 |
|
dzisiaj nie mam nawet siły udawać, że wszystko jest dobrze
|
|
 |
|
Co jeśli tym razem nie powiem ci pierwsza "cześć"? Co jeśli tym razem nie odpiszę ci na wiadomość?
|
|
 |
|
Robił to przez cały czas, uśmiechał się i całował ją, uśmiechał się i całował, jakby zjadał pyszne lody.
|
|
 |
|
Twierdzisz, że jestem Twoim ideałem, a chwilę później, że boisz się zakochać. Piszesz mi, że pragniesz mnie pocałować, a kiedy spytam, czy moglibyśmy się teraz spotkać, unikasz odpowiedzi i zmieniasz temat. Mówisz, że nic między Tobą, a nią nie ma, ale nadal nie potrafisz przejść obok niej obojętnie. Niczego nie stawiasz jasno, a ja już nie wiem, co mam o tym wszystkim myśleć i chyba właśnie się zakochuję.
|
|
 |
|
A ponoć tak niezwykle na nią patrzył.
|
|
 |
|
Powiedz, że,
kiedyś uda się,
uwolnić duszę mą,
z uścisku twoich rąk.
|
|
 |
|
Chcę żebyś była szczęśliwa. Żałuję, że nie ze mną. / chuck bass♥
|
|
 |
|
nie pytaj. nie chcesz znać prawdy
|
|
 |
|
wielbię te telefony, kiedy widzę na wyświetlaczu imię przyjaciółki. odbierając przez około pięć minut słyszę jedynie Jej niepohamowany śmiech. gdy w końcu przerywam, pytając co jest, dociera mnie jedno zdanie: 'BOOŻE, SŁUCHAJ, UTKNĘŁAM W ŁAZIENCE!'.
|
|
 |
|
zagryzałam wargi, żeby tylko nie zapalić. droga w nasze miejsce, zmrok zapadający na około, park, On czekający na mnie i wiadomość, którą miałam Mu przekazać - że wyjeżdżam na jakiś czas. szloch, łamiący się głos oraz wszelkie obawy przerodziły się jedynie w stan, kiedy wieczorem pakując do walizki ubrania w końcu walnęłam się na łóżko, a zamykając powieki śmiałam się do sufitu. jeżeli tak wyglądają pożegnania - to mogłabym wyjeżdżać co dzień. i wracać, bo nawiasem mówiąc kocham, kiedy mnie wita.
|
|
|
|