 |
Jak zwykle nie wiedziała czego chce: kręciła się w kółko jak szczeniak, próbujący dogonić swój ogon, szukając odpowiedzi, które zapewne nawet nie istniały.”
|
|
 |
Jestem kaleką emocjonalną, co jest o wiele gorszą dolegliwością. Zbyt szybko się przywiązuję, potrzebuję miłości, nawet tej wymyślonej, przerysowanej, wyidealizowanej. To jest mój pierdolony motorek, który pozwala mi żyć. Kiedy mogę wstać rano i wiedzieć, że ktoś w tym samym czasie też wstaje i myśli o mnie. Lubię takie pieprzone, drobne rzeczy, jak trzymanie za rękę i szczery uśmiech. Chcę po prostu aby ktoś umiał wytrzymać ze mną, a ja z nim.
|
|
 |
Proste rozwiązania są dla prostaków, a skomplikowane dla odważnych.
|
|
 |
Mam ochotę na odrobinę szczęścia w Twoich ramionach.
|
|
 |
Chciałabym uchwycić na zdjęciu każdy moment, w którym śmialimy się i wygłupialiśmy.
|
|
 |
Mam bałagan w głowie, w życiu, w sercu, w planach. I czuję teraz, że jedynie Ty możesz to wszystko poukładać, więc proszę, przyjmij pełen etat i posprzątaj mnie, wymieć to co złe, wprowadź porządek, spokój, miłość. Tak bardzo chcę już być lepsza.
|
|
 |
Wspaniałe uczucie, kiedy przestajesz czekać na cokolwiek, a dostajesz wszystko.
|
|
 |
Uwielbiałam moment, kiedy kąciki jego ust unosiły się, tworząc najpiękniejszy uśmiech jaki widziałam. Tak ogromną radość sprawiało mi to, że czasem byłam jego inicjatorką i nigdy nie sądziłam, że może mi zabraknąć jego uśmiechu i że tym samym, mój na zawsze zniknie.
|
|
 |
Szczerze mówiąc, to ja nigdzie nie pasuję, pewnie dlatego, że rzadko bywam poważna, tak naprawdę uśmiech zobaczysz u mnie zawsze, śmieję się kiedy nie powinnam, nikt nie rozumie, że można być naprawdę szczęśliwym bez przyczyny, skoro każdy w okół jest smutny, czy ja też powinnam?
|
|
 |
Czuję, że za mało czasu nam tu zostało, by pozwolić sobie na to, by nie być razem.
|
|
 |
Przytłacza mnie życie od poniedziałku do piątku.
|
|
 |
Nie doceniamy tego, że możemy tańczyć w rytm ulubionej melodii, dopóki nie złamiemy nogi. Nie doceniamy tego, że codziennie możemy postrzegać świat w pełni kolorów, dopóki nie stracimy wzroku. Nie zważamy na to, ile szczęścia mamy, mogąc normalnie funkcjonować- do czasu. Nie cieszymy się z pozornie prostych rzeczy, dostrzegamy ich znaczenie dopiero po stracie.
|
|
|
|