|
chciałabym , żeby mnie zobaczył , w stanie psychicznego , fizycznego i emocjonalnego załamania . wtedy gdy płaczę , przygryzam do krwi usta i krwawiącą ręką ocieram łzy . chciałabym . zastanawiasz się po co ? chciałabym zobaczyć jego reakcję . chciałabym , żeby pokazał mi , że naprawdę jest w stanie zapomnieć , że robi to dla siebie , nie dla kumpli .
|
|
|
niby wszystko jest ok . ale widząc jego nie umiem normalnie żyć . jego nieszczęście , to też moje nieszczęście . tak będzie zawsze . pomimo wszystko .
|
|
|
mimo tylu łez , nieprzespanych nocy , nawet tej cholernej zdradzie , widząc go , takiego smutnego , zranionego przez tą dziwkę , jestem w stanie mu wszystko wybaczyć . taa , duma nie pozwala ..
|
|
|
denerwuje mnie każdy Twój sms, na który jestem w stanie odpisać "ja Ciebie też", Twoje czekoladowe oczy, każda dziewczyna, która z Tobą rozmawia, moja nienawiść do Ciebie, Twoja zazdrość skierowana w stronę chłopaka, który ze mną gada, moja bezradność sytuacji, w której się znajdujemy, każda minuta bez Ciebie, Twój seksowny głos, moja zazdrość do Ciebie, tęsknota spowodowana brakiem Twojej obecności. denerwuje mnie moja miłość do Ciebie. -.-
|
|
|
Kiedy byłam mała , chciałam być księżniczką . Potem chciałam być piosenkarką , tancerką , modelką lub aktorką . Następnie chciałam być bardzo bogata i nic nie robić . Kiedy zdałam sobie sprawę , że nie dostanę niczego za darmo , zaplanowałam sobie , że będę psychologiem . Lecz teraz już wiem na pewno , kim będę . Będę mieszkanką miasta , w którym Ty mieszkasz i chcę być z Tobą . Reszta nie ma znaczenia . / nie moje.
|
|
|
biegłam ile sił w nogach . nie mogłam się poddać . przecież jestem silna . łzy leciały z oczy w okropnie silnym tempie . otarłam je . nikt nie mógł zobaczyć ,że nie daję rady . ale zaraz kolejna porcja łez oblała moje blade policzki . padając , usiadłam na krawężniku . moje serce rwało się na milion części . krzyczałam , cholernie krzyczałam , dlaczego to właśnie ja , straciłam swój najsłodszy narkotyk .
|
|
|
już jest ok . jem , przesypiam większą część nocy a mój doklejony co rano uśmiech , spełnia swoje zadanie . tylko jeszcze czasami zapominam oddychać . szczególnie , jak przechodzisz obok .
|
|
|
. bo tęsknię za szczęściem .
|
|
|
-za dziewięć miesięcy Boże Narodzenie . Maryja w ciąży jest !. -kurwa , ciekawe czy chłopczyk , czy dziewczynka xdd. / kumpela .
|
|
|
rano wstając doklejam uśmiech i jadę do szkoły , w której widzę jego . nie umiem żyć , będąc jego koleżanką . nie umiem się uśmiechać , gdy widzę jak rozmawia z inną . w środku mnie rozpierdala , a łzy ocieram na każdej przerwie . nie umiem żyć , będąc kimś obok . nie umiem być tylko zwykłą osobą . dążyłam do czego innego . nie panuję nad moim sercem , raniąc tym jego i siebie .
|
|
|
gdy napisał do mnie , że cholernie interesuje Go moja osoba , była wniebowzięta . skakałam z radości , ocierając łzy ze szczęścia . po kilku dnia napisał , że nie może się oprzeć mojej pewności siebie , optymizmu , radości z życia . powiedział , że zakochał się we mnie , żebym dzieliła się z Nim już do końca dni swoim szczęściem , którego w nadmiarze mam co dnia . tak naprawdę nie wiedział , że to moje "szczęście" , "radość z życia" i "optymizm" , jest udawany . bo patrząc w lustro , na którym przyjaciel mi napisał "masz dla kogo żyć" moją ulubioną szminką uśmiech jest . szczery ale mimo tego sztuczny . nie umiałam Go okłamywać . powiedziałam i odszedł . tak po prostu . i znów będzie pozorowane "wszystko w porządku" .
|
|
|
|