 |
|
Kocham go na tyle mocno, by nie życzyć mu źle. Chcę, żeby spełniły się jego wszystkie marzenia .. Tylko nie chcę się temu przyglądać.
|
|
 |
|
Nie pamiętała kiedy ostatni raz odczuwała prawdziwą radość i kiedy śmiała się serdecznie.
|
|
 |
|
zahipnotyzowana jego spojrzeniem , zauroczona jego uśmiechem.
|
|
 |
|
chciałabym, uwierz, naprawdę bym chciała umieć przejść obok Ciebie i nie czuć potrzeby zerknięcia. umieć tańczyć i nie patrzeć z kim tańczysz Ty. kłaść się spać i nie myśleć, czy jutro coś się wydarzy z Twoim udziałem..
|
|
 |
|
jestem dziewczynką, która pije dużo tymbarków, nie nosi miniówek, nie kręci tyłkiem na prawo i lewo, ogląda House'a i dużo się uśmiecha
|
|
 |
|
Podobno kiedy człowiek się z czymś już całkowicie pogodzi i niczego od losu już się nie spodziewa, to wtedy to, o czym marzył dostaje.
|
|
 |
|
nieważne jak bardzo jesteś szczęśliwa. czasami każdy potrzebuje dnia kiedy może wyżyć się na wszystkich wokół, usiąść i najzwyczajniej w świecie zacząć płakać.
|
|
 |
|
teraz zrozumiałam, że nie da się patrzeć na gwiaździste niebo,
z osobą którą się kocha, bo w górze nie ma nic ciekawego,
gdy ona trzyma Cię za rękę.
|
|
 |
|
wyglądam teraz jak ten smutny kociak, którego kiedyś spotkaliśmy w parku. stał sam, wyglądało na to, że ktoś go tam porzucił. dobrze wiedziałeś, że nie lubię kotów nawet tych malutkich, ale kiedy spojrzałam w twoje oczy, wiedziałam, że nie zostawisz tego tak. podbiegłeś do niego i po chwili już mruczał w twoich ramionach, a ja z miłością wpatrywałam się w ten jakże idealny obrazek: mój facet z maleńkim kotkiem w ramionach. właśnie wtedy poczułam, że to jest to. że chcę abyś właśnie ty opiekował się mną, zawsze. i nawet teraz kiedy patrzę na Coco nadal to czuję, ale ciebie już nie ma. już nie opiekujesz się nami, teraz pozostała mi tylko ona 'nasza kotka' jak mawiałeś, tylko w niej mam choć cząstkę twojej miłości.
|
|
 |
|
ledwo powstrzymuję się by cię nie dotknąć.
|
|
 |
|
Jestem za blisko, żeby mu się śnić.
|
|
 |
|
najbardziej chciałabym wrócić do wakacji, czasów kiedy chodziliśmy najbardziej uczęszczaną ulicą naszego miasta.o 23 przechadzało się tam tak mało ludzi.ty trzymałeś moją dłoń,ja zawsze zmieniałam ułożenie palców.przytulałeś mnie,a potem mówiłeś jak wiele dla ciebie znaczę.dawałeś tyle powodów bym mogła się w tobie zakochać.szkoda,że tak krótko byłam szczęśliwa.
|
|
|
|