 |
|
Nie dbam o prasę i twój komentarz, ja zawszę gryzę, ty tylko szczekasz.
|
|
 |
|
słuchaj, elokwencja mnie twoja rozpierdala, rozpierdala mnie po prostu
|
|
 |
|
ja już nigdy nie nauczę się tego, aby ktoś był obecny. to już trwałe, mechaniczne uszkodzenie.
|
|
 |
|
Trening czyni mistrza a zazdrość porażkę.
|
|
 |
|
Od pierwszego z paru dni do dziś łączy nas coś więcej.
|
|
 |
|
Nie mam zamiaru być Twoim ładnym wspomnieniem, ogrzewającym Cię w zimie życia.
|
|
 |
|
nie ufać nikomu i niczemu. nikomu i niczemu, ty jebany durniu.
|
|
 |
|
kochali się i nie chcieli nic sobie wyznać najprościej i spoglądając wrogo, oboje ginęli z miłości
|
|
 |
|
wszędzie tam, gdzie Cię nie ma, jest mi Ciebie za dużo
|
|
 |
|
na twój widok milknie mój świat
|
|
 |
|
sól w nasze rany, cały wagon soli
|
|
 |
|
w chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
|
|
|
|