głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niepozornna

Będę kiedyś schodziła po schodach. Będę się uśmiechała. Będziesz kiedyś obok mnie. W długim  szarym płaszczu. Będziesz otrzepywał rękawiczki ze śniegu. Będziesz się uśmiechał. Przetrzesz mi okulary. Będziemy spóźnieni. Dosiądziemy się do znajomych. Zamówimy dwa piwa. Zawsze będziemy zamawiać dwa piwa. Będziemy się uśmiechali. Zawsze będziemy się uśmiechali. Będą się do nas dosiadać. Będziemy się szturchać łokciami przy nieśmiesznych dowcipach. Będziemy potakiwać. Będziemy zaprzeczać. Będziemy pijani. Będzie 'my'.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Będę kiedyś schodziła po schodach. Będę się uśmiechała. Będziesz kiedyś obok mnie. W długim, szarym płaszczu. Będziesz otrzepywał rękawiczki ze śniegu. Będziesz się uśmiechał. Przetrzesz mi okulary. Będziemy spóźnieni. Dosiądziemy się do znajomych. Zamówimy dwa piwa. Zawsze będziemy zamawiać dwa piwa. Będziemy się uśmiechali. Zawsze będziemy się uśmiechali. Będą się do nas dosiadać. Będziemy się szturchać łokciami przy nieśmiesznych dowcipach. Będziemy potakiwać. Będziemy zaprzeczać. Będziemy pijani. Będzie 'my'.

Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety.  Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś  skoro zaczęła cię ignorować.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.

Nie potrafił nigdy odmówić moim oczom spragnionym  gdy pojawiałam się na horyzoncie. Wiedział  że jestem jego.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Nie potrafił nigdy odmówić moim oczom spragnionym, gdy pojawiałam się na horyzoncie. Wiedział, że jestem jego.

Nie obchodzi mnie gdzie będziesz w przyszłym roku. Nie obchodzi mnie czy jesteś szalony. Boże... Po prostu wiem  że chce z Tobą być. Nie rozumiem co robisz. To wydaje się być takie pozbawione sensu. Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Ale gdy jestem z Tobą jest inaczej. Nie wiem dlaczego.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Nie obchodzi mnie gdzie będziesz w przyszłym roku. Nie obchodzi mnie czy jesteś szalony. Boże... Po prostu wiem, że chce z Tobą być. Nie rozumiem co robisz. To wydaje się być takie pozbawione sensu. Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Ale gdy jestem z Tobą jest inaczej. Nie wiem dlaczego.

Wiesz  opowiem Ci o nim. Jest wyższy ode mnie o głowę i ciut więcej. Ma silne ramiona i białe zęby  gdy się uśmiecha to nie jest tylko rozciągnięcie ust. Wraz z jego uśmiechem śmieją się jego oczy  policzki  marszczy się nos. Oczy ma piękne  błękitne  mogę zobaczyć w nich szczęście jakie może mi dać.  Uwierz  gdy widzę jak uśmiecha się do mnie  stwierdzam  że jest mężczyzną  z którym każda dziewczyna chciałaby spędzić resztę swojego życia.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Wiesz, opowiem Ci o nim. Jest wyższy ode mnie o głowę i ciut więcej. Ma silne ramiona i białe zęby, gdy się uśmiecha to nie jest tylko rozciągnięcie ust. Wraz z jego uśmiechem śmieją się jego oczy, policzki, marszczy się nos. Oczy ma piękne, błękitne, mogę zobaczyć w nich szczęście jakie może mi dać. Uwierz, gdy widzę jak uśmiecha się do mnie, stwierdzam, że jest mężczyzną, z którym każda dziewczyna chciałaby spędzić resztę swojego życia.

Zaczęła płakać  zsunęła się z moich kolan i płakała leżąc na podłodze  i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. Tak płakaliby chyba tylko umarli  którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Zaczęła płakać, zsunęła się z moich kolan i płakała leżąc na podłodze; i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. Tak płakaliby chyba tylko umarli, którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi.

Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu  że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek  patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej  niż ich kolor  a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu, że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek, patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej, niż ich kolor, a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu.

Potrzebuję kogoś  kto odprowadzi wieczorem pod dom  żeby się upewnić  czy aby bezpiecznie wracam  w każdej chwili będzie kontrolował  czy się uśmiecham  kto będzie pisał  dobranoc  i  dzień dobry   kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną  kogoś  kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę  z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem  kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba  ale tylko na niby  schowany za rogiem czekać na moment  w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach  z kim można czytać książki i oglądać filmy  a później godzinami o nich rozmawiać  kogoś  kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera  żeby oglądać gwiazdy  kto pilnuje  kto opiekuje się  kto mówi  że tak  że nie  że uważaj  że pamiętaj i że nie marudź.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Potrzebuję kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.

Zostałam z nim. Ten mężczyzna miał zawsze tyle energii.  Jego ciepłe  niebieskie oczy spoglądały na mnie z troską.  Wiedziałam co myśli. Że sobie nie poradzimy.  Ot  dwa maleńkie stateczki rzucone na głęboką wodę.  Ale mylił się.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Zostałam z nim. Ten mężczyzna miał zawsze tyle energii. Jego ciepłe, niebieskie oczy spoglądały na mnie z troską. Wiedziałam co myśli. Że sobie nie poradzimy. Ot, dwa maleńkie stateczki rzucone na głęboką wodę. Ale mylił się.

Wiem  że gdyby odszedł   pozostałabym z ustami wygiętymi żalem  i policzkiem opartym na szczupłej dłoni.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Wiem, że gdyby odszedł, pozostałabym z ustami wygiętymi żalem i policzkiem opartym na szczupłej dłoni.

Możemy zapomnieć o ludziach  ale pamiętamy o słowach. Pamiętamy o radach  jakie są nam udzielane  wytkniętych wadach  komplementach. Prawdy i gównoprawdy. Wypowiedziane mniej lub bardziej bezmyślnie. Zostają w nas na zawsze  nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy. Ale gdy spojrzycie wstecz na swoje życie  gdy poszukacie wokół siebie setek ludzi  którzy od początków waszego życia  wyrażali o was opinię  spostrzeżecie  że większości z nich już nie ma przy was.  Wszyscy odchodzą. Zostają po nich tylko słowa.Poszli swoją drogą. A my się dla nich zmienialiśmy. Dla rodziców  dla nauczycieli  dla przyjaciół i tych  których serca należały do nas.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Możemy zapomnieć o ludziach, ale pamiętamy o słowach. Pamiętamy o radach, jakie są nam udzielane, wytkniętych wadach, komplementach. Prawdy i gównoprawdy. Wypowiedziane mniej lub bardziej bezmyślnie. Zostają w nas na zawsze, nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy. Ale gdy spojrzycie wstecz na swoje życie, gdy poszukacie wokół siebie setek ludzi, którzy od początków waszego życia, wyrażali o was opinię, spostrzeżecie, że większości z nich już nie ma przy was. Wszyscy odchodzą. Zostają po nich tylko słowa.Poszli swoją drogą. A my się dla nich zmienialiśmy. Dla rodziców, dla nauczycieli, dla przyjaciół i tych, których serca należały do nas.

Po prostu zmęczyłam się życiem.  Czekaniem na szczęście.  Chłonięciem każdego jego spojrzenia  gestu  uśmiechu.  Udawaniem  że wszystko jest w jak najlepszym porządku.  Zmienianiem się  swojej osobowości.  Nie daję rady  wszystko ucieka  nie pozwala się złapać.  A ja już nie mam siły gonić tego  czym żyje.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Po prostu zmęczyłam się życiem. Czekaniem na szczęście. Chłonięciem każdego jego spojrzenia, gestu, uśmiechu. Udawaniem, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Zmienianiem się, swojej osobowości. Nie daję rady, wszystko ucieka, nie pozwala się złapać. A ja już nie mam siły gonić tego, czym żyje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć