 |
chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął ' wyluzuj, i tak Cię kocham ' . chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej. [ yezoo ]
|
|
 |
Czasem w życiu trzeba zgrzeszyć aby poczuć, że się żyje.
|
|
 |
Trzeba umieć zauważyć, kiedy jakiś etap życia dobiega końca. Zakończyć cykl, zatrzasnąć drzwi, zamknąć rozdział – nieważne, jak to nazwiemy, ważne, żeby zostawić za sobą to, co już minęło.
|
|
 |
Dobrze,że mamy w sobie tyle siły, że się nie poddamy nigdy! :)
|
|
 |
Musisz uwierzyć ze to wszystko dla Ciebie, Ty i ja - ja i Ty. mamy siebie, jesteśmy światem, kocham błysk w Twoich oczach jesteś moim pragnieniem, jakbym mogła Ciebie nie kochać? cały mój świat to ten uśmiech, czułe gesty, Ty potrafisz sprawić ze humor miewam lepszy. wiem ze potrafię zadać ból lecz musisz uwierzyć ze cała jestem Twoja.
|
|
 |
Mija dzień, mija noc i światła gasną
Nie chce mi sie jeść, nie chce mi sie wyjść
Mój czas jest wolny, a Ciebie nie ma w nim
|
|
 |
pamiętam dzień, w którym do mnie zadzwoniłeś po dłuższym nie odzywaniu się. pierwsza reakcja po usłyszeniu Twojego głosu to uśmiech zmieszany z łzami. zacząłeś od razu mówić, szybko i niezrozumiale. byłeś chyba pijany. próbowałam Cię uspokoić, ale byłeś jak w jakimś amoku. nie wiedziałam co robić, co mówić, o co pytać. zaczęłam krzyczeć żeby dał mi dojść do słowa ale po chwili nie słyszałam już nic. z tego dnia nie pamiętam nic więcej, oprócz niepohamowanego płaczu i setki wykonanych telefonów. byłam bezradna, nie mogłam zrobić nic. nawet nie widziałam ci się z nim dzieje, gdzie jest, co robi. następnego dnia z samego rana do domu wpadł kumpel. gdy zobaczyłam Jego obłęd w oczach, czekałam tylko na to, co powie : "On nie żyje" zaczął krzyczeć. upadłam, straciłam kontrole nad własnym ciałem. z oczu już nawet nie płynęły łzy, nie miałam już sił by walczyć z tym wszystkim. poddałam się. a jedyną osobą, która mogła mi pomóc był On. / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
A te dni ciszy, które dzielą nas podpowiadają mi złe obrazy muszę to przespać, przeczekać...
|
|
 |
mijając Go codziennie na ulicy czuję nienawiść. patrząc w jego obojętne oczy widzę pustkę, którą już nie da się niczym wypełnić. widzę jak idzie pewnym krokiem z głową uniesioną ku górze. ale mimo wszystko znam Go lepiej niż te wszystkie laski na ulicy, które się za nim oglądają. mierząc go wzrokiem z góry na dół już nie czuję nic, może jedynie obrzydzenie spowodowane Jego swawolnym zachowaniem wobec innych ludzi. ludzie się nie zmieniają, jedynie ich zachowania, które na początku są wymuszone a później stają się codziennością / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
Wkręty. Procenty. Stan obojętny. Życiodajne sentymenty. / .
|
|
 |
Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to, że tak wiele razy odwracali się plecami, gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama, splątana emocjami, wiła się w pościeli ze świadomością, że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych, gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr, bo wiesz, że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz, sam ze sobą walczysz o prawdę, człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę, którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy, ale nie pozwól sobie zapomnieć, że to wojna wyznacza zwycięzców. /just_love.
|
|
 |
To, co miało ocalić Nasz związek, zniszczyło go. / yezoo
|
|
|
|