głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieogarnietaksiezniczka

wraca przeszłość  a może  tylko uczucia  które  kiedyś myślałam   że zniknęły.

kashiya dodano: 11 marca 2012

wraca przeszłość, a może tylko uczucia, które kiedyś myślałam, że zniknęły.

tylko ból dziś jest prawdziwy.

kashiya dodano: 11 marca 2012

tylko ból dziś jest prawdziwy.

chcę pełnych warg zostawiających lekkie muśnięcie tuż za uchem  które powodują dreszcz przebiegający po całej linii kręgosłupa. chcę cichego szeptu i grubo zawyżonego poziomu endorfin  dającego odczuć się nawet w palcach u stóp.

definicjamiloscii dodano: 11 marca 2012

chcę pełnych warg zostawiających lekkie muśnięcie tuż za uchem, które powodują dreszcz przebiegający po całej linii kręgosłupa. chcę cichego szeptu i grubo zawyżonego poziomu endorfin, dającego odczuć się nawet w palcach u stóp.

nie masz prawa mnie kochać. nie staraj się o mnie. nie obiecuj mi niczego   ja nie jestem tego warta. nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci uczuciem  na uczucie. ja kochałam  kocham i kochać będę tylko jednego mężczyznę   ja nie umiem się od tego uwolnić. wybacz  po prostu odejdź  dla własnego dobra.   veriolla

definicjamiloscii dodano: 11 marca 2012

nie masz prawa mnie kochać. nie staraj się o mnie. nie obiecuj mi niczego - ja nie jestem tego warta. nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci uczuciem, na uczucie. ja kochałam, kocham i kochać będę tylko jednego mężczyznę - ja nie umiem się od tego uwolnić. wybacz, po prostu odejdź, dla własnego dobra. / veriolla

  Za mało jeszcze w nas odwagi...     Damian Maliszewski   Naiwni niedoskonali

hereiamxd dodano: 10 marca 2012

" Za mało jeszcze w nas odwagi... " / Damian Maliszewski " Naiwni niedoskonali "

nie chciałam  żeby w jednej chwili rzucił to wszystko  zaczął nowe życie  definitywnie kończąc wszystko co działo się wcześniej  by rozpocząć tą nową rzeczywistość ze mną. miałam zaledwie nadzieję  że na informację o moich uczuciach potraktuje ją jakoś ludzko  a nie wrzuci do jednego worka z wiadomością o pogodzie na następny dzień.

definicjamiloscii dodano: 10 marca 2012

nie chciałam, żeby w jednej chwili rzucił to wszystko, zaczął nowe życie, definitywnie kończąc wszystko co działo się wcześniej, by rozpocząć tą nową rzeczywistość ze mną. miałam zaledwie nadzieję, że na informację o moich uczuciach potraktuje ją jakoś ludzko, a nie wrzuci do jednego worka z wiadomością o pogodzie na następny dzień.

nigdy nie zapytał mnie dlaczego. ani razu nie padło z Jego ust pytanie  skąd rodzą się moje pomysły lub jaki sens ma bieganie o piątej nad ranem przy kilkunastu stopniach na minusie  bo akurat naszła mnie na to ochota. wkładał dres  wiązał mocniej adidasy i towarzyszył mi przez kolejną godzinę joggingu  poranek  gdy ogrzewał mnie gorącą herbatą z sokiem malinowym  następne dni  kiedy leczyłam zapalenie krtani.

definicjamiloscii dodano: 10 marca 2012

nigdy nie zapytał mnie dlaczego. ani razu nie padło z Jego ust pytanie, skąd rodzą się moje pomysły lub jaki sens ma bieganie o piątej nad ranem przy kilkunastu stopniach na minusie, bo akurat naszła mnie na to ochota. wkładał dres, wiązał mocniej adidasy i towarzyszył mi przez kolejną godzinę joggingu, poranek, gdy ogrzewał mnie gorącą herbatą z sokiem malinowym, następne dni, kiedy leczyłam zapalenie krtani.

zatrzymał się przede mną  zaciskając mocno w dłoni kwiatka. nie tulipana  czy różę  jak przystało na dzień kobiet. machał mi przed oczyma konwaliami.   wiem  że je lubisz.   mruknął  jak gdyby miało to załagodzić słowa  którymi ostatnio mnie naszpikował.   co ma moje lubienie przy fakcie  że są chronione?   przez ułamek sekundy obce emocje mignęły w Jego oczach  takie bynajmniej odebrałam wrażenie.   chronione? jeśli są chronione tak kurewsko dobrze jak Twoje serce  to mam kłopoty. ale jak widzisz...   urwał  jakby dalsza część nie była przeznaczona już dla mnie. poprosiłam  by dokończył.   jedną ochronę przerwałem. tą w okolicach Twojego mostka też dam radę  kochanie.

definicjamiloscii dodano: 9 marca 2012

zatrzymał się przede mną, zaciskając mocno w dłoni kwiatka. nie tulipana, czy różę, jak przystało na dzień kobiet. machał mi przed oczyma konwaliami. - wiem, że je lubisz. - mruknął, jak gdyby miało to załagodzić słowa, którymi ostatnio mnie naszpikował. - co ma moje lubienie przy fakcie, że są chronione? - przez ułamek sekundy obce emocje mignęły w Jego oczach, takie bynajmniej odebrałam wrażenie. - chronione? jeśli są chronione tak kurewsko dobrze jak Twoje serce, to mam kłopoty. ale jak widzisz... - urwał, jakby dalsza część nie była przeznaczona już dla mnie. poprosiłam, by dokończył. - jedną ochronę przerwałem. tą w okolicach Twojego mostka też dam radę, kochanie.

biorąc po uwagę to  że jest brzydka pogoda  źle się czuję i skończyły się moje ulubione żelki  nadal go kocham. niemożliwe.

hereiamxd dodano: 9 marca 2012

biorąc po uwagę to, że jest brzydka pogoda, źle się czuję i skończyły się moje ulubione żelki, nadal go kocham. niemożliwe.

tego dnia miałam dobry humor i byłam pewna siebie  jak nigdy. szłam przed siebie  pośród tłumu ludzi  których 'znałam'. nagle zobaczyłam go. podszedł do mnie spokojnie i powiedział zwykłe ' siema! '. popatrzyłam na niego ze zdziwieniem i powiedziałam ' nie jestem już tą samą naiwną dziewczyną  z którą byłeś poł roku. doskonale wiem  co robiłeś przez ten czas. '. spojrzał na mnie i nie wiedząc  co powiedzieć  wyburknął : ' Ty wszystko wiesz  zawsze. '. odparłam: ' nie wiem wszystkiego i czasami lepiej tego nie wiedzieć. jak widzisz nie tylko Ty masz pustkę w głowie  nie wspominając o tym  co posiadasz w innych miejscach. '. Nie mógł uwierzyć  że potrafiłam mu powiedzieć prawdę  której zawsze się bał. Odwrócił się i odszedł  a ja  w tym momencie uświadomiłam sobie  że przestało mi na nim zależeć. Tak  pierwszy raz od naszego rozstania poczułam się naprawdę wolna.

hereiamxd dodano: 9 marca 2012

tego dnia miałam dobry humor i byłam pewna siebie, jak nigdy. szłam przed siebie, pośród tłumu ludzi, których 'znałam'. nagle zobaczyłam go. podszedł do mnie spokojnie i powiedział zwykłe ' siema! '. popatrzyłam na niego ze zdziwieniem i powiedziałam ' nie jestem już tą samą naiwną dziewczyną, z którą byłeś poł roku. doskonale wiem, co robiłeś przez ten czas. '. spojrzał na mnie i nie wiedząc, co powiedzieć, wyburknął : ' Ty wszystko wiesz, zawsze. '. odparłam: ' nie wiem wszystkiego i czasami lepiej tego nie wiedzieć. jak widzisz nie tylko Ty masz pustkę w głowie, nie wspominając o tym, co posiadasz w innych miejscach. '. Nie mógł uwierzyć, że potrafiłam mu powiedzieć prawdę, której zawsze się bał. Odwrócił się i odszedł, a ja w tym momencie uświadomiłam sobie, że przestało mi na nim zależeć. Tak, pierwszy raz od naszego rozstania poczułam się naprawdę wolna.

i już wiem  że nie będę sama w deszczu mokła. ♥

hereiamxd dodano: 9 marca 2012

i już wiem, że nie będę sama w deszczu mokła. ♥

paksii       myślisz że jek nastawisz wszystkich przciw mnie wymyślając dziwne historie i mówiąc jaka to ja nie jestem to bedziesz zajebis  ? to muszę cię przerazić bo nadejdzie taki czas że ci wszyscy obrócą się przeciw tobie i bedziesz mi lizac dup  !  D

nieogarnietaksiezniczka dodano: 8 marca 2012

paksii myślisz że jek nastawisz wszystkich przciw mnie wymyślając dziwne historie i mówiąc jaka to ja nie jestem to bedziesz zajebis**? to muszę cię przerazić bo nadejdzie taki czas że ci wszyscy obrócą się przeciw tobie i bedziesz mi lizac dup* ! ;D

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć