 |
10 zasad szczęścia ! 1) Niezależnie od sytuacji szukaj dobrych stron. 2) Nie patrz w przeszłość. 3) Wyciągaj wnioski z popełnionych błędów. 4) Nie smuć się, że coś się skończyło tylko ciesz się że ci się to przytrafiło. 5) Miej ograniczone zaufanie mimo wszystko. 6) Doceniaj swoich bliskich, spędzaj z nimi szalone chwile. 7) Nigdy nie żałuj tego czego zrobiłeś. 8) Uśmiechaj się, a niekiedy płacz. Masz do tego prawo. 9) Staraj się każdego dnia być lepszą wersją samej siebie. 10) Nigdy się nie poddawaj !
|
|
 |
Jaki sylwester taki cały rok ? Znowu 365 dni do dupy ? Nie chce tak... musze wszystko przemyśleć, a może po prostu powinnam się nie przejmować ? Walcz o swoje szczęście dziewczyno ! Nie żyj z ludźmi przy których jesteś smutna. Plany zmieniły się o 180 stopni. Nie jestem przekonana do tego. Jestem negatywnie nastawiona ale może tak miało być ?
|
|
 |
Sylwester miał być odskocznią od przeszłości miał byś lepszy niż ostatni w samotności z podkrążonymi oczami . Jednak życie lubi się komplikować i znów nie mam gdzie spędzić sylwestra, a raczej z kim ...
|
|
 |
To że ktoś ma pieniądze nie oznacza, że ma wszystko. To że ktoś chodzi w garniturze nie świadczy że jest kulturalny. To że ktoś jest sam nie oznacza, że jest nieszczęśliwy. To że ktoś jest w związku nie oznacza że jest szczęśliwy !
|
|
 |
jakie ma znaczenie to, że chcę zostać, skoro wiesz, że muszę odejść?
|
|
 |
Nocami świeci ekran, pustkami świeci metraż,
Usta mi zamknij, ustami swymi odeszłaś,
Pękają ramki ze szkła, spadają klamki,
Szczękaja zamki we drzwiach, za nimi chwile w pętlach,
Za nimi bicie werbla, co podtrzymuje bicie serca, który bije póty ten gra,
Za nimi drugi jest świat, który tuli w objęciach,
Ta ciemna noc bezsenna, którą wciąż rozświetla ekran.
Życie poczuło zazdrość, życie mi Cię wydarło...
|
|
 |
W moim innym świecie jest inna prawda.
Tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia.
I może dobrze, że los nie postawił na nas.
W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
Choć w moim innym świecie jest inna prawda.
Tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia.
I nawet jeśli miałem rację to już poszłaś.
I nigdy się nie dowiem, bo nigdy cię nie spotkam.
|
|
 |
Nieważne, jaki wybierasz sposób autodestrukcji. Ktoś zaszywa się w bibliotece, ktoś inny w knajpie. Rezultat w obu przypadkach – identyczny. Sposób autodestrukcji mówi jedynie o rodzaju człowieka. Powiedz mi, jaką dla siebie wybierasz ruinę, a powiem ci, kim jesteś. Innymi słowy, powiedz mi, czym wypełniasz swoją samotność: książkami, kobietami, ambicjami…? We wszystkich przypadkach punktem wyjścia jest nuda, dojścia zaś - zniszczenie
— Emil Cioran
|
|
 |
"Życie to nie jest bajka. Jeśli po północy w klubie widzisz, że nie masz pantofelka, to znaczy że jesteś w trzy dupy pijana. Powinnaś poszukać torebki i nie dać nikomu ściągnąć z siebie majtek."
Piotr C.
|
|
 |
Uwielbiam słyszeć 'jesteś moja'. Uwielbiam, kiedy z taką lubością to podkreślasz jednocześnie przyciągając mnie do siebie. To takie niesamowite: należeć do kogoś, być przez kogoś chcianym, być dla kogoś tak ważnym, że nie mógłby już bez ciebie zasnąć.
Marta Kostrzyńska
|
|
 |
Zgodnie z moją obserwacją, człowiek ma w sobie tyle tęsknoty, że w każdej chwili może się zakochać. I to jest domniemanie miłości.
— Piotr Adamczyk - Pożądanie mieszka w szafie
|
|
 |
"- Jeśli chcesz ją tylko obrazić, nazwij ją dziwką, kurwą, szmatą. Powiedz, że była i jest dla ciebie nikim, że mówiłeś: "Kocham Cię", po to, by ją przelecieć - patrzył na mnie przez literatkę pełną wódki i mówił, jakby recytował kodeks postępowania administracyjnego
- To wystarczy?
- Żeby ją obrazić i żeby cię nienawidziła? - zaśmiał się - W zupełności... One wszystkie w gruncie rzeczy uważają się za porządne kobiety, które idą do łóżka tylko z wielkiej miłości. Ale... - zawiesił głos i na jego twarzy pojawił się grymas - Ale, jeśli chcesz ją zabić - nie rób nic. Będzie płakała, krzyczała, groziła, używała tych wszystkich babskich gierek i sztuczek, aby cię sprowokować do czegokolwiek. Milcz. Jeżeli faktycznie była szmatą - przeżyje, a ty zapomnisz. Jeśli nie...zabijesz ją i to będzie zbrodnia doskonała. Dalej będzie chodziła, mówiła, jadła, spała, ale już nigdy nie będzie żyła....
- Boję się, że wtedy umrę razem z nią....
Trudno...taka jest cena wolności..." / internet
|
|
|
|