 |
Nie wiem co Ty masz w sobie takiego, że z każdym dnem zakochuje się w Tobie na nowo. Każdego dnia coraz bardziej chcę Ciebie obok, z każdym dniem. I te wczorajsze "kocham Cię nad życie", a mordka sama się śmiała. Zaskakujesz mnie z każdym dniem, z każdym dniem poznajemy się coraz bardziej. Kochasz mnie z każdą wadą i zaletą, z każdym moim humorkiem, z każdą łzą i z każdym uśmiechem. Niczego nie chcę, tylko po prostu bądź, nic więcej. Teraz naprawdę wiem co znaczy żyć z kimś, a nie kimś. On dał mi cholernie trudną lekcję, zdałam ją na 6, może być z siebie dumny, jest dobrym nauczycielem. /ASs
|
|
 |
2 dni, które będą zapewne ciągnęły się w nieskończoność. ;CC/ASs
|
|
 |
Wydaje mi się, że życie polega na tym, żeby zawsze znaleźć czas nawet gdy go kompletnie nie ma, żeby tak najzwyczajniej usiąść z kubkiem herbaty albo kawy i poczytać dobrą książkę, i powiedzieć: to była dobra książka! Popatrzeć na kogoś z zachwytem i nie bać się powiedzieć pewnych rzeczy. Żyje się tylko raz.
|
|
 |
Chciałem Cię przeprosić. Zwłaszcza prosić, byś wróciła. Do mnie. Przemyślałem to. Może powinniśmy spróbować? Ja będę. Od teraz, tylko dla Ciebie. Obiecuję.-Będziesz? Nie, Ty miałeś być, kiedyś, pamiętasz? Nieważne, że wszystkie Twoje obietnice chuj strzelił. Słowa rzucone na wiatr, jak to mówią, nie? Heh, co się dziwić. Nigdy nie potrafiłeś dotrzymać słowa. No co się tak kurwa patrzysz? Myślisz, że spuszczę wzrok i zacznę beczeć? Nie, nie tym razem. Fajnie być bezsilnym, nie? Ty mówisz do kogoś, błagasz, a ta osoba zwyczajnie ma Cię gdzieś. No ja się czujesz? Pewnie jak śmieć. Nie powiem, uczucie kozackie. Chcesz powrotu? Obiecujesz? Kurwa, stary, chyba sam w to nie wierzysz.Dlaczego mi to robisz?-Sam tak robiłeś niegdyś, zapomniałeś?-Przeprosiłem.
-I to ma załatwić wszystko?-Jeszcze raz, od nowa.-Od nowa chcesz zacząć ranić?
-Od nowa chcę zacząć kochać - wyszeptał, chowając w dłonie twarz. Chyba mówił szczerze, chyba powinnam wtedy zaufać Jego słowom, ponownie. Nie potrafiłam.
|
|
 |
' Jeżeli będziemy mądrze wybierać między tym, o co warto walczyć, a tym, co nie ma znaczenia, o wiele częściej będziemy wygrywali naprawdę ważne dla nas bitwy.' /ASs
|
|
 |
Czasami lepiej zaczac wszystko od nowa nawet jesli wiele nas to kosztuje./ASs
|
|
 |
Jeżeli chcesz by ktoś był dla Ciebie - bądź dla niego. Nie oczekuj, jeśli wiesz, że nie jesteś w stanie sam tego dać./ASs
|
|
 |
Jedna wiadomość, a mordka się sama cieszy. < 3/ASs
|
|
 |
"Każdego dnia, dziękuję Bogu za to, że Cię mam,
Za to, że jesteś przy mnie bym nigdy nie czuł się sam,
Każdego dnia, nadajesz memu życiu nowy sens,
Z Tobą mogę iść po jego kres."
|
|
 |
Tęsknota, najgorsze co może być, chociaż nie, jeszcze gorsze jest poczucie winy i rozpamiętywanie tego wszystkiego. Leżysz nocą w pościeli i zastanawiasz się gdzie popełniłaś błąd, co by było gdyby. Miłość miesza się z nienawiścią, jesteś cholerna obojętna na Niego. A jednak analizujesz wszystko jeszcze raz, czasem Ci się przyśni. Boisz się, że rozpierdolisz to, co teraz układasz. Cholernie się boisz spotkania, którego tak bardzo chciała. Bo co będzie jeśli uczucie rozpalą się na nowo? Stracisz wtedy wszystko. Żal jest cholernym uczuciem, masz żal, zajebisty żal o to co zrobił. Że tak łatwo wszytko spierdolił, że nie dał szansy, że wszystko przekreślił. Całujesz inne usta, nie myślisz wtedy o Nim, ale jednak coś nie daje Ci zapomnieć do końca, coś trzyma Cię w martwym punkcie. I mimo, że cholernie chcesz jego ust, dotyku, to tamten nie może Ci tak łatwo ulecieć z głowy. Porównujesz ich do siebie. Źle robisz, ale nie umiesz inaczej. Kochasz Go, ale jednak czujesz sentyment do tamtego/AS
|
|
 |
Miłość to nie tylko przyjemność, to także poświęcenie, trud i dużo ciężkiej pracy.
|
|
 |
Lepiej patrzeć na wszystkich z obojętnością i nic nie czuć
|
|
|
|