 |
|
Mimo wielu wad, jego serce należało do ideałów.
|
|
 |
|
Nie pamiętam jak smakują szczęśliwe dni.
|
|
 |
|
Daj spokój z bólem i tak zbyt wiele czuje.
|
|
 |
|
Jeszcze będziesz tęsknić, pieprzony egoisto.
|
|
 |
|
No tak, udawajmy, że się nie znamy. Nie rozmawiajmy ze sobą. Nie piszmy, nie dzwońmy. Bo przecież po co? Wiele lat wspólnej znajomości, walka o życie, o przetrwanie, o lepsze chwile... Walka z całą tą codziennością i rzeczywistością nic nie znaczy. Nie znaczą również nic uczucia, które kiedyś nas łączyły. Wszystko nagle wygasło, jak na pstryknięcie Twojego palca. Nawet nie powiedziałeś, że odchodzisz, nie pożegnałeś się.. W jednej chwili tylko zakończyliśmy naszą rozmowę, a ja? Nawet się nie spodziewałam, ze to już koniec między nami. Nie wiem co by zmieniła świadomość, że już więcej z Tobą nie zamienię, ani jednego zdania, aczkolwiek mogłabym chociaż spróbować walczyć o Ciebie. Wiedziałabym, że zrobiłam wszystko co mogłam, abyś nie odszedł..Ale nie, bo po co miałeś mi mówić o wszystkim. Wolałeś mnie zranić tak, jak ja zraniłam Ciebie przez tak wiele miesięcy. Jednak nie wziąłeś pod uwagę, że Twoje odejście może kosztować o wiele więcej niż ból, który ja zadałam Tobie...
|
|
 |
|
" Miałeś być a nie bywać. "
|
|
 |
|
Nawet jeśli wiedział, że ją rani to i tak wciąż to robił.
|
|
 |
|
- Przepraszam, że Cię zraniłem. - Nie przepraszaj. Po prostu wypierdalaj.
|
|
 |
|
Mam tylko rany i blizny, które zostaną ze mną dłużej niż ty.
|
|
 |
|
Nie chcę już nic wiedzieć na Twój temat. Chcę to zamknąć raz na zawsze. Zostawić wszystko za sobą. Nie chcę wracać do tego co by było, gdyby... Przecież nie ma to najmniejszego sensu. To jedynie jest dawka wspomnień, które regularnie zostają odświeżone przez serce. Chociaż upłynęło tak wiele czasu, to pomimo wszystkiego i wszystkich Ty wciąż, gdzieś w głębi duszy jesteś mi bliski. Lecz nie może to tak długo trwać. Przynajmniej nie powinno.. Nie mogę o Tobie myśleć, jak kiedyś. Wiem, że Ty już nie wrócisz do mojego życia. Nie sprawisz, abym się uśmiechnęła. Nie oddasz mi straconych dni na łzy i zagubienie. Nie dasz mi tej swobody życia, którą kiedyś miałam. Już nie przytulisz i nie szepniesz, jak kiedyś, że jesteś przy mnie i wszystko będzie dobrze... Teraz to jedynie obrazy z przeszłości, która za często pojawiają się przed moimi oczami. Nie mogę już tak żyć. Nie mogę żyć w tej pieprzonej, niepewnej rzeczywistości, która z dnia na dzień wyniszcza mnie całą.
|
|
 |
|
Pokochaj mnie, a uczucia rozgrzeją nasze zimne serca.
|
|
 |
|
- Kiedyś mnie kochałaś. - Kiedyś byłam głupia.
|
|
|
|