 |
nie znoszę delikatności i ustępstw. nie potrzebuję wiadomości na dobranoc. rodzice? powoli zwątpili, bo jedyną wersję mnie, jaką chcą znać to ta dziewczynka w sukience bawiąca się lalkami. nikt nie chciał ogarnąć, jak stopniowo z warkoczy przeszłam na rozpuszczone włosy, z powrotów prosto do domu na włóczenie się po okolicy i powrót o kilka godzin później. nie chcieli tego słuchać - moich chorych słowotoków oraz rapu, który coraz częściej sączył się z głośników. stopniowo zmieniłam swoją garderobę, sposób patrzenia na świat, zasady i uczucia. często się mądrzę, udaję, że dużo wiem, a wymiękam przy prostym pytaniu, więc ułatw - na chuj chcesz mnie mieć?
|
|
 |
pomoocy! jakie imię na bierzmowanie polecacie? na pierwsze mam Klaudia :)
|
|
 |
zajebiesz skurwysyna, pójdziesz siedzieć za człowieka. / nieswiadomosc
|
|
 |
jesteś osobą, której nigdy nie powinnam stracić.
|
|
 |
jak zwykle zostawiłbym rozrzucone tysiąc ubrań a pokoju echo powtarzałby pełne złości 'kurwa'. / ONAR mistrz
|
|
 |
zabroń mi narzekać. zabroń mi wykurwiać na wszystko, kiedy coś mi nie przypasuje, zabroń mi się wkurzać, zabroń mi być taką jaką jestem. zabroń mi złego zachowania, pyskowania, nawyków, gdy mimowolnie wyskakuję do kogoś z pięściami. pozwól mi tylko robić to, co kocham - latać po boisku rzucając się do odbioru, siedzieć po ciemku wsłuchując się w wersy chady, czy piha. lecz nade wszystko pozwól mi być przy sobie.
|
|
 |
Panie Boże, błagam Cię, zabierz stąd te puste, głupie, denerwujące osoby, bo mnie zaraz kurwica weźmie. Amen.
|
|
 |
|
- ide sie uczyć z matmy. - ale żeś pierdolnął jak łysy grzywką o parapet. // neast
|
|
 |
|
Jak mam patrzeć w przyszłość skoro miałeś być moim jutrem ?
|
|
 |
kiedyś miałam dobre oceny, teraz jestem w gimnazjum..
|
|
 |
to głupie, ale tęsknie za nim, i chodź okazał się zwykłym skurwysynem wciąż go kocham..
|
|
 |
|
- jesteś w domu czy na dworze?
- no.
|
|
|
|