  |
|
"Jak zwykle spieprzyłem weekend moja wina miał być czilaut jest dystans liczony w chwilach sms pusta skrzynka odbiorcza kara za egoizm brak impulsu na łączach przybity przy bitach ty gdzieś sama na mieście ile jeszcze kurwa w środku cały wrzeszczę gram na nerwach nam gram całą orkiestrę taki typ taki niestety jestem gdzie ten uśmiech dom gdzie twoje zgrywy patrzę w lustro stop zatarłem tryby dziś gdzie tu puenta tam gdzie rozwiązanie we mnie szukam wciąż i nie przestanę bo tylko tak mogę naprawić co złamałem miałem nie obiecywać obiecałem bez sensu nie wiem skąd u ciebie ta siła ze jeszcze wytrzymujesz ze mną jesteś tak cierpliwa słowa nie pomogą głowę zwieszam nisko nie chcę by to prysło chciałbym mieć Cię bliżej dziś za oddech twój bym oddał wszystko no tak siedzę z telefonem z nosem wbitym w szybę "
|
|
  |
|
" Czasem jutro nas zalewa łzami a miało być gładkie jak aksamit niesmak można zabić afrodyzjakami.." Ascetoholix < 33
|
|
  |
|
" zostawmy to i chodźmy na spacer , bo dzisiaj świat wygląda inaczej , gdy wszystko kwitnie i eksploduje w nas "
|
|
  |
|
`; zerwałbym wszystkie gwiazdy by je Tobie oddać `;
|
|
  |
|
`' Twoja seksualność namiętna definicja , musujący hardkor o smaku ostrych przypraw `;
|
|
  |
|
'` powietrze ma chemiczny smak leczę strach oddechem z Twoich ust zaciągam się kolejny raz i trzymam tak w płucach zapach Twój `'
|
|
  |
|
na nowo budzę się . nic zupełnie nie zmienia się, stoję ciagle po środku wielkiego tłumu i krzyczę wołając o pomoc krzyczę , ale wszyscy są jakby głusi , nie słyszą mnie .. a moze nie chcą słyszeć ? i znów zasypiam z co raz mniejszą nadzieją,ze jak sie obudze , to bd lepiej .
|
|
  |
|
`' chciałaam więcej niż mogłam unieść , gnało serce o krok przed rozumem , chciałam w zgiełku i ciszy zapomnieć , w próżnym biegu straciłam oddech , czasu żal ... "
|
|
  |
|
żałosne . chcesz spotkać się ze mną w dzień . a w nocy bd jebał się z nią.
|
|
  |
|
przykre jest to gdy własna matka woli bardziej jakiegoś obcego faceta niż Ciebie .. ma na Ciebie totalnie wyjebane .
|
|
  |
|
mój świat jej popierdolony , nie ma w nim zadnych pozytywów , wszystko uklada sie po nie mojej myśli .
|
|
|
|