 |
i nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym dostać Cię pod choinkę, takiego ładnego i miłego. zapakowanego w czerwony papier, ze złocistą kokardą&
|
|
 |
Trzymaj mnie blisko,blisko swoich ust
|
|
 |
Nasze pokolenie, nasączone bólem i łzami, wódką i fajkami. Pęknięte serca i poszarpane dusze. Sztuczne uśmiechy i sztuczne ciała. Fałszywe gesty i dwulicowe zachowania. Brudni, puści, zagubieni, samotni.
|
|
 |
bądź sobą, rób swoje i trzymaj się swoich
|
|
 |
idź dumnie przed siebie życie to twoja scena
i pierdol farmazony ktore slyszysz na swój temat
|
|
 |
kiedy najbardziej ich potrzebujemy
ich nie ma
|
|
 |
Żyję. Mam swój kawałek świata jak Ty. Tu gdzie przeplata się uśmiech, smutek, wiara i łzy. Tu gdzie staram się być nikim więcej niż jestem. Pozy dla pozorów zaliczam do przestępstw I niekoniecznie jaram się tym, co podsuwa mi wzrok.
|
|
 |
bo ona kochała tego nieogarniętego, słodkiego idiotę.
|
|
 |
kocham - za bardzo
chcę za bardzo
i teraz miałbym się poddać?
nie za bardzo
|
|
 |
gapię się w gwiazdy na niebie
tak jakbym wiedział że nie czekasz już
|
|
 |
Nie potrafię poukładać myśli. Błąkają się w mojej głowie niczym kula wspomnień tocząca się gdzieś tam w środku. Część związana z nim, reszta o życiu i przeszłości, do której mam ogromny sentyment. W jednej chwili myślę o tym, co jest między mną a nim, a w drugiej o tym, że mam ochotę na czekoladę - Choć nie dziwię się, bo przecież jedno i drugie jest do siebie podobne ~ Potrafi uszczęśliwić bardziej, niż cokolwiek na świecie. Gubię się a obrazy tego co było, ukazują się przede mną. Zamykam oczy na chwilę, widzę ciemność, czuję pustkę. Dziś to tęsknota ją wypełnia, przecież już tyle dni bez niego, bez wiadomości od niego, bez jakiegokolwiek zainteresowania z jego strony co do mojej osoby.
|
|
 |
Przez cała noc
I na zawsze ze mna będziesz już
Przez cała noc
Tulić w ramionach będę cię
|
|
|
|