 |
kolejny emocjonalny dołek. pomożesz jakoś, czy będziesz stał i patrzył jak mi idzie ?
|
|
 |
Bo tylko tobie pozwalam zdrabniać moje imię.
|
|
 |
a najgorzej jest , jak zdasz sobie sprawę , że nic z tego nie będzie , że gdyby między wami miało coś być , to byłoby już dawno . kiedy zrozumiesz , że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu twoich marzeń .
|
|
 |
“Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście, tym samym udowadnia, że tego szczęścia nie jest wart..”
-Carlo Goldoni
|
|
 |
a jeśli dla Ciebie coś znacze, okaż to choćby najmniejszym gestem.
|
|
 |
Potrzebuje uczucia.Chociaż troszkę.Nie w słowach ale gestach.W ruchu dłoni,która poprawia spadający na oczy kosmyk włosów.Czy w takim zaborczym objęciu talii i spojrzeniu mówiącym: 'nie oddam cię nikomu.'
|
|
 |
najgorzej jest wieczorami - gdy siadasz na łóżku i czujesz , że tak na serio nie masz nic...
|
|
 |
Myśli ciemne, które skłonią go na druga stronę. Oczy matki załzawione widział, gdy płakała słyszał. Często milczał. Czas mijał. Życie uczy cierpliwości, kompromisów.
|
|
 |
|
odległość ? wiesz, pieprzyć ją. ona jest nieistniejącą barierą, jeśli tylko w to uwierzysz. / veriolla
|
|
 |
Ciemno tu, przed chwilą poszłaś.
Zapomniałaś o papierosach, mówiłaś coś że musisz odpocząć.
Ja, chyba że musimy zacząć od podstaw,
Nie pamiętam, nie słuchałem.
Chyba myślałem o Twoich oczach, wytykaliśmy sobie jakieś banały,
Ty chyba płakałaś a ja krzyczałem.
Nie pamiętam, zapomniałem.
Pale fajka i przerzucam kanały,
Tęsknie za Twoim ciepłem i ciałem,
Wciągnąłbym kreskę choć jest poniedziałek.
Pusto w mieście, szósta nad ranem
Chciałbym się upić i usnąć za barem.
Nie wiem gdzie idę, gdzieś biegnę i miałem przez chwile wrażenie, że gdzieś Cię widziałem
i nie obchodzi Cie to wcale, nie wychodzi nam to wcale
Nie wiem gdzie idziesz i nie wiem co zrobisz, ale jestem tutaj sam jak palec.
|
|
|
|