 |
|
`Nagle zdajesz sobie sprawę, że to już koniec. Naprawdę. Nie ma drogi powrotnej, jest Ci żal. Próbujesz sobie przypomnieć kiedy to wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej. Wtedy zdajesz sobie sprawę, że nic nie zdarza się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo .. `
|
|
 |
|
Na początku był ból. Ogromny, niewyobrażalny ból. Łzy, popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek. Później złość na niego, na to jak się zachował, i że wszystko zniszczył. Potem odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego. Teraz? Akceptacja. Poddałam się. I tylko walczę z szybkością bicia mojego serca, gdy staje się dostępny. Walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo.
|
|
 |
|
Gdybyś teraz wrócił i zrobił cokolwiek, co przypomniałoby mi o wszystkim, co razem przeżyliśmy, bez zastanowienia dałabym Ci się drugi raz omotać. Rzuciłabym wszystko. Weszłabym drugi raz do tej samej rzeki. Chociaż znałabym finał naszej historii - zrobiłabym to kolejny raz. I kolejny... i kolejny i tak do śmierci... Gdybyś tylko wrócił ...
|
|
 |
|
Miłość jest to takie nie wiadomo co, przychodzące nie wiadomo jak i skąd i sprawiające ból nie wiadomo dlaczego.
|
|
 |
|
Czasami myślę że byłeś tym jedynym ale jednak się myliłam . Zapomniałam już o tobie bo nie byłeś mnie wart ;d
|
|
 |
|
pragnę ciszy, spokoju, pustki wokół mnie. na chwilę poczuć, że nie istnieje nic, żaden obarczający mnie problem, niewyjaśniona sprawa. wszystko z chwilą się rozpływa. jestem ja, bez emocji. lecz czym jestem bez emocji? niczym, pustką, we mnie nic. tylko na chwilę poczuć, nie czując nic.
|
|
 |
|
kierując się głupstwem, zapominamy o wszelkich życiowych wartościach.
|
|
 |
|
dlaczego jesteśmy słabi? czemu się boimy?
|
|
 |
|
życiowe decyzje. uważamy je za najważniejsze. podejmujemy je codziennie, jednak sami nie wiemy na co oczekujemy.
|
|
 |
|
Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu. Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
|
|
 |
|
Nie pytaj za co Cię kocham, bo kocha się za nic.
|
|
|
|