 |
W sumie myślałam, że już się z Ciebie wyleczyłam.. Chciałam tego, udawałam, że wszystko jest okej. Jednak,gdy niespodziewanie mijam Cie na ulicy wszystko wraca... Nie wiem wtedy co ze soba zrobić. Ze spuszczona głowa,cicho jak szara myszka przechodzę obok Ciebie.. Nie chce spojrzeć Ci w oczy..może po prostu się boję. Drażni mnie szyderczy uśmiech Twojego kolegi, który był kiedyś naszym wspólnym znajomym. Nogi odmawiaja mi posłuszeństwa, serce kołacze jak opętane, brak mi tchu. Nie wiem czy to tesknota czy strach przed Toba. Po prostu wiem, że nie mogę dać Ci tej satysfakcji, że bez Ciebie jestem nikim i sama nie daje sobie rady.
|
|
 |
Czasem ktoś zarzuci Ci egoizm? I co z tego? Masz wszelkie prawo do tego, by się bronić. Choć to boli. Kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie. Trudno tak musiało być. Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści..
|
|
 |
Jeśli mnie ignorujesz, ja ignoruję ciebie. Jeśli nie zaczniesz rozmowy, nie pogadamy. Jeśli się nie starasz, dlaczego ja mam to robić ?
|
|
 |
Nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. Jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. Znikam.
|
|
 |
najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
piję wino, palę papierosy i czasami po prostu żyję. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku .
|
|
 |
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek...
|
|
 |
tak silne uczucie nie znika w jednej chwili, nie rozwiewa się w ciągu jednego dnia, nie umiera tak nagle, bo to by oznaczało, że właściwie nigdy nie istniało.
|
|
 |
moim zdaniem związek polega na tym , że ma być Ci dobrze z tą osobą bez względu na sytuację . bez względu na to czy jesteście na imprezie , czy w domu w kapciach . ona ma być dla Ciebie najważniejsza i ma Ci wystarczać za cały świat . '
|
|
 |
a najgorsze ? najgorsze jest widzieć jak z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie oddalamy i kompletna bezradność, by cokolwiek naprawić.
|
|
 |
Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla, obieramy różne drogi, myśląc że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala. To nic. Jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy, ale jedyne co się zdarza to to, że nadchodzi zima. Nagle zdajesz dobie sprawę z tego, że to już koniec, na prawdę, nie ma drogi powrotnej. Jest Ci żal? Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo, nigdy nie wzniesiesz się 3 metry nad niebo.?
|
|
 |
Jeszcze długo będę Go wspominać. Jeszcze długo Jego oczy i łobuzerski uśmiech nie będą dawały mi spokoju. Jeszcze długo będę Go pamiętać.
|
|
|
|