 |
Siła wkurwienia jest najlepszą miarą miłości. Liczy się tylko, żeby nie rezygnować.
|
|
 |
Nie ma już w nas, bo po co
Pieprzonej nadziei,
Zastąpiłem ją niemocą
|
|
 |
Najgorsze jest to, że nie potrafimy ze sobą normalnie porozmawiać, nie umiemy wyjaśnić tego, co nas dzieli.
|
|
 |
Sen jest naszym drugim życiem, czasami widzimy w nim to czego naprawdę pragniemy.
|
|
 |
Czasem wypowiadam słowa które bardzo ranią,
ale to jest sama prawda i nie przepraszam za nią,
choć sam często kłamie mówiąc że jest okey,
dodając sztuczny uśmiech bo po prostu tak jest prościej,
chowam smutek w sercu odsłaniając szkliste oczy,
kiedy przychodzi moment że wszystkiego już mam dosyć.
|
|
 |
życie nauczyło mnie paru rzeczy: nie można za bardzo/szybko ufać ludziom, przyzwyczajać się i pokazywać, że Ci zależy bo wtedy to oni mają nad nami przewagę, a wykorzystując to mogą nas cholernie zranić. | czarnaaa_blad
|
|
 |
czasem pozwalamy niektórym na zbyt wiele, dajemy za dużo szans, pozytywnych informacji, może nieraz zbyt dosłownych nie pozostawiając im do myślenia, za szybko wybaczamy, zapominając, a raczej nie wracając czy też rozpamiętując przeszłości. pokazując nasze zaangażowanie dajemy im broń do ręki, którą mogą w każdym momencie wykorzystać i sprawić by nasze serce rozsypało się na milion kawałków, a nasze życie nie było już takie jak dawniej. więc następnym razem dając komuś 'setną' szansę zastanów się czy na pewno jest tego wart - czy jest w stanie dobrze ją wykorzystać. po co dawać ją komuś, kto znowu odejdzie bez słowa? | czarnaaa_blad
|
|
 |
wśród wszystkich ludzi, którzy gdzieś tam pojawiają się w naszym życiu trzeba umieć dostrzec i docenić tych, którzy z nami będą mimo wszystko, którzy będą nas akceptować, po prostu będą, a przestać przejmować się tymi którzy są na chwilę i znikają bez słowa, którym tak naprawdę na nas nie zależy. | czarnaaa_blad
|
|
 |
Nawet już nie wiem, który to sztylet wbija się w moje serce kiedy uświadamiam sobie, że nie pamiętam Twojego dotyku, że obraz Twoich brązowych oczu tak łatwo się zamazuje, a barwa Twojego głosu jest już prawie niesłyszalna w moich myślach. Oddech zatrzymuje się na chwilę kiedy spostrzegam, że tak wiele ulotniło się z mojej pamięci, że tak dawno nie trzymałam Twojej dłoni, a Twój uśmiech od tylu dni nie gościł w moim domu. Nie potrafię sobie poradzić z tym, że Ciebie nadal nie ma, że moja pamięć mnie zawodzi i znikasz nawet stamtąd, a serce wciąż tak mocno kocha Ciebie i tylko Ciebie i nie chce odpuścić. Powinieneś tu wrócić, bo ja umieram, codziennie bez Ciebie umieram. / napisana
|
|
 |
"Ciemne mieszkanie, zero snu, milion łez."
|
|
 |
Doświadczenie nauczyło mnie, żeby nigdy nie próbować kontrolować drzwi do własnych uczuć. Są zawsze otwarte. Jeśli ktoś będzie chciał wejść, a drzwi będą zamknięte, wyważy je. Jeśli będzie chciał jednak wyjść - wyjdzie oknem. Chcesz wejść? Zapraszam. Chcesz wyjść? Odprowadzę Cię. Ludzie przychodzą i odchodzą, nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować.
|
|
 |
|
Przyjdź do mnie tej nocy. Mam do Ciebie kilka pytań, które chciałabym Ci zadać. Chciałabym wiedzieć jak się czujesz, i jak znosisz ten drugi świat. Czy jest tam lepiej, i czy dobrze Cię tam traktują. Chciałabym wiedzieć czy tęsknisz za tym co było tutaj, czy tamten świat może stał się dla Ciebie lepszy? Przyjdź, opowiedz mi, co się tam dzieję, jak tam jest. Przyjdź do mnie, bo dawno Cię nie widziałam. Porozmawiajmy, tak jakbyś wciąż tutaj był. - Proszę Cię, bo tak dawno nie widziałam Twojej twarzy, i tak cholernie za nią tęsknię. Chcę zobaczyć ją jeszcze raz, i usłyszeć Twój uroczy głos. Chcę porozmawiać z Tobą, chociaż we śnie. Bo nie wytrzymuję już tego że Cię nie ma. Przyjdź do mnie, ja się już nie boje, tym razem będę wiedziała , że to Ty. Tylko przyjdź, chcę znów Cię zobaczyć, chcę znów usłyszeć Twój głos. Chcę żebyś znowu przy mnie był, chcę - bo tęsknię.
|
|
|
|