 |
kobiecie nie wypada, ale kocham ten stan kiedy jestem najebana. ..
|
|
 |
i piła wino, prosto z butelki, siedząc w piaskownicy o czwartej nad ranem. lubiła witać dzień z przyspieszonym tętnem.
|
|
 |
kocham te historie, które układam przed snem, wraz ze łzami. wtedy jesteśmy w sobie tak zajebiście zakochani.
|
|
 |
Nie obawiam się,że ktoś ponownie mógłby mi złamać serce, bo nie ma już czego łamać.`
|
|
 |
Tak naprawdę wszystko w życiu jest możliwe. Otwórz oczy szerzej niż zwykle i patrz intensywniej.
|
|
 |
nie oczekuj ode mnie tak wiele, ja jestem tylko człowiekiem. najlepiej to nie licz na mnie w ogóle - będzie mi lżej, wiesz ?
|
|
 |
Szanuj ją, bo jest jedną z tych, których nie może mieć każdy.
|
|
 |
z Nim ? różnie to bywa. czasem jest tak cholernie czuły, a czasem to kawał skurwysyna.
|
|
 |
Niewinne oczka , słodka minka .
- jestem łobuziak jak każda dziewczynka. :D
|
|
 |
' słyszałam w życiu zbyt wiele pięknych kłamstw, by zaufać słowom.
|
|
 |
Nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę to wiedz, że nie zamienię Cię na nikogo innego w świecie.< 3
|
|
 |
wychodziłam ze szkoły przez szatnię. nagle stało się cicho, chociaż przedtem trwała walka na śnieżki. wyszłam ze strachem po schodach i rozglądnęłam się. usłyszałam tylko 'ja ją biorę' i już po chwili leżałam w zaspie. nawet nie zdążyłam rozkminić przez kogo się w niej znalazłam. chwilę potem, gdy przeklinałam pod nosem, podszedł do mnie. 'nic Ci nie jest?' - zapytał. 'a bo co? wgl który kurwa taki mądry?' - odpyskowałam. 'no ja' - powiedział cicho. nagle ogarnęło mnie wkurwienie i zaczęłam rzucać w niego śniegiem i wszystkim czym miałam pod ręką. w efekcie leżałam na śniegu, a on trzymając moje ręce powiedział 'przepraszam za wszystko'. puścił mnie i odszedł, a ja nie wiem co myśleć.
|
|
|
|