 |
|
najebmy się kochanie i chodźmy spać, miejmy wszystko w dupie / i.need.you
|
|
 |
|
najczęściej uciekam kiedy nie powinnam / i.need.you
|
|
 |
|
kiedy ktoś mówi "na poważnie" człowiek od razu staje się być innym niż takiego jakim go znasz / i.need.you
|
|
 |
|
wybacz skarbie to nie moja wina, to bóg chciał żebym była taka zajebista / i.need.you
|
|
 |
|
Jak cicho mogę siedzieć, gdy on też milczy? / i.need.you
|
|
 |
|
Nie chcę być dokładnie tam, gdzie jesteś Ty teraz. Nie chcę teraz być nawet tutaj. Wogóle nie chcę być. / i.need.you
|
|
 |
|
Najgorsza jest ta bezsilność. Fakt, że nie mogę zaradzić temu, by było tak jak dawniej. Jest skurwielem, choć wiem, że będzie mi go piekielnie brakowało.
|
|
 |
|
Tyle chciałabym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. Może od tego, że Cię kocham? Albo, że dni, które spędziłam z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałam, doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem?"
|
|
 |
|
Nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę.
|
|
 |
|
- znasz ją? i pozwoliłeś sam sobie pozwolić jej odejść? - tak. - a czy wiedziałeś, że ona lubi wychylać się wieczorami przez okno i palić? Czy wiedziałeś, że poświęca cały dzień na udawaniu silnej i odsuniętej od zła świata by wieczorami żywić swą poduszkę łzami? Czy wiedziałeś, że gdy prawy kącik jej ust unosi się wyżej niż lewy jest cholernie zadowolona i zrobiło jej się ciepło na sercu? A pro po serca... wiedziałeś, że obiecała sobie, że w razie kolejnej jego awarii nie chce prowadzić monotonii i pustki życia, od poranku do zmierzchu w cierpieniu, łzach i teatrze? To tak naprawdę... nic o niej nie wiedziałeś, a pozwoliłeś jej odejść...
|
|
 |
|
Wszyscy tego chcą. Czysta karta, nowy początek. Jakby tak miało być łatwiej. Spytaj o to gościa, który wtacza głaz pod górę. Nie ma nic łatwego w zaczynaniu od nowa... Absolutnie nic.
|
|
 |
|
za dużo do zapomnienia / i.need.you
|
|
|
|