 |
|
Jest północ, nadal czekam na Ciebie. Czekam i myślę że napiszesz, może dasz znak i porozmawiamy. Oszukuję się kolejny raz, nie potrafię zasnąć staram się lecz nie za bardzo mi to wychodzi. Martwię się o Ciebie, nienawidzę gdy milczysz gdy mamy przerwę. Nienawidzę milczenia, chcę z tobą porozmawiać, zamienić kilka słów. Powiedz że u Ciebie jest dobrze, że trzymasz się jakoś. Tylko nie obiecuj mi nigdy już bo boję się tego. Nienawidzę fałszywych słów, niespełnionych obietnic. Nie lubię gdy Ciebie nie ma przy mnie. Jest noc, ja nie śpię kolejną noc myślę i to mnie niszczy wszystko się sypie, nie potrafię już usypiać bez twojego Dobranoc. Przyzwyczaiłam się że zajmowałeś tak wiele mojego czasu, przyzwyczaiłam się do twojej obecności w moim życiu. Gdzie teraz się podziewasz? czemu nie odzywasz się do mnie już? zrobiłam coś źle, czy może to bez powodu? Nie wiem co myśleć, nie chcę mi się jeść, oddychać, żyć. Wszystko stało się obojętne, wszystko jest pozbawione sensu. Czemu tak bardzo mi źle
|
|
 |
|
Tak długo nie płakałam, tak długo trzymałam to wszystko w sobie, silna i zimna, zakłamana, w środku krucha i nie do życia, nigdy nie będę w stanie docenić w pełni tego, co mam dopóki nie będę z nim. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Tak długo nie płakałam, tak długo trzymałam to wszystko w sobie, silna i zimna, zakłamana, w środku krucha i nie do życia, nigdy nie będę w stanie docenić w pełni tego, co mam dopóki nie będę z nim. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Słowa niczego nie zmienią, nic nie sprawi, że zapomnę o tym co przeszłam przez cały ten rok. Czasem sama zastanawiam się jak wytrwałam, jak podołałam tej tęsknocie i cierpieniu, które rozrywało moje serce na kawałki. Każdego dnia prosiłam Boga żeby pozwolił mi jeszcze raz Cię zobaczyć. To dla tej chwili żyłam, to dla takiego momentu walczyłam ze sobą i z tym bólem, który nie pozwalał mi funkcjonować. Wszystko było dla mnie za trudne. Jak miałam sobie poradzić z tym, że tak nagle Cię zabrakło? Jak miałam przestać o Tobie myśleć? Nie potrafiłam. Każdego dnia wierzyłam, że też za mną tęsknisz, że nie potrafisz o mnie zapomnieć. I czekałam. Ciągle czekałam aż wrócisz. Ale Ciebie nadal nie ma, a ja już nie mam siły stać w miejscu i czekać, żyć tylko nadzieją i wierzyć, że przecież musi być dobrze. Być może to wreszcie czas aby tak po prostu się pożegnać. / napisana
|
|
 |
Nie przepraszaj, wiedząc, że i tak ponownie mnie zranisz.
|
|
 |
|
Nie czuję pustki, bólu, nie mam do niego dziś żalu, po prostu jest późny wieczór, ciemna noc, mam różne myśli, zachcianki, marzenia, potrzebuję w tej godzinie jego ramion. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Tak, ja wiem. Boisz się spojrzeć mi w oczy. Boisz się powiedzieć mi, że nigdy nic więcej dla Ciebie nie znaczyłam, że to wszystko to była jedna wielka pomyłka. Boisz się prawdy. Boisz się zobaczyć jak bardzo zniszczyłeś mi życie swoim odejściem. Jesteś pieprzonym tchórzem, którego nawet nie stać na trzy słowa wyjaśnienia. A ja jak głupia tyle czekałam, starałam się, wręcz upokarzałam. Ty zawsze miałeś czas, obawy i problemy. Tylko ja nigdy się nie liczyłam, nigdy. / napisana
|
|
 |
daję słowo oddałbym wszystko by być gdzieś teraz z Tobą. | czarnaaa_blad
|
|
 |
PAMIĘTAJ O TYM CO JEST NAPRAWDĘ WAŻNE, GDYŻ MOŻESZ STRACIĆ WSZYSTKO, MOŻESZ STRACIĆ SWOJĄ SZANSĘ. | czarnaaa_blad
|
|
 |
cierpienie i strach, smak goryczy w ustach czujesz, znowu myslisz o przyszlosci atakuja nerwobole, znowu myslisz czule o swojej ukochanej, by byc z nia do konca zycia i juz na amen. wiara w przeznaczenie czyni z ciebie marzyciela, pytasz sie dlaczego zycie caly czas doskiera, stojac przed lustrem widzisz swoje odbicie, nie boj sie zakretow przez ktore ciagle idziesz bo w nieszczesciu pomaga ziom tylko przyjaciel. | czarnaaa_blad
|
|
 |
stojąc na starcie nie wiesz co Cie jeszcze czeka, wspomnień czar prysł przed Tobą doświadczeń rzeka, już myslisz omecie lecz jeszcze nie zaczales wierzys w cuda eej szybko tiu utoniesz.poszukaj wlasnych celow walcz do ostatniego wdechu, a kazda zwykla chwila to powod do usmiechu.ten dzien ta noc znowu pytam cie o droge BRAK MI SIL powie ziomek mysle tlyko o sobieniewazne jak zaczynasz wazne jak to skonczysz.. to rzeczywistosc a nie park rozrywki trzeba myslec trzezwa zeby miec z niego korzysci. i juz tak na amen, i juz tak na amen. |czarnaaa_blad
|
|
 |
Wiem, że wiesz, że szaleję tylko za tobą.
|
|
|
|