 |
"To nie tak, że nienawidzę ludzi. Ja po prostu wolę, kiedy nie ma ich w pobliżu."
|
|
 |
Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer
|
|
 |
i jesteś nikim, bo nikim się wlasnie jest jak podnosisz rękę na kobietę. swoją kobietę. jakąkolwiek kobietę.
|
|
 |
Wciąż jestem wściekła, tak, może nigdy nie będę mogła już nikomu zaufać
|
|
 |
Jestem silniejsza niż byłam i nigdy kurwa już nigdy nie spróbujesz uderzyć mnie tą pieprzoną pięścią!
|
|
 |
Bo dzisiaj rano w końcu wstałam z podniesioną głową, w końcu pokazał się znak życia we mnie, od czasu, kiedy zostawiłeś mnie z niczym poza rozwianymi marzeniami i życiem jakie mogliśmy mieć i jacy moglibyśmy być
Ale uciekam od tego zastoju, w którym jestem. wycofuję się znowu z tej dziury,wstaję po raz kolejny, jebać to gówno!
|
|
 |
Nie mogę zliczyć ile razy wymiotowałam i płakałam, szłam do swojego pokoju, włączałam radio i się ukrywałam
|
|
 |
I zawsze musi się coś spierdolić...!
|
|
 |
Choćbym nie wiem jak starała się to ukryć, stopniowo zaczynam się rozpadać...
|
|
 |
Namacalny bezsens, gorzki posmak życia niesmak, moja ponura autorefleksja.
|
|
 |
Z niektórymi nie można tak po prostu się umówić. Niektórych ma się tylko na gadu-gadu.
|
|
 |
' Niech typy przełykaja śline. A dziewczyny przeklinają twoje imię.'
|
|
|
|