 |
nadchodzi lato. zakończ stare rozdziały, które Cię tylko męczą. Oderwij się od tego, co Cię ogranicza. Zacznij od początku. Pozwól sobie na więcej, zaufaj sama sobie. Zerwij kajdany i ciesz się w pełni tym latem. Rób to co lubisz i na co masz ochotę. Nie patrz się na innych, oni gadali i gadać będą. Zrób coś wreszcie dla siebie
|
|
 |
kiedyś Bóg, Honor, Ojczyzna. dziś: yolo, swag, chińszczyzna
|
|
 |
trudno mi pojąć facetów, dla których liczą się tylko cycki i fajna dupa
|
|
 |
jeszcze przyjdzie nasz czas. jeszcze przyjdzie na nas pora.
|
|
 |
"Spośród wszystkich ludzi, dzisiaj wybieram Cię. I bez trudu w całym tłumie dostrzegam, że Ten, którego szukam przecież jest obok mnie.. "
|
|
 |
Ty mówisz, że nic się nie zmienia gdy odchodzi od Ciebie ukochana osoba. Ja mówię, że zmienia się wszystko. Zauważam każdą sekundę bez niego, każdy promień światła,który oświetla już tylko moją twarz. Czuję inny skład powietrza,którym oddycham. Widzę gęstą atmosferę każdego poranka gdy zmuszam się do wstania. Może nic nie zmienia się dla świata, ale dla mnie świat zmienia się cały.
|
|
 |
serca już nie mam, rozum tracę co dzień coraz bardziej, nie myślę, nie istnieje, po prostu trwam między pustką a ciszą, między brzdękiem otwierającej się butelki piwa a dymem ze szluga, trwam tak pomiędzy rzeczywistością a zaświatami, trwam, bo niby jestem a umieram.
|
|
 |
Żółć na desce (uh)
Kiep w butelce (ta)
Jestem spokojna ale wali mi serce
Chyba coś jest nie tak
Czy już czas się martwić?
Odpowiada mi tylko dźwięk otwieranych kapsli
Zawiodły modły
Czas się napruć, upodlić
Co z tego ze jeszcze pięć dni do soboty?
Zbliżam się do bariery niebezpiecznych pomysłów
By wyjść i zniknąć nie zostawiając listu im (kurwa)
Wciągam głębiej dym
Biorę większy łyk
Czuję w piersi syf
Czuję w sercu wstyd (uh)
Od tego gdzie dążyłam coraz więcej dzieli
Jutro znów okoliczności zmuszą by tą drogę zmienić
Znów popadam w nałóg (ta)
Bo mam nad tym kontrole
Przynajmniej mi się wydaje, że coś kurwa mogę (uh)
Że coś jeszcze z tym zrobię
Przynajmniej mam poczucie
Jutro gdy się obudzę znów zostanę bez złudzeń
|
|
 |
Nie chcę nigdzie iść, chcę Cię mieć tutaj dziś.
|
|
 |
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań, w życiu nie chodzi o to by sympatie zdobywać! – ELDO
|
|
 |
Ile jeszcze będziesz wzbraniał się przed szczęściem które widzisz, Ile jeszcze będziesz ganiał za tym z czego zwykle szydzisz – Kaczor (Ile dni)
|
|
|
|