 |
wróciłam. wraz z nocnymi łzami znowu stara ja.
|
|
 |
Jego już nie ma i wolałabyś myśleć, że Ci się śnił.Teraz chcesz go z powrotem, a przecież był./ shinella
|
|
 |
Kiedy już zapomnisz,
ja będę pamiętać za nas oboje../ shinella
|
|
 |
nasz problem? te same charaktery i identyczna chęć postawienia na swoim./ shinella
|
|
 |
Kiedy dziewczyna straci chłopaka długo nie może się pozbierać. Szuka winy w sobie, przywołuje wszystkie wspólne sploty rąk, najdrobniejsze gesty, słowa i myśli. Nie wyobraża sobie by ktoś mógł jej go zastąpić. Mieli złe i dobre chwile, ale to nie ważne. Ważne, że ją zostawił taką samotną i kto ją teraz pocałuje, ojej. Tyle, że miesiąc później widzi go z dziewczyną, którą wyhodowali w słoiku jak pleśń na biologii i już jakby kocha go mniej. I mniej już chce tych pocałunków, kiedy całuje jej twarz z 1523 kg. tapety (...) a jak myślisz, jak dziewczyna przeżywa stratę przyjaciela, z którym śmiała się, płakała, nie musiał jej całować, ale był na jej każde zawołanie, rozumiał ją jak nikt inny na tym świecie i umiał jej pomóc... wolisz nie wiedzieć jak.♥/ shinella
|
|
 |
chciałabym, aby czas zatrzymał się w miejscu gdy jestem przy Tobie. ♥/ shinella
|
|
 |
Po co mam wymieniać to wszystko za co Cię kocham ? … Szkoda mi na to cennych chwil . Wolę w tym czasie do Ciebie podejść i zacząć Cię całować pokazując Ci przy tym całą moją miłość / shinella
|
|
 |
Oddałabym wszystko, by ujrzeć choć przez chwilę ten Jego cholernie szczęśliwy uśmiech, który daje powód Mi do szczęścia.. / shinella
|
|
 |
i chciałabym poczuć, że znów jestem dla Ciebie najważniejsza. / shinella
|
|
 |
żeby to wszystko było, takie proste.. / shinella
|
|
 |
Zagubione serce pełne nienawiści, ale jednak przepełnione tłumiącą miłością, mały żar, który rozpala je tak, że potrafiło by wypaść z mojej klatki piersiowej, i zostać przy Tobie, by chroniło Cię przed wszystkim co złe, by dawało tak świetne rady, byś mógł zupełnie inaczej, kolorowo na życie, patrzeć, byś nie popełniał błędów, by uczyć się na nich, chcę byś był także najlepszym Jego ochroniarzem, które będzie je chronić przed wielkim żalem, cierpieniem i bezradnością, miłość to suka, tak cholerna pieprzona szmata, zadająca ból bez granic, nie chcę nie wyobrażam sobie, życia właściwie bez całego Ciebie, jesteś tą małą ale tak kuszącą iskrą, która codziennie rano, budzi mnie uśmiechem, popołudniami dopisuje humorem, i wieczorem usypia cudowną namiętną czułością, to zajebiste bezpieczeństwo, które czułam, jest tak niewyobrażalnie wspaniałe, że nie znam żadnych abstrakcyjnych słów by móc tutaj to wszystko opisać, natrafił mi się ktoś, kogo cenię, bardzo! mimo wszystko! . / shinella
|
|
 |
Najważniejsze, co w nim widziała to były oczy, tak oczy one zdradzały wszystko. Całą prawdę wylewały te piękne niebieskie tęczówki. Nie umiał kłamać? umiał, ale nie mnie.. Znałam Go, bardzo dobrze - mimo tego małego okresu, bo cóż to jest prawie pół roku? to niewiele.. a jednak dla niej?! to był najpiękniejszy czas spędzony razem, z nim.. Tak właśnie, nie umiała o nim zapomnieć, starała się, ale i tak żyła w przekonaniu, że On właśnie On, ten niebieskooki potwór jest, częścią jej życia, chwilą zapomnienia, tlenem, połową serca, każdym jej oddechem, porannym uśmiechem, wszystkim co ona miała, ON budował jej szczęście, może to było głupie, ale tak.. nadal Go kocha. mimo wszystko, wierzy że, On się zmieni, i z dnia na dzień, czeka tylko na to. Bo przecież w Jego ramionach cały świat nie istniał liczyło się tylko dla niej jego serce, i sposób w jaki ono stuka.. / shinella .
|
|
|
|