głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nierealnie

Chce żyć z myślą   że nadejdzie ten dzień kiedy przyjdziesz i powiesz    Kochanie wróciłem   nie potrafię bez Ciebie żyć    .

finely dodano: 5 stycznia 2011

Chce żyć z myślą , że nadejdzie ten dzień kiedy przyjdziesz i powiesz ,, Kochanie wróciłem , nie potrafię bez Ciebie żyć ,, .

Stałam pod ścianą pisząc smsa. kątem oka widziałam że on stał po przeciwnej stronie. olałam to. idąc przez korytarz dalej wpatrzona w komórkę nie zauważyłam że podłożył mi nogę tak że wpadłam prosto w jego ramiona. powiedzial tylko ' no i widzisz? wpadłas. teraz nie ma odwrotu'

finely dodano: 5 stycznia 2011

Stałam pod ścianą pisząc smsa. kątem oka widziałam że on stał po przeciwnej stronie. olałam to. idąc przez korytarz dalej wpatrzona w komórkę nie zauważyłam że podłożył mi nogę tak że wpadłam prosto w jego ramiona. powiedzial tylko ' no i widzisz? wpadłas. teraz nie ma odwrotu'

Czy bolało? Nie  ból poczułam dopiero wtedy gdy on przestał się mną interesować  gdy odszedł  uświadomiłam sobie wtedy  że to nie była miłość. Było to najzwyklejsze przywiązanie  bałam się iż nie dam rady bez niego  a tak naprawdę to wszystko robiłam sama. On był tylko częścią nieodłącznego planu dnia.

finely dodano: 5 stycznia 2011

Czy bolało? Nie, ból poczułam dopiero wtedy gdy on przestał się mną interesować, gdy odszedł, uświadomiłam sobie wtedy, że to nie była miłość. Było to najzwyklejsze przywiązanie, bałam się iż nie dam rady bez niego, a tak naprawdę to wszystko robiłam sama. On był tylko częścią nieodłącznego planu dnia.

um. z filmu to jest  :   teksty finely dodał komentarz: um. z filmu to jest : > do wpisu 5 stycznia 2011
“i przypominam sobie te wszystkie wspólne uśmiechy. przypominam sobie wspólnego papierosa i wspólne wino we wspólnym kieliszku. wspólne spacery i wspólne rozstanie też sobie przypominam. to wszystko było tak wspólne  że nie mogliśmy przetrwać.”

finely dodano: 5 stycznia 2011

“i przypominam sobie te wszystkie wspólne uśmiechy. przypominam sobie wspólnego papierosa i wspólne wino we wspólnym kieliszku. wspólne spacery i wspólne rozstanie też sobie przypominam. to wszystko było tak wspólne, że nie mogliśmy przetrwać.”

łał. swietne :   teksty finely dodał komentarz: łał. swietne : * do wpisu 5 stycznia 2011
“ Witamy w miejscu  gdzie telefony nigdy nie dzwonią.  Co to za miejsce?  Samotność  kochanie.”

finely dodano: 5 stycznia 2011

“-Witamy w miejscu, gdzie telefony nigdy nie dzwonią. -Co to za miejsce? -Samotność, kochanie.”

 dlaczego płaczesz?   przyjmijmy wersję  że lubię.

finely dodano: 5 stycznia 2011

-dlaczego płaczesz? -przyjmijmy wersję, że lubię.

“Czasami jest tak  że brakuje nam czegoś  ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu  gubimy bezpowrotnie malutkie chwile  które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia.”

finely dodano: 5 stycznia 2011

“Czasami jest tak, że brakuje nam czegoś, ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu, gubimy bezpowrotnie malutkie chwile, które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia.”

Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa  nieziemskiej bogini  muzy wielkich artystów  co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podobna do nocy gwieździstej ani dnia soczystego. Nie była ideałem. Nie przypominała niczego  co piękne. Mówiła  że nie okazuje uczuć  ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką  bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś  kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele  chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata  tylko by ktoś go podbił dla niej  owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia  w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo  ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu  ale żeby każdy o tym wiedział.

finely dodano: 5 stycznia 2011

Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa, nieziemskiej bogini, muzy wielkich artystów, co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podobna do nocy gwieździstej ani dnia soczystego. Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.

Myślisz że wszystko o mnie wiesz ? Jeśli Cię zapytam o mój ulubiony kolor to już leżysz .

finely dodano: 5 stycznia 2011

Myślisz że wszystko o mnie wiesz ? Jeśli Cię zapytam o mój ulubiony kolor to już leżysz .

Roztacza wokół siebie aurę kobiety niezależnej  a rozpaczliwie potrzebuje kogoś obok siebie..

finely dodano: 5 stycznia 2011

Roztacza wokół siebie aurę kobiety niezależnej, a rozpaczliwie potrzebuje kogoś obok siebie..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć