głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieodgadniona

Jeden jej uśmiech i wszyscy nagle myślą  że gra.

zakazanamilosc dodano: 7 maja 2012

Jeden jej uśmiech i wszyscy nagle myślą, że gra.

I know there's sth more  than what we're living for.

hey.life_fuckyou.xd dodano: 6 maja 2012

I know there's sth more, than what we're living for.

Nie możesz ogarnąć mojego toku myślenia ? Nie jesteś pierwszy. Gadam nie do rzeczy   często połowe zdania pomyślę drugą połowe dodam na głos  często śmieje sie z byle gówna  często przygryzam wargi i to wcale nie oznaka tego że się kimś jaram   często mam zjebany humor bez powodu  ale potrzebuje powodu żeby go naprawić .   rastaa.zioom

hey.life_fuckyou.xd dodano: 4 maja 2012

Nie możesz ogarnąć mojego toku myślenia ? Nie jesteś pierwszy. Gadam nie do rzeczy , często połowe zdania pomyślę drugą połowe dodam na głos, często śmieje sie z byle gówna, często przygryzam wargi i to wcale nie oznaka tego,że się kimś jaram , często mam zjebany humor bez powodu, ale potrzebuje powodu żeby go naprawić . | rastaa.zioom

Budzik wybił 7:00.Rozejrzałam się po pokoju zatrzymując wzrok na bialej bluzce wiszącej na wieszaku.Niechętnie wstałam i ruszyłam do łazienki.Nieprzyjemna woń drażniła me nozdrorza Znowu.. pomyślałam zasłaniając nos.Zeszłam do mamy mówiąc że on znów coś brał i zarzygał całą łazienkę.Niedługo potem karetka odwiozła brata do szpitala.Wziełam torebkę i poszłam do samochodu jadac na egzamin. Odwyk jeśli wyrazi zgode usłyszałam w telefonie głos mamy po egzaminie.Łzy cisnęły mi się do oczu ale przecież nie mogłam się rozpłakać.Nie w jego obecności.Spojrzałam na róże trzymaną na kolanach i na niego prowadzącego samochód.Uśmiechnęłam się ale wewnątrz krzyczałam z bólu.Z jednej strony szczęśliwa coraz bliższa zakochaniu z drugiej płacząca siostra ćpuna i maturzystka której już teraz jest wszystko obojętne.Jak dalej żyć?Jak walczyć..?Czemu z jednej strony wszystko zaczyna się układać a z drugiej wszystko się jebie..? No tak.. To tylko życie..    pozorna

pozorna dodano: 4 maja 2012

Budzik wybił 7:00.Rozejrzałam się po pokoju zatrzymując wzrok na bialej bluzce wiszącej na wieszaku.Niechętnie wstałam i ruszyłam do łazienki.Nieprzyjemna woń drażniła me nozdrorza-Znowu..-pomyślałam zasłaniając nos.Zeszłam do mamy mówiąc,że on znów coś brał i zarzygał całą łazienkę.Niedługo potem karetka odwiozła brata do szpitala.Wziełam torebkę i poszłam do samochodu jadac na egzamin.-Odwyk,jeśli wyrazi zgode-usłyszałam w telefonie głos mamy po egzaminie.Łzy cisnęły mi się do oczu,ale przecież nie mogłam się rozpłakać.Nie w jego obecności.Spojrzałam na róże trzymaną na kolanach i na niego prowadzącego samochód.Uśmiechnęłam się,ale wewnątrz krzyczałam z bólu.Z jednej strony szczęśliwa,coraz bliższa zakochaniu,z drugiej płacząca siostra ćpuna i maturzystka,której już teraz jest wszystko obojętne.Jak dalej żyć?Jak walczyć..?Czemu z jednej strony wszystko zaczyna się układać,a z drugiej wszystko się jebie..? No tak.. To tylko życie.. || pozorna

    teksty pozorna dodał komentarz: ;** do wpisu 4 maja 2012
poranki tętniące resztkami tęsknoty  błąkającej się jeszcze w labiryncie gasnących uczuć. rany rozdrapywane przez ostre jak brzytwa kanty wspomnień. opiłki potłuczonych odłamków szkła wbijające się wciąż głębiej i zapełniające pustkę po nim.

zakazanamilosc dodano: 1 maja 2012

poranki tętniące resztkami tęsknoty, błąkającej się jeszcze w labiryncie gasnących uczuć. rany rozdrapywane przez ostre jak brzytwa kanty wspomnień. opiłki potłuczonych odłamków szkła wbijające się wciąż głębiej i zapełniające pustkę po nim.

I tak nawzajem zabijamy się tym naszym pozornym szczęściem..

zakazanamilosc dodano: 29 kwietnia 2012

I tak nawzajem zabijamy się tym naszym pozornym szczęściem..

Patrzyłam jak odchodzi i czułam jak ogarnia mnie wszechwładny paraliż. Nie zrobiłam nic  żeby go zatrzymać  chociaż wystarczyłoby jedno słowo. Zapewne sądził  że milczeniem zgadzam się na ten koniec. Przecież nie wiedział  że moje płuca nasiąkły jego wydychanym tlenem i w obawie przed wypuszczeniem go  nie odważyłam się nawet zaczerpnąć tchu na jedno słowo 'zostań'.  esperer

zakazanamilosc dodano: 29 kwietnia 2012

Patrzyłam jak odchodzi i czułam jak ogarnia mnie wszechwładny paraliż. Nie zrobiłam nic, żeby go zatrzymać, chociaż wystarczyłoby jedno słowo. Zapewne sądził, że milczeniem zgadzam się na ten koniec. Przecież nie wiedział, że moje płuca nasiąkły jego wydychanym tlenem i w obawie przed wypuszczeniem go, nie odważyłam się nawet zaczerpnąć tchu na jedno słowo 'zostań'. /esperer

pozwól naprawić mi to  co we mnie zepsute  a będę Twój kiedy tylko pokonam smutek

anusssia dodano: 29 kwietnia 2012

pozwól naprawić mi to, co we mnie zepsute, a będę Twój kiedy tylko pokonam smutek

i nie obiecuję  że Cię nie opuszczę. bo to zrobię. ostatniego dnia mojego życia. a dokładnie  chwilę po jego końcu.

abstracion dodano: 23 kwietnia 2012

i nie obiecuję, że Cię nie opuszczę. bo to zrobię. ostatniego dnia mojego życia. a dokładnie, chwilę po jego końcu.

W moim życiu ostatnio zbyt wiele się dzieje.Śmierć dziadka nałóg i dzisiejsza wyprowadzka brata moja matura i pojawienie się Jego robi kompletny chaos.Z jednej strony się układa lecz z drugiej wszystko się pieprzy.Płacz w niczym nie pomaga nawet nie przynosi ulgi po prostu łzy lecą ciurkiem nocą tak by rano nałożyć nową i świeżą maskę i pokazać się światu jako szczęśliwa maturzystka.Jest jeszcze On.Ten który pozwala mi choć na chwilę zapomnieć o rodzinnych problemach kompletnie nieświadomy tego co dzieje sie za drzwiami mego mieszkania.Udaje. Od rana do nocy każdego dnia przed każdym..Nie jestem szczęsliwa  choć przy nim powinnam. Dba o mnie jak żaden były facet w moim życiu lecz boję sie..Boję się że spieprze tak jak wszystko do tej pory..Ponieważ Go nie kocham lecz wierzę  że miłość przyjdzie z czasem..Jeśli to tylko możliwe..    pozorna

pozorna dodano: 23 kwietnia 2012

W moim życiu ostatnio zbyt wiele się dzieje.Śmierć dziadka,nałóg i dzisiejsza wyprowadzka brata,moja matura i pojawienie się Jego robi kompletny chaos.Z jednej strony się układa lecz z drugiej wszystko się pieprzy.Płacz w niczym nie pomaga,nawet nie przynosi ulgi,po prostu łzy lecą ciurkiem nocą,tak by rano nałożyć nową i świeżą maskę i pokazać się światu jako szczęśliwa maturzystka.Jest jeszcze On.Ten który pozwala mi choć na chwilę zapomnieć o rodzinnych problemach kompletnie nieświadomy tego co dzieje sie za drzwiami mego mieszkania.Udaje. Od rana do nocy,każdego dnia,przed każdym..Nie jestem szczęsliwa, choć przy nim powinnam. Dba o mnie jak żaden były facet w moim życiu,lecz boję sie..Boję się,że spieprze tak jak wszystko do tej pory..Ponieważ Go nie kocham,lecz wierzę, że miłość przyjdzie z czasem..Jeśli to tylko możliwe.. || pozorna

nic nie zabija równie doszczętnie niż uczucie tęsknoty  które jest tylko bliskością w oddaleniu.

abstracion dodano: 22 kwietnia 2012

nic nie zabija równie doszczętnie niż uczucie tęsknoty, które jest tylko bliskością w oddaleniu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć