głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieodpowiednia

Nie chce Ci mówić  że jest mi źle  a moje serce pękło wraz z Twoim odejściem na milion kawałeczków  których nie zdołałem jeszcze podnieść i skleić w jedną całość. Tęsknie za Tobą  bo byłaś mi tlenem potrzebnym do życia. Wspierałaś mnie i podawałaś dłoń gdy upadałem. Pragnę znów obudzić się rano i zobaczyć Twoje oczy i rozczochrane włosy bym mógł pocałować Cię delikatnie w czoło życząc miłego dnia. Zjebałem o jeden raz za dużo.   niefartowny

niefartowny dodano: 17 listopada 2013

Nie chce Ci mówić, że jest mi źle, a moje serce pękło wraz z Twoim odejściem na milion kawałeczków, których nie zdołałem jeszcze podnieść i skleić w jedną całość. Tęsknie za Tobą, bo byłaś mi tlenem potrzebnym do życia. Wspierałaś mnie i podawałaś dłoń gdy upadałem. Pragnę znów obudzić się rano i zobaczyć Twoje oczy i rozczochrane włosy bym mógł pocałować Cię delikatnie w czoło życząc miłego dnia. Zjebałem o jeden raz za dużo. / niefartowny

Szukaj mnie. Odwróć się za siebie i zobacz czy może właśnie tam na Ciebie czekam. Jeżeli mnie nie znajdziesz  biegnij przed siebie. Biegnij i uświadom sobie  że czas zaprowadził mnie tak daleko od Ciebie. Zobacz  że coraz więcej nas dzieli  ale nie bój się tego tylko szukaj mnie. Wiesz  moje serce bije mocniej w każdej chwili kiedy mówię sobie  że wciąż czekam na Twój powrót i ciągle jeszcze wstrzymuję oddech kiedy słyszę  że ktoś idzie po schodach do góry  a później puka do drzwi. Ale to wciąż nie Ty  więc ja czekam dalej  a Ty biegnij i szukaj mnie. Szukaj mnie  bo ja ciągle stoję i wypatruję Cię i nie mogę się doczekać na Ciebie w taki sam sposób w jaki dziecko nie może doczekać się na swoich rodziców  którzy wracają po długim dniu rozłąki. I o nic się nie bój  bo ja wierzę  że swoją obecnością uzdrowisz mnie i zabierzesz wszystko  co męczy moją duszę. A kiedy znajdziesz mnie i schronisz w swoich ramionach będę pewna  że na świecie istnieją jeszcze uczucia  które są trwałe. napisana

napisana dodano: 16 listopada 2013

Szukaj mnie. Odwróć się za siebie i zobacz czy może właśnie tam na Ciebie czekam. Jeżeli mnie nie znajdziesz, biegnij przed siebie. Biegnij i uświadom sobie, że czas zaprowadził mnie tak daleko od Ciebie. Zobacz, że coraz więcej nas dzieli, ale nie bój się tego tylko szukaj mnie. Wiesz, moje serce bije mocniej w każdej chwili kiedy mówię sobie, że wciąż czekam na Twój powrót i ciągle jeszcze wstrzymuję oddech kiedy słyszę, że ktoś idzie po schodach do góry, a później puka do drzwi. Ale to wciąż nie Ty, więc ja czekam dalej, a Ty biegnij i szukaj mnie. Szukaj mnie, bo ja ciągle stoję i wypatruję Cię i nie mogę się doczekać na Ciebie w taki sam sposób w jaki dziecko nie może doczekać się na swoich rodziców, którzy wracają po długim dniu rozłąki. I o nic się nie bój, bo ja wierzę, że swoją obecnością uzdrowisz mnie i zabierzesz wszystko, co męczy moją duszę. A kiedy znajdziesz mnie i schronisz w swoich ramionach będę pewna, że na świecie istnieją jeszcze uczucia, które są trwałe./napisana

Jeśli w momencie Twojej największej rozpaczy ktoś mówi Ci 'głowa do góry  wszystko będzie dobrze' to nie oznacza  że próbuję Cię tym zmyć. Ta osoba po prostu nigdy nie przeżywała tego  co Ty. Ona nie wie jak to jest stracić cały świat w przeciągu sekundy. Nie płakała pewnie każdej nocy  nie tęskniła tak mocno aż brakowało jej oddechu  nie rozpadała się każdego wieczoru  aby rano próbować poskładać się w całość. Nie wie przez co przechodzisz  nawet nie potrafi sobie tego wyobrazić i to dlatego dobiera tak banalne słowa w ramach pocieszenia. Nie miej jej tego za złe. Ona chce Ci pomóc  ale to nie jej wina  że nie potrafi  bo nie cierpiała jak Ty. Ale możesz przyjść do mnie. Ja powiem Ci co trzeba zrobić gdy serce pęka na pół  powiem Ci jak będzie naprawdę  nie będę mydlić Ci oczu ani owijać w bawełnę. Opowiem co przeżyjesz i jak musisz sobie z tym radzić. Opowiem Ci wszystko  bo miłość wykańczała mnie podobny sposób w jaki wykańcza i Ciebie.    napisana

napisana dodano: 14 listopada 2013

Jeśli w momencie Twojej największej rozpaczy ktoś mówi Ci 'głowa do góry, wszystko będzie dobrze' to nie oznacza, że próbuję Cię tym zmyć. Ta osoba po prostu nigdy nie przeżywała tego, co Ty. Ona nie wie jak to jest stracić cały świat w przeciągu sekundy. Nie płakała pewnie każdej nocy, nie tęskniła tak mocno aż brakowało jej oddechu, nie rozpadała się każdego wieczoru, aby rano próbować poskładać się w całość. Nie wie przez co przechodzisz, nawet nie potrafi sobie tego wyobrazić i to dlatego dobiera tak banalne słowa w ramach pocieszenia. Nie miej jej tego za złe. Ona chce Ci pomóc, ale to nie jej wina, że nie potrafi, bo nie cierpiała jak Ty. Ale możesz przyjść do mnie. Ja powiem Ci co trzeba zrobić gdy serce pęka na pół, powiem Ci jak będzie naprawdę, nie będę mydlić Ci oczu ani owijać w bawełnę. Opowiem co przeżyjesz i jak musisz sobie z tym radzić. Opowiem Ci wszystko, bo miłość wykańczała mnie podobny sposób w jaki wykańcza i Ciebie. / napisana

Coś się stało  coś czego nie przewidziałam  może nawet nie spodziewałam się tego. Złamałam się. Złamałam wszystko  to co w sobie miałam. Odrzuciłam strach  emocje  wszystkie uczucia na bok i zablokowałam się przed ludźmi. Nie pozwoliłam nikomu na dotarcie do mojego wnętrza  do poznania zakamarków mojej duszy. Nie chciałam  aby ktoś wiedział co czuję  co się ze mną dzieje. Bo po co miałam okazywać ten smutek i ból? Dlaczego miałam komuś zawracać głowę tym co się działo w moim ciele  umyśle? Czułam  że to jest bez sensu  że mówienie o tym co działo się w duszy nie miało żadnego znaczenia dla nikogo  a szczególnie dla mnie. Pękłam. Na jakiś sposób pękłam i odpuściłam sobie wszystko. Odpuściłam wiarę w siebie  w marzenia. Odpuściłam sobie fragment życia pozbawiając się wszelkich uczuć. Nie chciałam dopuścić po raz kolejny do siebie smutku  łez  czy nowych rozczarowań. Nie byłam i wciąż nie jestem na to przygotowana.

remember_ dodano: 14 listopada 2013

Coś się stało, coś czego nie przewidziałam, może nawet nie spodziewałam się tego. Złamałam się. Złamałam wszystko, to co w sobie miałam. Odrzuciłam strach, emocje, wszystkie uczucia na bok i zablokowałam się przed ludźmi. Nie pozwoliłam nikomu na dotarcie do mojego wnętrza, do poznania zakamarków mojej duszy. Nie chciałam, aby ktoś wiedział co czuję, co się ze mną dzieje. Bo po co miałam okazywać ten smutek i ból? Dlaczego miałam komuś zawracać głowę tym co się działo w moim ciele, umyśle? Czułam, że to jest bez sensu, że mówienie o tym co działo się w duszy nie miało żadnego znaczenia dla nikogo, a szczególnie dla mnie. Pękłam. Na jakiś sposób pękłam i odpuściłam sobie wszystko. Odpuściłam wiarę w siebie, w marzenia. Odpuściłam sobie fragment życia pozbawiając się wszelkich uczuć. Nie chciałam dopuścić po raz kolejny do siebie smutku, łez, czy nowych rozczarowań. Nie byłam i wciąż nie jestem na to przygotowana.

W momencie  w którym oddajesz komuś swoje serce pamiętaj: nie dość  że raczej nie odzyskasz go z powrotem to jeszcze możesz nie dostać nic w zamian.    napisana

napisana dodano: 14 listopada 2013

W momencie, w którym oddajesz komuś swoje serce pamiętaj: nie dość, że raczej nie odzyskasz go z powrotem to jeszcze możesz nie dostać nic w zamian. / napisana

Wciąż zdarzają się chwile kiedy opieram się o zimną ścianę i walę w nią głową z bezsilności. Myślę  co jeszcze powinnam zrobić aby poukładać swoje życie  jak powinnam się zachowywać  co powinnam myśleć  aby już dłużej się nie ranić. Opadam w dół. Kolanami tłukę o podłogę  ale w ciemności nikt nie widzi mojej rezygnacji. Czuję pustkę  a za chwilę zaraz ból. Tęsknie. Pomyślałby ktoś  że można aż tak bardzo tęsknić  że nic nie potrafi ukoić tego okropnego uczucia. Nic poza jego oczami i uśmiechem oczywiście  o tak  nic poza nim samym. Zastanawiam się też czy kiedyś jeszcze poczuję się tak dobrze jak wtedy w jego obecności. Myślisz  że zjawi się ktoś kto uleczy moje serce i zabierze moje cierpienie? A może do końca życia zostałam skazana na niego  ale już po prostu wykorzystaliśmy wszystko  co dał nam los i dlatego nie możemy być razem? Dobrze  nie będę już nikogo o nic prosić  poczekam aż czas sam osądzi co mi się należy. Poczekam. Przecież w czekaniu jestem mistrzem.   napisana

napisana dodano: 13 listopada 2013

Wciąż zdarzają się chwile kiedy opieram się o zimną ścianę i walę w nią głową z bezsilności. Myślę, co jeszcze powinnam zrobić aby poukładać swoje życie, jak powinnam się zachowywać, co powinnam myśleć, aby już dłużej się nie ranić. Opadam w dół. Kolanami tłukę o podłogę, ale w ciemności nikt nie widzi mojej rezygnacji. Czuję pustkę, a za chwilę zaraz ból. Tęsknie. Pomyślałby ktoś, że można aż tak bardzo tęsknić, że nic nie potrafi ukoić tego okropnego uczucia. Nic poza jego oczami i uśmiechem oczywiście, o tak, nic poza nim samym. Zastanawiam się też czy kiedyś jeszcze poczuję się tak dobrze jak wtedy w jego obecności. Myślisz, że zjawi się ktoś kto uleczy moje serce i zabierze moje cierpienie? A może do końca życia zostałam skazana na niego, ale już po prostu wykorzystaliśmy wszystko, co dał nam los i dlatego nie możemy być razem? Dobrze, nie będę już nikogo o nic prosić, poczekam aż czas sam osądzi co mi się należy. Poczekam. Przecież w czekaniu jestem mistrzem. / napisana

Kiedyś może nadejść dzień kiedy szczęście będzie musiało Cię opuścić  dlatego ciesz się nim i doceniaj je. Doceniaj w każdej sekundzie jego istnienia  aby później niczego nie żałować.    napisana

napisana dodano: 13 listopada 2013

Kiedyś może nadejść dzień kiedy szczęście będzie musiało Cię opuścić, dlatego ciesz się nim i doceniaj je. Doceniaj w każdej sekundzie jego istnienia, aby później niczego nie żałować. / napisana

CZ.1.Zniszczyłeś mnie  zraniłeś  potłukłeś moje serce. Sprawiłeś  że na świecie nie było niczego innego oprócz cierpienia i łez. Zostawiłeś mnie tu samą i pozwoliłeś abym spadła na samo dno. Odszedłeś i zabrałeś jakąś cząstkę mnie. Swoim odejściem zmieniłeś zupełnie wszystko  życie nie było już takie jak dawniej. Uciekałam od samej siebie  próbowałam znaleźć inny sposób aby tylko jakoś trwać. Każdego dnia marniałam  ale to nic. To zupełnie nic takiego. Ja przeżyłam ból pękającego serca i nocne koszmary  łzy i depresję  samotność i tęsknotę. Dałam radę  widzisz to? Nauczyłam się funkcjonować z wszystkimi ranami jakie pozostały mi po naszej miłości. Uporządkowałam wiele myśli. Przebyłam długą i dosyć kosztowną drogę  aby dziś stanąć w tym miejscu. Traciłam przyjaciół i próbowałam ich odzyskać. Szukałam ukojenia w innych ramionach  a później je odrzucałam. Zmieniałam się każdego dnia. Zmieniałam swoje podejście do ludzi i świata. I zawsze czekałam na Ciebie.

napisana dodano: 12 listopada 2013

CZ.1.Zniszczyłeś mnie, zraniłeś, potłukłeś moje serce. Sprawiłeś, że na świecie nie było niczego innego oprócz cierpienia i łez. Zostawiłeś mnie tu samą i pozwoliłeś abym spadła na samo dno. Odszedłeś i zabrałeś jakąś cząstkę mnie. Swoim odejściem zmieniłeś zupełnie wszystko, życie nie było już takie jak dawniej. Uciekałam od samej siebie, próbowałam znaleźć inny sposób aby tylko jakoś trwać. Każdego dnia marniałam, ale to nic. To zupełnie nic takiego. Ja przeżyłam ból pękającego serca i nocne koszmary, łzy i depresję, samotność i tęsknotę. Dałam radę, widzisz to? Nauczyłam się funkcjonować z wszystkimi ranami jakie pozostały mi po naszej miłości. Uporządkowałam wiele myśli. Przebyłam długą i dosyć kosztowną drogę, aby dziś stanąć w tym miejscu. Traciłam przyjaciół i próbowałam ich odzyskać. Szukałam ukojenia w innych ramionach, a później je odrzucałam. Zmieniałam się każdego dnia. Zmieniałam swoje podejście do ludzi i świata. I zawsze czekałam na Ciebie.

CZ.2. Ale to nic  to zupełnie nic takiego  jeżeli teraz wrócisz. Jeżeli przyjdziesz i każdego dnia będziesz odbudowywał co zniszczyłeś  jeżeli będziesz naprawiał  sklejał  jeżeli będziesz walczył o mnie. Jeżeli to wszystko zrobisz  to tamto cierpienie to nic takiego  zupełnie. Ja schowam je gdzieś w sobie  tak aby nam nie przeszkadzało. Przyduszę je naszą miłością  aby nigdy nie wyszło na wierzch. Jeżeli będziesz mnie kochał i zostaniesz na zawsze  wybaczę Ci wszystko  każdą krzywdę jaką mi wyrządziłeś i zapomnę o tym co złe. Postaram się dać Ci czystą kartkę tak abyś mógł od nowa pokazywać mi jak bardzo jestem dla Ciebie ważna. Jestem w stanie podarować Ci drugą szansę  abyś zaczął od zera  ale kochaj mnie  kochaj do granic możliwości i już nigdy  przenigdy mnie nie zostawiaj  bo umrę.    napisana

napisana dodano: 12 listopada 2013

CZ.2. Ale to nic, to zupełnie nic takiego, jeżeli teraz wrócisz. Jeżeli przyjdziesz i każdego dnia będziesz odbudowywał co zniszczyłeś, jeżeli będziesz naprawiał, sklejał, jeżeli będziesz walczył o mnie. Jeżeli to wszystko zrobisz, to tamto cierpienie to nic takiego, zupełnie. Ja schowam je gdzieś w sobie, tak aby nam nie przeszkadzało. Przyduszę je naszą miłością, aby nigdy nie wyszło na wierzch. Jeżeli będziesz mnie kochał i zostaniesz na zawsze, wybaczę Ci wszystko, każdą krzywdę jaką mi wyrządziłeś i zapomnę o tym co złe. Postaram się dać Ci czystą kartkę tak abyś mógł od nowa pokazywać mi jak bardzo jestem dla Ciebie ważna. Jestem w stanie podarować Ci drugą szansę, abyś zaczął od zera, ale kochaj mnie, kochaj do granic możliwości i już nigdy, przenigdy mnie nie zostawiaj, bo umrę. / napisana

Wybacz  że znów weszłam do Twojego życia. Wybacz  że kolejny raz mieszam nam w głowach  że niszczę wypracowaną rzeczywistość  że tęsknie. Ja naprawdę nie chciałam tego wszystkiego. Chciałam trzymać się z boku i pozwolić Ci abyś żył sam  tak jak sobie to wybrałeś. Naprawdę  jednak coś nie pozwalało mi żyć w ciągłym ukryciu  w wiecznej tęsknocie. Nie dałam rady być bez Ciebie  bo to tylko Ty nadajesz sens mojemu życiu. Równocześnie chciałam dać Ci ogrom szczęścia  chciałam pomóc Ci przejść przez każdy problem  którego nie potrafiłeś rozwiązać sam. Chciałam być przy Tobie zawsze i to chyba nic dziwnego  ponieważ Cię kocham. Powiedz coś proszę  przecież wiem  że też tęsknisz. Może warto więc dać nam szansę  kiedy znów jestem tak blisko?   napisana

napisana dodano: 11 listopada 2013

Wybacz, że znów weszłam do Twojego życia. Wybacz, że kolejny raz mieszam nam w głowach, że niszczę wypracowaną rzeczywistość, że tęsknie. Ja naprawdę nie chciałam tego wszystkiego. Chciałam trzymać się z boku i pozwolić Ci abyś żył sam, tak jak sobie to wybrałeś. Naprawdę, jednak coś nie pozwalało mi żyć w ciągłym ukryciu, w wiecznej tęsknocie. Nie dałam rady być bez Ciebie, bo to tylko Ty nadajesz sens mojemu życiu. Równocześnie chciałam dać Ci ogrom szczęścia, chciałam pomóc Ci przejść przez każdy problem, którego nie potrafiłeś rozwiązać sam. Chciałam być przy Tobie zawsze i to chyba nic dziwnego, ponieważ Cię kocham. Powiedz coś proszę, przecież wiem, że też tęsknisz. Może warto więc dać nam szansę, kiedy znów jestem tak blisko? / napisana

To nie jest tak  ze nie chce tego powiedziec. To nie jest tak  ze nie potrafie okazac uczuc.. Bo potrafie  na pewno jeszcze potrafie to zrobic  ale gdzies w glebi serca sie boje  rozumiesz? Boje sie kolejnego zranienia  bolu  tej chwili niepewnosci  strachu  ktory zawsze krazy pomiedzy tym wszystkim. Nie chce ponownie tego znosic. Nie chce bac sie po raz kolejny i zastanawiac sie nad tym co bedzie  i jak. Bo dzisiaj nie mam zadnej pewnosci  ze cos co jest ma szanse na przetrwanie. Nie mam zadnej gwarancji  ze moje badz jego uczucia jeszcze beda w stanie przetrwac kazda probe czasu. Przeciez nie mozna tego przewidziec  wiec prosze... Nie wymagaj ode mnie rzeczy niemozliwych  bo nie mam juz sil tego znosic. Nie mam sil  aby zastanawiac sie codziennie nad tym co moze byc. Wole wiedziec  co jest teraz niz co bedzie jutro  za tydzien  czy za miesiac.

remember_ dodano: 11 listopada 2013

To nie jest tak, ze nie chce tego powiedziec. To nie jest tak, ze nie potrafie okazac uczuc.. Bo potrafie, na pewno jeszcze potrafie to zrobic, ale gdzies w glebi serca sie boje, rozumiesz? Boje sie kolejnego zranienia, bolu, tej chwili niepewnosci, strachu, ktory zawsze krazy pomiedzy tym wszystkim. Nie chce ponownie tego znosic. Nie chce bac sie po raz kolejny i zastanawiac sie nad tym co bedzie, i jak. Bo dzisiaj nie mam zadnej pewnosci, ze cos co jest ma szanse na przetrwanie. Nie mam zadnej gwarancji, ze moje badz jego uczucia jeszcze beda w stanie przetrwac kazda probe czasu. Przeciez nie mozna tego przewidziec, wiec prosze... Nie wymagaj ode mnie rzeczy niemozliwych, bo nie mam juz sil tego znosic. Nie mam sil, aby zastanawiac sie codziennie nad tym co moze byc. Wole wiedziec, co jest teraz niz co bedzie jutro, za tydzien, czy za miesiac.

Boję się tego  że mógłbyś do mnie wrócić  a później znów odejść. Cholernie boję się  że zaczniemy wszystko od nowa  a później nie damy rady przetrwać  że znów coś stanie nam na drodze i przez to kolejny raz ze mnie zrezygnujesz. Kocham Cię  szalenie Cię kocham i pragnę zasypiać u Twego boku każdej nocy  ale sam wiesz  że pewne wybory są bardzo trudne. Ja nie potrafię zapomnieć o miesiącach bólu i rozpaczy. Ciągle wraca do mnie to uczucie pękającego serca  kiedy mówiłeś  że dziś widzimy się po raz ostatni. Jeżeli zechcesz do mnie wrócić już nigdy mnie nie zostawiaj  proszę. Jeżeli odejdziesz  z pewnością umrę  ja nie dam rady drugi raz przejść przez to samo piekło. Kocham Cię i chcę być z Tobą  ale Ty musisz chcieć być ze mną. Musisz być pewny  że jestem tą jedyną  której już nigdy nie opuścisz  którą kochasz nad życie. Zrób wszystko co w Twojej mocy  abym nie musiała już cierpieć  błagam.   napisana

napisana dodano: 11 listopada 2013

Boję się tego, że mógłbyś do mnie wrócić, a później znów odejść. Cholernie boję się, że zaczniemy wszystko od nowa, a później nie damy rady przetrwać, że znów coś stanie nam na drodze i przez to kolejny raz ze mnie zrezygnujesz. Kocham Cię, szalenie Cię kocham i pragnę zasypiać u Twego boku każdej nocy, ale sam wiesz, że pewne wybory są bardzo trudne. Ja nie potrafię zapomnieć o miesiącach bólu i rozpaczy. Ciągle wraca do mnie to uczucie pękającego serca, kiedy mówiłeś, że dziś widzimy się po raz ostatni. Jeżeli zechcesz do mnie wrócić już nigdy mnie nie zostawiaj, proszę. Jeżeli odejdziesz, z pewnością umrę, ja nie dam rady drugi raz przejść przez to samo piekło. Kocham Cię i chcę być z Tobą, ale Ty musisz chcieć być ze mną. Musisz być pewny, że jestem tą jedyną, której już nigdy nie opuścisz, którą kochasz nad życie. Zrób wszystko co w Twojej mocy, abym nie musiała już cierpieć, błagam. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć