głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nienormatywna

Jestem tutaj  sama. Więc przyjdź i usiądź obok mnie. Zapomnijmy o tym co wcześniej wydarzyło się między nami i doprowadziło do oddalenia. To już nie ma znaczenia. Zbliż się  pozwól poczuć Twoją obecność. Niech Twój oddech ponownie muśnie moją chłodną skórę. Mam ostatniego szluga. Pewnie nie uwierzysz  ale jeśli się zjawisz  oddam Ci go. Oddam CI wszystko  tylko przyjdź. Na chwilę  na minutę  na dwie. Kurwa  nawet na całe życie. Napij się ze mną tej cholernej wódki  która rozprowadza się już po moim organizmie i miesza mi w głowie. Dotrzymaj mi towarzystwa  jestem tutaj sama. Sama w tak wielkim świecie. Opuszczona przez ludzi  przez Ciebie. Obiecałeś mi kiedyś  że jeśli odejdziesz  będziesz nade mną czuwał  staniesz się automatycznie moim Aniołem Stróżem. Więc pytam  gdzie jesteś? Pozwól się dotknąć  pozwól mi znów ujrzeć światełko w tunelu. Nie pozwalaj mi się wciąż zadręczać. Podaj mi dłoń  bo ja po prostu upadam.Nikt nie słyszy prośby o pomoc. Potrzebuje ratunku.

na_granicy dodano: 17 sierpnia 2014

Jestem tutaj, sama. Więc przyjdź i usiądź obok mnie. Zapomnijmy o tym co wcześniej wydarzyło się między nami i doprowadziło do oddalenia. To już nie ma znaczenia. Zbliż się, pozwól poczuć Twoją obecność. Niech Twój oddech ponownie muśnie moją chłodną skórę. Mam ostatniego szluga. Pewnie nie uwierzysz, ale jeśli się zjawisz, oddam Ci go. Oddam CI wszystko, tylko przyjdź. Na chwilę, na minutę, na dwie. Kurwa, nawet na całe życie. Napij się ze mną tej cholernej wódki, która rozprowadza się już po moim organizmie i miesza mi w głowie. Dotrzymaj mi towarzystwa, jestem tutaj sama. Sama w tak wielkim świecie. Opuszczona przez ludzi, przez Ciebie. Obiecałeś mi kiedyś, że jeśli odejdziesz, będziesz nade mną czuwał, staniesz się automatycznie moim Aniołem Stróżem. Więc pytam, gdzie jesteś? Pozwól się dotknąć, pozwól mi znów ujrzeć światełko w tunelu. Nie pozwalaj mi się wciąż zadręczać. Podaj mi dłoń, bo ja po prostu upadam.Nikt nie słyszy prośby o pomoc. Potrzebuje ratunku.

Naprawdę uważasz  że życie jest na tyle łatwe  że gdy tylko postanowisz usiąść i ubolewać na swoim losem  ono okaże swoją łaskę i wszystko sprowadzi na ten lepszy tor? Nie kochana. To  że usiądziesz i będziesz płakała nad tym jakie to życie jest chujowe i bezwartościowe  nic nie da. To że będziesz narzekała na ludzi  że są egoistyczni  obłudni  fałszywi  zakłamani   Nie sprawi  że poczujesz się lepiej  bądź  że spotkasz na drodze kogoś lepszego. Dopóki nie wstaniesz i nie zawalczysz o ułamek szczęścia i poprawę sytuacji   Uwierz mi  wszystko pozostanie bez zmian  bo tylko Ty możesz zmienić biega wydarzeń i doprowadzić do istotnych zmian  które wpłynęłyby na Twoje samopoczucie  egzystowanie. Więc weź się garść  przestań tylko mówić o rozczarowaniach i o tym  że każdy zawodzi i pokaż  że potrafisz wywalczyć coś lepszego. Że stać Cię na coś więcej niż zamknięcie się w czterech ścianach i bezsilność. Uwierz w siebie  bo ja w Ciebie wierzę perełko.    W.

remember_ dodano: 15 sierpnia 2014

Naprawdę uważasz, że życie jest na tyle łatwe, że gdy tylko postanowisz usiąść i ubolewać na swoim losem, ono okaże swoją łaskę i wszystko sprowadzi na ten lepszy tor? Nie kochana. To, że usiądziesz i będziesz płakała nad tym jakie to życie jest chujowe i bezwartościowe, nic nie da. To że będziesz narzekała na ludzi, że są egoistyczni, obłudni, fałszywi, zakłamani - Nie sprawi, że poczujesz się lepiej, bądź, że spotkasz na drodze kogoś lepszego. Dopóki nie wstaniesz i nie zawalczysz o ułamek szczęścia i poprawę sytuacji - Uwierz mi, wszystko pozostanie bez zmian, bo tylko Ty możesz zmienić biega wydarzeń i doprowadzić do istotnych zmian, które wpłynęłyby na Twoje samopoczucie, egzystowanie. Więc weź się garść, przestań tylko mówić o rozczarowaniach i o tym, że każdy zawodzi i pokaż, że potrafisz wywalczyć coś lepszego. Że stać Cię na coś więcej niż zamknięcie się w czterech ścianach i bezsilność. Uwierz w siebie, bo ja w Ciebie wierzę perełko. // W.

Ah  wybacz. Sądziłaś  że jestem ślepa  że nie mam uczuć  że nie zauważę już nic co się wydarzyło? Sorry  ale myliłaś się. Widzę wszystko to co wokół się dzieję. Widzę i czuję  ale nie reaguję  bo jakoś nie jest mi do śmiechu. Przestało mnie obchodzić Twoje istnienie  te kłamstwa  które zostawiasz za każdym razem przy mnie. Przywykłam  że powroty są jakie są i coraz częściej one się kończą. Mam już to gdzieś. Mam obojętność w sercu na Ciebie i na to co robisz. Choć dusza cierpi  ale ten ból da się wytrzymać. Można go przecież zastąpić czymś innym  czymś niezrozumiałym dla większości człowieczeństwa. Czymś o czym ty już nie musisz wiedzieć  bo nie istniejesz już w moim świecie. Nie będę się prosić o nic. Sama wybrałaś  bo zrobiłaś co chciałaś. Mi to już jest obojętne do czego potem się posuniesz. Nie interesuje mnie od pewnego czasu co się z tobą dzieje. Bo ostatnią rozmową dałaś mi wiele do zrozumienia. Pokazałaś  że nasze wspólne życie było tylko zabawą.

remember_ dodano: 15 sierpnia 2014

Ah, wybacz. Sądziłaś, że jestem ślepa, że nie mam uczuć, że nie zauważę już nic co się wydarzyło? Sorry, ale myliłaś się. Widzę wszystko to co wokół się dzieję. Widzę i czuję, ale nie reaguję, bo jakoś nie jest mi do śmiechu. Przestało mnie obchodzić Twoje istnienie, te kłamstwa, które zostawiasz za każdym razem przy mnie. Przywykłam, że powroty są jakie są i coraz częściej one się kończą. Mam już to gdzieś. Mam obojętność w sercu na Ciebie i na to co robisz. Choć dusza cierpi, ale ten ból da się wytrzymać. Można go przecież zastąpić czymś innym, czymś niezrozumiałym dla większości człowieczeństwa. Czymś o czym ty już nie musisz wiedzieć, bo nie istniejesz już w moim świecie. Nie będę się prosić o nic. Sama wybrałaś, bo zrobiłaś co chciałaś. Mi to już jest obojętne do czego potem się posuniesz. Nie interesuje mnie od pewnego czasu co się z tobą dzieje. Bo ostatnią rozmową dałaś mi wiele do zrozumienia. Pokazałaś, że nasze wspólne życie było tylko zabawą.

O czym mówić  o czym myśleć  kiedy to wszystko rozpierdala mnie od środka? Nie wiem czy chcę i czy potrafię jeszcze być szczęśliwą i radosną dziewczyną. Nie wiem czy mam siłę udawać  jak życie może zajebiście wyglądać  kiedy ból  który odszedł na nowo powraca  ale z dnia na dzień coraz silniejszy. Chyba czasami miałam za dużo planów  zbyt wiele marzeń. Chciałam rzeczy niemożliwych od życia  choć wiedziałam o tym. Lecz starałam się walczyć do samego końca. Próbowałam pokazać coś samej sobie. Starałam się walczyć o siebie  o własne życie  aby przetrwać  aby nie zniknąć z powierzchni obecnego świata. Ale nie udało mi się to. Zbyt często upadałam i wciąż upadam. I jakoś nie widzę już żadnej przyszłości dla siebie w tym jakże pojebanym świecie. Nie widzę tego  aby kiedyś jeszcze wyszło słońce. I tak  mam chęć uciec  zniknąć i odejść. I to zrobię. Wcześniej czy później  ale to zrobię i nikt nie będzie znał dnia ani tym bardziej godziny kiedy zniknę z powierzchni tego świata.

remember_ dodano: 15 sierpnia 2014

O czym mówić, o czym myśleć, kiedy to wszystko rozpierdala mnie od środka? Nie wiem czy chcę i czy potrafię jeszcze być szczęśliwą i radosną dziewczyną. Nie wiem czy mam siłę udawać, jak życie może zajebiście wyglądać, kiedy ból, który odszedł na nowo powraca, ale z dnia na dzień coraz silniejszy. Chyba czasami miałam za dużo planów, zbyt wiele marzeń. Chciałam rzeczy niemożliwych od życia, choć wiedziałam o tym. Lecz starałam się walczyć do samego końca. Próbowałam pokazać coś samej sobie. Starałam się walczyć o siebie, o własne życie, aby przetrwać, aby nie zniknąć z powierzchni obecnego świata. Ale nie udało mi się to. Zbyt często upadałam i wciąż upadam. I jakoś nie widzę już żadnej przyszłości dla siebie w tym jakże pojebanym świecie. Nie widzę tego, aby kiedyś jeszcze wyszło słońce. I tak, mam chęć uciec, zniknąć i odejść. I to zrobię. Wcześniej czy później, ale to zrobię i nikt nie będzie znał dnia ani tym bardziej godziny kiedy zniknę z powierzchni tego świata.

Przyjaciel czy przyjaciółka? Nie wiem o czym do mnie mówisz. Nie znam znaczenia tych słów. Kiedyś wydawało mi się  że wiem co one znaczą  co człowiek czuje kiedy ktoś obcy a jednocześnie bliski jest przy nim. Lecz myliłam się. Nie znam tego określenia. To w poprzednim życiu bardzo mnie zmieniło. Straciłam wiarę w rzeczywistość. Utraciłam stały grunt pod nogami i przekonałam się  że przyjaźń nigdy nie istniała dla mnie. Bo wiem  że gdyby było inaczej to moja teraźniejszość wyglądała by zupełnie inaczej. Nie byłoby tyle samotności  bólu  smutku. Byłby ktoś kto umiałby dać mi jeszcze wiarę i wsparcie w to  że istnieje coś o czym nie mogłam się przekonać. Coś co zwane jest szczerością  miłością i bezpieczeństwem. Ale tego nie ma. Nie było i nie będzie. Więc nic już nie szkodzi mi tak bardzo  jak fakt  że przez kłamstwa ludzi i ich odejścia zmieniłam się. Powróciłam do stanu  gdzie maska jest stanem idealnym  a błędy ratunkiem przed bólem wspomnień i uczuć.

remember_ dodano: 15 sierpnia 2014

Przyjaciel czy przyjaciółka? Nie wiem o czym do mnie mówisz. Nie znam znaczenia tych słów. Kiedyś wydawało mi się, że wiem co one znaczą, co człowiek czuje kiedy ktoś obcy a jednocześnie bliski jest przy nim. Lecz myliłam się. Nie znam tego określenia. To w poprzednim życiu bardzo mnie zmieniło. Straciłam wiarę w rzeczywistość. Utraciłam stały grunt pod nogami i przekonałam się, że przyjaźń nigdy nie istniała dla mnie. Bo wiem, że gdyby było inaczej to moja teraźniejszość wyglądała by zupełnie inaczej. Nie byłoby tyle samotności, bólu, smutku. Byłby ktoś kto umiałby dać mi jeszcze wiarę i wsparcie w to, że istnieje coś o czym nie mogłam się przekonać. Coś co zwane jest szczerością, miłością i bezpieczeństwem. Ale tego nie ma. Nie było i nie będzie. Więc nic już nie szkodzi mi tak bardzo, jak fakt, że przez kłamstwa ludzi i ich odejścia zmieniłam się. Powróciłam do stanu, gdzie maska jest stanem idealnym, a błędy ratunkiem przed bólem wspomnień i uczuć.

Jesteś dla mnie ważny  cholernie ważny. Nie jesteś przypadkową osobą. Słowa może są dla Ciebie nie wystarczające  ale właśnie te wszystkie słowa   Twoje słowa  podtrzymywały mnie podczas upadków. Motywowały  podnosiły na duchu i pozwalały brnąć dalej. Gdy nie miałam ochoty żyć  wtedy Ty mi pomagałeś. Tak zwyczajnie  rozmową  świadomością  że się martwisz  że obchodzi Cię mój los  to co się dzieje. Dzięki tobie jestem tym kim jestem. Pomogłeś mi wrócić do dawnej siebie  pomogłeś mi odnaleźć swoją dawną osobowość i człowieczeństwo które utraciłam. Jesteś dla mnie kimś. Może poniekąd i powietrzem  wiesz dlaczego? bo bez powietrza nie możemy żyć. I zawdzięczam Ci wszystko  dosłownie wszystko. Ta siła którą w sobie skumulowałam tak naprawdę jest pożyczona od Ciebie. I Nie wiem jakby wyglądało moje życie  gdybyś w nim nie zagościł. Byłeś  gdy nie było nikogo innego  gdy nikt inny nie podał mi pomocnej dłoni. Więc.. Bądź  bo wszystko inne przysparza bólu. Bądź i nie odchodź.

na_granicy dodano: 14 sierpnia 2014

Jesteś dla mnie ważny, cholernie ważny. Nie jesteś przypadkową osobą. Słowa może są dla Ciebie nie wystarczające, ale właśnie te wszystkie słowa - Twoje słowa, podtrzymywały mnie podczas upadków. Motywowały, podnosiły na duchu i pozwalały brnąć dalej. Gdy nie miałam ochoty żyć, wtedy Ty mi pomagałeś. Tak zwyczajnie, rozmową, świadomością, że się martwisz, że obchodzi Cię mój los, to co się dzieje. Dzięki tobie jestem tym kim jestem. Pomogłeś mi wrócić do dawnej siebie, pomogłeś mi odnaleźć swoją dawną osobowość i człowieczeństwo które utraciłam. Jesteś dla mnie kimś. Może poniekąd i powietrzem, wiesz dlaczego? bo bez powietrza nie możemy żyć. I zawdzięczam Ci wszystko, dosłownie wszystko. Ta siła którą w sobie skumulowałam tak naprawdę jest pożyczona od Ciebie. I Nie wiem jakby wyglądało moje życie, gdybyś w nim nie zagościł. Byłeś, gdy nie było nikogo innego, gdy nikt inny nie podał mi pomocnej dłoni. Więc.. Bądź, bo wszystko inne przysparza bólu. Bądź i nie odchodź.

Nie krzycz. Wiesz jak wiele mnie kosztowało wydanie Cię policji. Nie płacz  kocham Cię  pamiętaj. Przekroczyłeś granice. Obudziła się w Tobie długo skrywana bestia  którą musiałam powstrzymać. Zbyt wiele krzywd wyrządziłeś  wtargnąłeś na zły teren. Chciałeś naruszyć czyjeś życie i pozbawić moich bliskich wartościowych przedmiotów. Nie mogłam pozwolić na to byś ich dotykał i ranił. Kim by wtedy była? Potrzebujesz odwyku  przesiedzenia tego ciężkiego okresu w celi. Potrzebujesz trzeźwego spojrzenia na sytuację i dogłębnej analizy popełnionych błędów. Póki jesteś pod wpływem   Nie rozumiesz do czego doprowadziłeś. Nie rozumiesz jak bardzo nagiąłeś prawo. Zmieniłeś się w tyrana  który w tamtej chwili potrafiłby nawet zabić. Wtedy widziałam jedynie gniew  nienawiść  furię. Nie jestem pewna  czy byłeś chociaż świadom tego kto przed Tobą stoi. Kurwa  czy Ty jesteś świadom czegokolwiek   Czy chociaż w minimalnym stopniu pojmujesz do czego doprowadziłeś i jak bardzo zabłądziłeś?

na_granicy dodano: 14 sierpnia 2014

Nie krzycz. Wiesz jak wiele mnie kosztowało wydanie Cię policji. Nie płacz, kocham Cię, pamiętaj. Przekroczyłeś granice. Obudziła się w Tobie długo skrywana bestia, którą musiałam powstrzymać. Zbyt wiele krzywd wyrządziłeś, wtargnąłeś na zły teren. Chciałeś naruszyć czyjeś życie i pozbawić moich bliskich wartościowych przedmiotów. Nie mogłam pozwolić na to byś ich dotykał i ranił. Kim by wtedy była? Potrzebujesz odwyku, przesiedzenia tego ciężkiego okresu w celi. Potrzebujesz trzeźwego spojrzenia na sytuację i dogłębnej analizy popełnionych błędów. Póki jesteś pod wpływem - Nie rozumiesz do czego doprowadziłeś. Nie rozumiesz jak bardzo nagiąłeś prawo. Zmieniłeś się w tyrana, który w tamtej chwili potrafiłby nawet zabić. Wtedy widziałam jedynie gniew, nienawiść, furię. Nie jestem pewna, czy byłeś chociaż świadom tego kto przed Tobą stoi. Kurwa, czy Ty jesteś świadom czegokolwiek - Czy chociaż w minimalnym stopniu pojmujesz do czego doprowadziłeś i jak bardzo zabłądziłeś?

  Boli Cię to  nie mów  że nie.   Rzucił pełen zadowolenia i dumy z siebie. Gdzie ja miałam oczy  by zadawać się z takim człowiekiem. Jak mogłam sądzić  że moje serce mogłoby być u niego bezpieczne.    Wiesz kotku  problem polega na tym  że masz zbyt wysokie mniemanie o sobie. Nie boli mnie to co mi zrobiłeś  boli mnie to co zrobiłeś sobie i swojej rodzinie. Co zrobiłeś swojej mamie  która zapłakana dzwoniła do mnie i bała się zostać sama w domu. Siostrze  która choć mnie nie toleruje sama zgłosiła sie do mnie z prośbą o pomoc i danie Ci kolejnej szansy. Sobie. Powiedz mi  co Ty zrobiłeś sobie? Potrafisz z tym żyć? Potrafisz spojrzeć w lustro i powiedzieć szczerze  że nie żałujesz spieprzenia sobie życia i przekreślenia naszej wspólnej przyszłości? Powiesz mi wprost  że nigdy mnie nie kochałeś? Nie powiesz. Choć jesteś żałosnym dupkiem to z namiastką uczuć  bo chwilami widziałam w Tobie miłość. Głęboką  szczera  czystą. Miłość którą mnie darzyłeś i mimo zaprzeczeń  nadal darzysz.

na_granicy dodano: 14 sierpnia 2014

- Boli Cię to, nie mów, że nie. - Rzucił pełen zadowolenia i dumy z siebie. Gdzie ja miałam oczy, by zadawać się z takim człowiekiem. Jak mogłam sądzić, że moje serce mogłoby być u niego bezpieczne. - Wiesz kotku, problem polega na tym, że masz zbyt wysokie mniemanie o sobie. Nie boli mnie to co mi zrobiłeś, boli mnie to co zrobiłeś sobie i swojej rodzinie. Co zrobiłeś swojej mamie, która zapłakana dzwoniła do mnie i bała się zostać sama w domu. Siostrze, która choć mnie nie toleruje sama zgłosiła sie do mnie z prośbą o pomoc i danie Ci kolejnej szansy. Sobie. Powiedz mi, co Ty zrobiłeś sobie? Potrafisz z tym żyć? Potrafisz spojrzeć w lustro i powiedzieć szczerze, że nie żałujesz spieprzenia sobie życia i przekreślenia naszej wspólnej przyszłości? Powiesz mi wprost, że nigdy mnie nie kochałeś? Nie powiesz. Choć jesteś żałosnym dupkiem to z namiastką uczuć, bo chwilami widziałam w Tobie miłość. Głęboką, szczera, czystą. Miłość którą mnie darzyłeś i mimo zaprzeczeń, nadal darzysz.

Wyprowadzili Cię w kajdankach  ledwo stałeś na nogach  nawet nie miałes odwagi spojrzeć mi w oczy  ten ostatni raz. Wezwali mnie na przesłuchanie  powiedziałam wszystko  nie wahałam się  później pozwolili mi z Tobą porozmawiać. Powiedz mi.. Gdzie nauczyłeś się tak wspaniale grać? Aktor idealny. Taka perfekcyjna gra pozoru. Zabawne  prawie dałam się nabrać. Spoglądasz na mnie. W Twoich oczach jest szał  obłęd. Jesteś na głodzie  widzę to. Ty nie żałujesz tego co zrobiłeś. Mi i sobie. Nie żałujesz tego kim jesteś i kim się stałeś. Jesteś wręcz dumny ze swojego uzależnienia  którego nie chcesz się wyzbyć. Wiesz  jeśli wyciągnąłbyś dłoń w moją stronę   Uścisnęłabym ją i zaoferowała pomoc  ale jak to zrobić skoro Ty wcale jej nie chcesz. Jak mam rozświetlić Twoją szarą duszę  jeśli w Twoim sercu zagościły jedynie narkotyki. Spójrz na mnie i zapamiętaj tą twarz. Widzieliśmy się ostatni raz. Nie ma miejsca na sentymenty.

na_granicy dodano: 14 sierpnia 2014

Wyprowadzili Cię w kajdankach, ledwo stałeś na nogach, nawet nie miałes odwagi spojrzeć mi w oczy, ten ostatni raz. Wezwali mnie na przesłuchanie, powiedziałam wszystko, nie wahałam się, później pozwolili mi z Tobą porozmawiać. Powiedz mi.. Gdzie nauczyłeś się tak wspaniale grać? Aktor idealny. Taka perfekcyjna gra pozoru. Zabawne, prawie dałam się nabrać. Spoglądasz na mnie. W Twoich oczach jest szał, obłęd. Jesteś na głodzie, widzę to. Ty nie żałujesz tego co zrobiłeś. Mi i sobie. Nie żałujesz tego kim jesteś i kim się stałeś. Jesteś wręcz dumny ze swojego uzależnienia, którego nie chcesz się wyzbyć. Wiesz, jeśli wyciągnąłbyś dłoń w moją stronę - Uścisnęłabym ją i zaoferowała pomoc, ale jak to zrobić skoro Ty wcale jej nie chcesz. Jak mam rozświetlić Twoją szarą duszę, jeśli w Twoim sercu zagościły jedynie narkotyki. Spójrz na mnie i zapamiętaj tą twarz. Widzieliśmy się ostatni raz. Nie ma miejsca na sentymenty.

Spoglądam na Ciebie i nie widzę już nikogo. Nie widzę tego człowieka za którego oddałabym swoje życie. W twoich oczach pojawiła się pustka  stałeś się obcym człowiekiem. Nie ma już miejsca na miłość  zamieniłeś ją na narkotyki. Nie czuję strachu  wiesz? Jestem spokojna  wiedziałam  że to nie ma prawa bytu  podświadomie byłam na to przygotowana choć głośno o tym nie mówiłam. W moim sercu nie ma miejsca na uczucia  zwłaszcza względem Ciebie  ale nie  martwię sie o to. Samotność jest mi pisana a ona jest moim sprzymierzeńcem  z którym nigdy nie zerwę paktu pokoju. Widzisz Skarbie  jesteś małym karaluchem  nic nie wartym tworem  którego uważałam za ideał  ale wiesz co? Przejrzałam Cię juz dawno  ale czekałam na moment w którym ujawnisz swoje prawdziwe oblicze. Nie myliłam się  intuicja wciąż nie zawodzi.

na_granicy dodano: 14 sierpnia 2014

Spoglądam na Ciebie i nie widzę już nikogo. Nie widzę tego człowieka za którego oddałabym swoje życie. W twoich oczach pojawiła się pustka, stałeś się obcym człowiekiem. Nie ma już miejsca na miłość, zamieniłeś ją na narkotyki. Nie czuję strachu, wiesz? Jestem spokojna, wiedziałam, że to nie ma prawa bytu, podświadomie byłam na to przygotowana choć głośno o tym nie mówiłam. W moim sercu nie ma miejsca na uczucia, zwłaszcza względem Ciebie, ale nie martwię sie o to. Samotność jest mi pisana a ona jest moim sprzymierzeńcem, z którym nigdy nie zerwę paktu pokoju. Widzisz Skarbie, jesteś małym karaluchem, nic nie wartym tworem, którego uważałam za ideał, ale wiesz co? Przejrzałam Cię juz dawno, ale czekałam na moment w którym ujawnisz swoje prawdziwe oblicze. Nie myliłam się, intuicja wciąż nie zawodzi.

Zatrzymałeś mnie  wstrzymałeś  dotykałeś  byłeś  dałeś mi to wszystko odczuć  dwa magnesy  co zrobiłeś  chcę być bliżej i bliżej i częściej  dłużej  i czuć to wszystko za nas oboje  podwójnie  nie znałam nigdy wcześniej nikogo bardziej obezwładniającego. nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 14 sierpnia 2014

Zatrzymałeś mnie, wstrzymałeś, dotykałeś, byłeś, dałeś mi to wszystko odczuć, dwa magnesy, co zrobiłeś, chcę być bliżej i bliżej i częściej, dłużej, i czuć to wszystko za nas oboje, podwójnie, nie znałam nigdy wcześniej nikogo bardziej obezwładniającego./nieracjonalnie

Nie odmówię Ci. Data  miejsce i czas. teksty na_granicy dodał komentarz: Nie odmówię Ci. Data, miejsce i czas. do wpisu 12 sierpnia 2014
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć