 |
Nie mam siły na zabawę w przyjaźń.
|
|
 |
nie umiem się odnaleźć, nie wiem co jest ważne.
|
|
 |
Zobacz, widzisz jak zagubione pożegnania błąkają się po dworcu. Te niedoszłe, i te po których powinno dojść do kolejnych, a jednak nie doszło. Krążą między kolejnymi przystaniami, w nadziei na odnalezienie jednej duszy, druga już odjechała. Zasypiają nocą na dworcowych ławkach i tęsknią. Chcą wracać, jednak nie mają dokąd./ inspirowane-'histerycznie'
|
|
 |
Uśmiechaj się. Niech wiedzą, że jesteś silniejsza niż wczoraj.
|
|
 |
tworzyłam wers za wersem, a każdy z nich był o Nim. o tym, który najpierw napędzał bieg każdego dnia, a potem bez żadnych oporów go zatrzymał. zamykając w ukryciu oczy, po cichu wyśmiewam całą tą teorię miłości. to odrobinę prostsze, niż przyznanie się do braku kontroli nad własnym sercem.
|
|
 |
nadzieja musiała umrzeć, bym pozwolila sobie zapomnieć..
|
|
 |
Kto chce wyrwać losowi część nie dla siebie przeznaczoną, źle czyni. Kradzione szczęście mści się prędzej czy później, zostawiając tylko posmak goryczy.
|
|
 |
Często pozostają w nas wspomnienia, zwykle te dobre. Przypominamy sobie wszystkie uniesienia, miejsca, zapachy, sytuacje. Wracamy pamięcią do chwil, które dobrze nam się kojarzą. Uczucia są ciągle obecne, najczęściej w postaci miłej refleksji, delikatnej tęsknoty za pięknym czasem. Bywa, że mylimy je z miłością.
|
|
 |
Uwielbiam kiedy rozmawia tak czule z moim brzuchem poznajac każdy zakamarek mojego drobnego ciała-I co mówi?-spytałam dzisiejszego dnia-Czeeekaj,sprawdzę-powiedział przejęty niczym małe dziecko zjeżdzając wargami w dół.Przyłożył ucho do mojego płaskiego brzucha i zaczął nadsłuchiwać-No nic nie mówi.Nie chce ze mną gadać-powiedział całując brzuch wokół pępka po czym zaczął podnosić moją bluzkę do góry zębami-Ewidentnie mi ona przeszkadza-powiedział odszukawszy wargami moich warg.-Nigdy nie sądzilam,ze złączą się nasze drogi-rzekłam między pocałunkami.Czułam je wszędzie tak jak zapach namiętności unoszący się w powietrzu zmieszany z Jego i z moimi perfumami.Miałam rację.Nic od razu.Miłość i uczucie przyszło z czasem.Warto było poswięcić chwile smutku dla jednej takiej chwili szczęścia.Zakochuję się.Z każdnym dniem,z każdą godziną,minutą,pocałunkiem coraz bardziej..Nigdy nie czułam się tak cholernie szczęśliwą! || pozorna
|
|
 |
Po omacku, w ciemnościach, łzach i pościeli szukam Twojej dłoni. Zamykam oczy. I wciąż jesteś, schowany pod kotarami moich zmęczonych powiek.
|
|
 |
często mam takie chwile jak w najgorszym horrorze, myślę Boże, czy coś gorszego zdarzyć się może
|
|
 |
i myślę ile jeszcze mam kredytu w Twoim sercu, połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu
|
|
|
|