 |
|
Podsumowując, rok w kótrym było tyl błędów niekoniecznie moich chociaz tych tez było w chuj, rok który dużo mnie nauczył, rok ktory dał mi cie a potem odebrał i jeszcze raz, rok straconej nadziei i wiary w ludzi, rok w którym nigdy nie było prawdziwego szczęscie zawsze cos na pokaz . Dlatego dnia 31 Grudnia, spałam mosty, zapominam, zaczynam coś nowego, lepszego.
|
|
 |
|
nie możemy wymazać tego, co zrobiliśmy w przeszłości, zrobiliśmy to i już. poczucie winy to tylko krzywdzenie siebie z racji tego, że kiedyś skrzywdziliśmy innych. poczucie winy w niczym nie pomaga. podobnie mówienie, że jest nam przykro, czy przepraszanie nie zawsze stanowi pokutę.
|
|
 |
|
Jest moim szczęściem choć przez niego tyle cierpię.
|
|
 |
|
Jaki był ten rok? Zmienny, zaskakujący, prowokujący. Było słodko i gorzko. Dobrze i źle. Jak w bajce i tak, że można to między bajki włożyć. Były dzwony weselne i przejmujący dźwięk zburzonych marzeń. Miękkie lądowania i twarde skutki arogancji. Z górki i pod górkę. Z wiatrem i pod wiatr. Było różnie. ~ szzzn
|
|
 |
|
Weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeesołych moblowicze :* !
|
|
 |
|
w życiu każdego z nas, przychodzi moment, kiedy tracimy sens swojego istnienia. kiedy dochodzimy do wniosku, że każdy z naszych dni, nie daje nam satysfakcji, jakiej oczekujemy. pomimo tego, jak bardzo staramy się dążyć do celów, czasami za wszelką cenę, nie udaje się nam. zaczynamy wątpić. najgorsze, są chwile, kiedy ostateczna nadzieja, nas zdradza. kiedy, nie pozostaje nam nic na co moglibyśmy zrzucić winę, naszego niepowodzenia. najkrytyczniejszą chwilą w życiu, jest ta, kiedy niezadowolenie bierze górę nad całością.
|
|
 |
|
nie wierzę już w ludzi, po prostu po tym wszystkim co się dzieję, zwyczajnie nie potrafię.
|
|
 |
|
te kilka chwil które nasze są .
|
|
 |
|
Archiwum wspomnień - trwa usuwanie ♥
|
|
 |
|
samotność? każdy ją od czuwa.
|
|
 |
|
Siebie mi życz na święta.
|
|
|
|