 |
Nie mogę dawać Ci kolejnych szans w nieskończoność. Nie mogę w nieskończoność umierać.
|
|
 |
'Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi. Zanurzam się w wodzie, która ma płowy kolor rozkopanej gleby. Każdy oddech dusi. Nie ma niczego, czego można by się przytrzymać, niczego, w co można by się wbić pazurami. Nie ma wyjścia, trzeba odpuścić. Odpuścić. Poczuć wokół siebie ciężar, poczuć kurczenie się płuc, powoli narastające ciśnienie. Pozwolić sobie na to, by opaść głębiej. Nie ma nic, tylko dno. Nie ma nic, tylko smak metalu, echo dawnego życia i dni, które zlewają się w ciemność.'
|
|
 |
Nie umiem poradzić sobie z rzeczywistością, wciąz zbyt naiwna, pragnąca rzeczy niemożliwych. Potrzebuję Cię, Twojej troski, Twojej opieki i Twojego cudownego uśmiechu, który zawsze był zarezerwowany tylko dla mnie. Prowadziłeś mnie przez życie jak małą bezbronną dziewczynke, a ja byłam przekonana, że trzymam za rękę szczęście. Nie bałam się niczego, nie patrzyłam w tył, żyłam chwilą i nie martwiłam przyszłością. Teraz strach jest wszechobecny. Nie umiem już spokojnie zasnąć, nie pamietam jak ułożyć usta w uśmiech... Potrzebuję Cie.
|
|
 |
Gdybym był ptakiem wzbiłbym się do chmur obrałbym kurs, poleciałbym gdzieś w chuj..
|
|
 |
''Bo życie tu to nie film, kolorowa maskarada
Raczej skup się na łapaniu chwil
Oto moje motto, rada bracie
Życie to talia kart którą trzyma w rękach los
Co oszukuje już kiedy tasuje''
|
|
 |
Zobacz, choć tyle przez Ciebie przeszła, wciąż przy Tobie jest, nie odeszła..
|
|
 |
Wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej? Godzinnych rozmów, nie żadnych konkretnych, wszystkich, nawet tych zupełnie bez sensu. Brakowało mi tego uśmiechu, tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' Brakowało mi tej ironii w głosie. Brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. Tego magicznego błysku w oczach. Brakowało mi po prostu Ciebie, wiesz?
|
|
 |
Nie dzwon do mnie, kiedy znowu ktoś nawali. Nie pisz, bo Ci samotnie, bo znowu nie masz z kim spac i do kogo sie przytulic. Mnie juz nie ma, rozumiesz?! Nie pytaj co u mnie, znasz odpowiedz. Nie interesuj sie moim zyciem, sam zrezygnowales z bycia jego czescia. Nadal mam zal do swiata, ze pozwolil nam sie spotkac, a potem z usmiechem na ustach odebral ta znajomosc, ale zniknelam z twojego zycia, tak jak chciales. Teraz jestem szczesliwa.
|
|
 |
Nie wytrzymam. Jestem taką uczuciową sierotką, że potrzebuję kogoś obok, kto mnie pogłaska i minimum cztery razy w ciągu dnia powie, że jestem ważna. Każdy atom, z którego jestem zbudowana, zawiera pierwiastki skumulowanych kompleksów i dlatego muszę wiedzieć, że ktoś mnie lubi, lubi tego potworka we mnie i tego paskudnego zmieniacza nastrojów, który we mnie siedzi i sprytnie przełącza kanały.
|
|
 |
Czasem najlepszym wyjściem z sytuacji, jest pogodzenie się z rzeczywistością. Nie ma sensu walczyć z kimś, kto ma kamień, zamiast serca.
|
|
 |
To nie tak , że się poddałam. Po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a niedługo nie będzie miało znaczenia.
|
|
 |
ktoś kto doceni Twoją miłość, nigdy nie narazi Cię na ból. Zostaw ludzi którzy Cie niszczą nie dając nic w zamian.
|
|
|
|