 |
A teraz życie jest mi tak cholernie obojętne. Na każde zadane pytanie, wzruszam ramionami i odpowiadam "nie wiem, chuj mnie to" .
|
|
 |
Wydaje się, jakbyś jeszcze wczoraj był częścią mnie.
Zazwyczaj stałam dumnie, zazwyczaj byłam silna.
Twoje ramiona wokół mnie, wszystko układało się dobrze.
Po naszej myśli, jakby nic nie szło źle.
|
|
 |
w opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.
|
|
 |
niektórych rzeczy nie da się ogarnąć rozumem, więc trzeba mieć je w dupie.
|
|
 |
- Czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę ?
- Można. Ale szybko gubisz się między 'wypierdalaj' , a ' błagam, wróć ' .
|
|
 |
wciągam Cię jak dobry towar, ćpam cholernie ostro - bez ograniczeń.
|
|
 |
zawsze, gdy pyskowałam do typiar czy gości w barze - patrzyłeś na mnie z pogardą mówiąc ' kiedyś sobie tym narobisz, zobaczysz' , a mimo wszystko gdy przychodziło co do czego - broniłeś mnie. zawsze wiedziałam , że co by się nie działo pójdziesz za mną wszędzie.
|
|
 |
Jest świetnie, poza tym, że muszę żyć .
|
|
 |
Ona potrzebuje Cię bardzo, Ty potrzebujesz Jej bardzo i zacznijcie wierzyć twardo w to. Ty nic nie pisz schowaj telefon w dłonie, Ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do Niej.
|
|
 |
Z każdym dniem mojego życia nieuchronnie zwiększa się lista tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę. Gratulacje, zajmujesz na niej czołowe miejsce.
|
|
 |
- weź nie pierdol. przy nim nawet 2+2 mogło się równać 7
|
|
|
|