głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niepoprawny.romantykk

I w mgnieniu oka wszystko się zmienia. Zostawiamy przeszłość za sobą i śpieszymy w nieznane. Ku naszej przyszłości. Wyruszamy w odległe miejsca i próbujemy się odnaleźć. Albo zatracić  próbując przyjemności bliżej domu. Problem zaczyna się wtedy  gdy nie pozwalamy zmianom się dokonać i trzymamy się dawnych przyzwyczajeń. Jeśli zbyt mocno trzymamy się przeszłości  przyszłość może nigdy nie nadejść.

chill.out dodano: 27 stycznia 2012

I w mgnieniu oka wszystko się zmienia. Zostawiamy przeszłość za sobą i śpieszymy w nieznane. Ku naszej przyszłości. Wyruszamy w odległe miejsca i próbujemy się odnaleźć. Albo zatracić, próbując przyjemności bliżej domu. Problem zaczyna się wtedy, gdy nie pozwalamy zmianom się dokonać i trzymamy się dawnych przyzwyczajeń. Jeśli zbyt mocno trzymamy się przeszłości, przyszłość może nigdy nie nadejść.

Są w życiu takie chwile  kiedy trzeba podjąć ryzyko  zrobić jakiś szalony krok .

chill.out dodano: 27 stycznia 2012

Są w życiu takie chwile, kiedy trzeba podjąć ryzyko, zrobić jakiś szalony krok .

Miałeś ją na wyciągniecie ręki  nawet za bardzo nie musiałeś się starać  wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał że jest dla Ciebie wszystkim ..

chill.out dodano: 27 stycznia 2012

Miałeś ją na wyciągniecie ręki, nawet za bardzo nie musiałeś się starać, wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał że jest dla Ciebie wszystkim ..

Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości  a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze  potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości  zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć  a umierają  jakby nigdy nie żyli.

chill.out dodano: 27 stycznia 2012

Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.

Nie czuję się ani nieszczęśliwa  ani szczęśliwa i tego nie mogę znieść...

chill.out dodano: 27 stycznia 2012

Nie czuję się ani nieszczęśliwa, ani szczęśliwa i tego nie mogę znieść...

“Wiecie  co jest naprawdę kiczowate? Szczęśliwe zakończenia. Poważnie. Takie  jak wtedy kiedy oglądam film  i jakaś odważna  zdeterminowana dziewczyna wkońcu uwodzi głównego bohatera. I tak od dwóch godzin wiedziałam  że go zdobędzie. Po prostu mam ochotę wydrapać jej oczy. Prawdziwe życie jest potwornie zakręcone i skomplikowane. Nie ma żadnego zakończenia.”

chill.out dodano: 27 stycznia 2012

“Wiecie, co jest naprawdę kiczowate? Szczęśliwe zakończenia. Poważnie. Takie, jak wtedy kiedy oglądam film, i jakaś odważna, zdeterminowana dziewczyna wkońcu uwodzi głównego bohatera. I tak od dwóch godzin wiedziałam, że go zdobędzie. Po prostu mam ochotę wydrapać jej oczy. Prawdziwe życie jest potwornie zakręcone i skomplikowane. Nie ma żadnego zakończenia.”

 Czemu tak klniesz ?    Zostałam komentatorką .    Czego?   Życia...

chill.out dodano: 27 stycznia 2012

-Czemu tak klniesz ? - Zostałam komentatorką . - Czego? - Życia...

' dostała sms od niego   chodź tam gdzie zawsze   mam sprawe  myślała że to kolejny pretekst żeby ją wyciągnąć na dwór   było po godzinie 23   ale wyszła . poszła na ławkę w parku . to była ich ławka . gdy ona przyszła on już czekał na nią.na przywitanie chciała mu dać buziaka w policzek ale on się odsunął .   słuchaj mała   nie możemy już być razem   ja cię już nie kocham   ale nie płacz i nie histeryzuj tu że nie wytrzymasz bezemnie i że sie zabijesz. nie umiała wydusić jednego słowa   to był dla niej szok . łzy zaczęły spływać po jej policzkach . a on odszedł   zostawił ją samą . wracała do domu zapałaka jeszcze to do niej nie dotarło że on z nią zerwał   gdy przechodziła przez ulicę nie obejrzała się i auto ja potrąciło . gdy kierowca auta wyszedł z auta żeby zadzwonić po karetkę zobaczył że dziewczyna pisała sms a w treści było   nie umiem bezciebie żyć   żegnaj..

chill.out dodano: 27 stycznia 2012

' dostała sms od niego " chodź tam gdzie zawsze , mam sprawe" myślała że to kolejny pretekst żeby ją wyciągnąć na dwór , było po godzinie 23 , ale wyszła . poszła na ławkę w parku . to była ich ławka . gdy ona przyszła on już czekał na nią.na przywitanie chciała mu dać buziaka w policzek ale on się odsunął . - słuchaj mała , nie możemy już być razem , ja cię już nie kocham , ale nie płacz i nie histeryzuj tu że nie wytrzymasz bezemnie i że sie zabijesz. nie umiała wydusić jednego słowa , to był dla niej szok . łzy zaczęły spływać po jej policzkach . a on odszedł , zostawił ją samą . wracała do domu zapałaka jeszcze to do niej nie dotarło że on z nią zerwał , gdy przechodziła przez ulicę nie obejrzała się i auto ja potrąciło . gdy kierowca auta wyszedł z auta żeby zadzwonić po karetkę zobaczył że dziewczyna pisała sms a w treści było " nie umiem bezciebie żyć , żegnaj.."
Autor cytatu: stryczu

  nienawidzę cię.   syknął patrząc mi prosto w oczy.   że co?   zapytałam odkładając książkę.   nienawidzę cię za to jaka jesteś.   odburknął.   jaka jestem.   zadałam kolejne pytanie.   idealna  niezastąpiona. nie masz wad  dziwne nie? ja ich nie widzę. boję się tego dnia kiedy się rozstaniemy bo kiedyś taki przyjdzie  obydwoje pójdziemy w swoje strony. ułożymy sobie życie z kimś innym  a kiedy spotkam cię na ulicy z jakimś kolesiem serce pęknie mi na pół. głupia jesteś  cholernie głupia  że mnie kochasz. mnie się nie powinno kochać.   mówił ciągiem.   o czym ty w ogóle mówisz?   zaśmiałam się.   mam jedną ogromną wadę.   rzucił.   jaką?   zapytałam.   jestem uzależniony.   uśmiechnął się.   od ciebie.   dodał po chwili .   	  grozisz mi xd

chill.out dodano: 27 stycznia 2012

- nienawidzę cię. - syknął patrząc mi prosto w oczy. - że co? - zapytałam odkładając książkę. - nienawidzę cię za to jaka jesteś. - odburknął. - jaka jestem. - zadałam kolejne pytanie. - idealna, niezastąpiona. nie masz wad, dziwne nie? ja ich nie widzę. boję się tego dnia kiedy się rozstaniemy bo kiedyś taki przyjdzie, obydwoje pójdziemy w swoje strony. ułożymy sobie życie z kimś innym, a kiedy spotkam cię na ulicy z jakimś kolesiem serce pęknie mi na pół. głupia jesteś, cholernie głupia, że mnie kochasz. mnie się nie powinno kochać. - mówił ciągiem. - o czym ty w ogóle mówisz? - zaśmiałam się. - mam jedną ogromną wadę. - rzucił. - jaką? - zapytałam. - jestem uzależniony. - uśmiechnął się. - od ciebie. - dodał po chwili . / grozisz_mi_xd
Autor cytatu: grozisz_mi_xd

Boję się  boję się   że szczerym wyznaniem  zniszczę to co nas łączy .

chill.out dodano: 26 stycznia 2012

Boję się, boję się , że szczerym wyznaniem, zniszczę to co nas łączy .

Świat nigdy nie będzie taki jakiego oczekiwałam .

chill.out dodano: 26 stycznia 2012

Świat nigdy nie będzie taki jakiego oczekiwałam .

Nie odbiera sobie życia nikt   kto przedtem nie chciał zabić lub przynajmniej nie pragnął  by umarł ktoś inny .

chill.out dodano: 26 stycznia 2012

Nie odbiera sobie życia nikt , kto przedtem nie chciał zabić lub przynajmniej nie pragnął, by umarł ktoś inny .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć