakochasz, zrozumiesz dlaczego wciąż mu wybaczam.
|
|
 |
|
Twoje szczęście moim szczęściem, głupku.
|
|
 |
|
Chce kochać. Tak prawdziwie, do końca bez granic. Budzić się co rana z myślą że na świecie jest osoba która też darzy mnie tym samym uczuciem, która tęskni za mną, martwi się o mnie troszczy i sprawia że na mojej twarzy zawsze jest uśmiech.
|
|
 |
|
Zgubmy się we własnych uśmiechach. Dojdźmy na kres świata. Nauczmy kochać własne serca. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem...
|
|
 |
|
Tylko Ty jesteś w stanie mnie zmienić. Tylko Tobie bym na to pozwoliła.
|
|
 |
|
-zbierasz na komputer, rower czy złamały ci się skrzypce? -mam kasę. -to o co chodzi? -o nic. tylko mnie kochaj.
|
|
 |
|
To trochę chujowo być powodem czyichś łez, nie uważasz?
|
|
 |
|
przeolbrzymi głaz, w moim gardle, uniemożliwiający mówienie. i niemoc, bezsilność na taką skalę, że nawet łzy nie chciały ze mnie wyjść siłą, sprzeciwiając się moim nakazom. 10 piętro. butelka, za oblanie naszej miłości. i upadek. Ciebie i złożonych mi obietnic. mój uprzedni krzyk, że miłość dodaje skrzydeł. zaprzysiężenie, że miłość uskrzydla. Twoja chęć pokazania mi, że się ze mną zgadzasz. a jedyną myślą jaka mną targa, jest chęć ponownego zabicia Cię miłością.
|
|
 |
|
wpatrując się w smugi papierosowego dymu, widzę Twoje spojrzenie. przecież jest dosłownie wszędzie, a ja mimo wszystko powoli zapominam jak nerwowo skurczały się Twoje tęczówki, kiedy wypowiadałeś dwa,niezwykle prymitywne słowa względem mnie. palę. podoba mi się połączenie Ciebie i powolnej śmierci. z każdą kolejną sekundą, nikotywnowego tańca w moich płucach, jestem corazj bliżej końca. papieros za papierosem. sekunda za sekundą. umieram. raz, dwa, trzy - jestem coraz bliżej Ciebie kochanie.
|
|
 |
|
Kawa nie wchodzi, papierosy nie wchodzą, na alko nie mam pieniędzy, od muzyki robi się niedobrze i kurwa parapet jest za wąski żeby móc na nim usiąść, dzisiaj zostało ze mną już tylko łóżko.
|
|
|
|