 |
|
Palcem po zaparowanej szybie piszę o tym w co wierzę, jadem się zatruwam - litera po literze .
|
|
 |
|
Bliscy wyrywają się śmierci, wychodzą ze zdjęć, bez łez na policzkach, ich oczy się nie smucą, nie mają silnych twarzy ludzi, którzy już nie wrócą .
|
|
 |
|
Ja sam na sam ze sobą i mój chory imperatyw, rytm przypływu i odpływu, ciszy i nie-ciszy .
|
|
 |
|
Czuję więź z kartką - to jest to miejsce i czas, cicha nitka atramentu pulsuje jak tętnica .
|
|
 |
|
Jak król w królestwie cieni, ja i mój pokój - tkwię w ćwierćśnie, skąpana w półmroku .
|
|
 |
|
Złamane serce boli bardziej niż złamana kość.
|
|
 |
|
Od Chujewa do Jebiewa popierdala osobowy, a w nim siedzą same kurwy rozebrane do połowy i konduktor idzie środkiem, napierdala kurwy młotkiem, a na końcu korytarza ksiądz pierdoli marynarza.
|
|
 |
|
chciałabym wiedzieć kto wymyślił miłość, kto zaprojektował jej schematy, kto sprawia, że zwyczajnie kochamy tylko tych frajerów, którym zupełnie na nas nie zależy.
|
|
 |
|
coś niespodziewanie spadło mi na głowę. zareagowałam przeciągłym piskiem starając się wyrwać. poczułam silne ramiona obejmujące mnie w talii. - kocie, spokojnie... - szepnął do mojego ucha tuż przez warstwę, jak zdążyłam zauważyć, koca. - nienawidzę Cię. - wydyszałam próbując ściągnąć z siebie materiał. wyręczył mnie jednym pociągnięciem. zanim odzyskałam pełną świadomość tego, co się dzieje - pocałował mnie. w przerwie na oddech powiedział tylko jedno. - tak cholernie, jak ja Ciebie?
|
|
 |
|
gdybym nie była taką suką, jaką jestem - teraz zapewne trzymałby mnie w ramionach co chwila szepcząc, że to niesamowite, iż wytrzymał cały rok z kimś takim, jak ja.
|
|
 |
|
dla Ciebie 'nic' - mi zrujnowało życie.
|
|
 |
|
każdego kolejnego poranka uparcie wciągam kołdrę spoczywającą na ziemi, z powrotem na łóżko. wyszukuję butelkę wody mineralnej na szafce nocnej i z wciąż zamkniętymi oczami - wypijam trzy, cztery łyki. w końcu znów wtulam twarz w poduszkę, mając cholerną nadzieję, że ten szum w głowie ustanie, skronie przestaną boleć. nie wypiłam za dużo - jedynie się zakochałam.
|
|
|
|